MikeWeidenbaum - komentarze
Moderator: infernal
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4206
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
dobra przerwa nie jest zła
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4206
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
no to zdrówka życzę
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4206
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ze średnią poniżej 3:55 z soboty, nawet mi się na oczy nie pokazuj !!!
no chyba, ze z piwem, wiesz jakie piję
no chyba, ze z piwem, wiesz jakie piję
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
I cała koncepcja żeby pobiec treningowo i nie przejmować się wynikiem legła w gruzach .
po 3:55 to jest 19:35, chyba realne, wynik z ostatniego testu na 3000 m też na to wskazuje, ale jak będzie to się zobaczy. Nie wiem do końca ile "przełajowości" w tym przełaju bo nigdy nad Rusałką nie biegałem, ale z tego co wiem to nie jest to jakoś bardzo trudna trasa. Ważne żeby się nie spalić na starcie.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4206
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
cza się było chwalić ?
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Teraz to już trzeba biegać .
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4206
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
jak Ci już mówiłem, gratulacje, jest postęp.MikeWeidenbaum pisze: Wynik netto 19:53
ale.
najbardziej.
mnie cieszy to, że jednak piwo stawiasz
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Miało być 19:35, wyszło 53, czeski błąd. Czesi piwem nie gardzą to trudno, trzeba będzie postawić.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
o, jaki ładny wynik na zawodach, gratuluję !!
co do biegania po pagórkach i aparycji "typowo wygłodzonego szczura wyścigowego" - na szczęście, w moim przekonaniu - pojęcia się wykluczają
co do biegania po pagórkach i aparycji "typowo wygłodzonego szczura wyścigowego" - na szczęście, w moim przekonaniu - pojęcia się wykluczają
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki.
A te pagórki aż takie duże nie są chyba, po prostu większe niż te nad Rusałką .
A te pagórki aż takie duże nie są chyba, po prostu większe niż te nad Rusałką .
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4206
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
mówiłem, żebyś słał do serwisu.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
No już dziś zanim się "naprawił" to mi takie myśli przechodziły przez głowę, ale w sumie jak już "złapał" to pokazywał dobrze i w sumie przeważnie pokazywał dobrze od początku, ewentualnie z jakimiś drobnymi, krótkimi potknięciami, a u Ciebie z tego co pamiętam to zaczął cudować po całości, nie?
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
Co Ty chcesz od tego progowego? Sam piszesz, że teren był pagórkowaty, do tego wiatr, więc żeby progowy był robiony według założeń teoretycznych, tempo musiało się różnić na każdym z tych odcinków. I u Ciebie tak było. Po tętnie widać, że poszło w miarę równo, więc, moim zdaniem, treningu nie można określić mianem "zmarnowanego" .
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Na początku napisałem, że to była "szarpanina" progowa, mogłem rozwinąć myśl . Tempa i tętna średnie wyszły w miarę dobrze, ale same odcinki były mocno szarpane, nie mogłem złapać rytmu, Daniels podkreśla że w progówkach ważne jest stabilne tempo. Ze "zmarnowaniem" może lekka przesada, ale stopień realizacji założeń oceniam na 6.5/10 .Kwiat pisze:Co Ty chcesz od tego progowego? Sam piszesz, że teren był pagórkowaty, do tego wiatr, więc żeby progowy był robiony według założeń teoretycznych, tempo musiało się różnić na każdym z tych odcinków. I u Ciebie tak było. Po tętnie widać, że poszło w miarę równo, więc, moim zdaniem, treningu nie można określić mianem "zmarnowanego" .
- scouser
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 909
- Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
- Życiówka na 10k: 41:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.
Ja progowe muszę robić po równiutkiej nawierzchni, najczęściej robię je na bieżni bo wtedy właśnie biegnę równo i rytmicznie.MikeWeidenbaum pisze:Na początku napisałem, że to była "szarpanina" progowa, mogłem rozwinąć myśl . Tempa i tętna średnie wyszły w miarę dobrze, ale same odcinki były mocno szarpane, nie mogłem złapać rytmu, Daniels podkreśla że w progówkach ważne jest stabilne tempo. Ze "zmarnowaniem" może lekka przesada, ale stopień realizacji założeń oceniam na 6.5/10 .Kwiat pisze:Co Ty chcesz od tego progowego? Sam piszesz, że teren był pagórkowaty, do tego wiatr, więc żeby progowy był robiony według założeń teoretycznych, tempo musiało się różnić na każdym z tych odcinków. I u Ciebie tak było. Po tętnie widać, że poszło w miarę równo, więc, moim zdaniem, treningu nie można określić mianem "zmarnowanego" .
Mi jest ciężko tempo P utrzymać na stadionie a Ty je na nierównym terenie w takim tempie robisz, dobrze u Ciebie z formą, widać że jesteś dalej z treningiem niż ja