sarenka70-komentarze
Moderator: infernal
- IB
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 cze 2008, 21:02
- Życiówka na 10k: 35:18
- Życiówka w maratonie: 2:53
Sarenko,
miło mi donieść, że 38min na 10km zostało połamane po dwóch miesiącach treningu, co jeszcze bardziej satysfakcjonujące zwycięstwo we własnym mieście Kaliszu
Co do karmienia piersią, to nie karmię.
Wracaj do zdrowia!
Pozdrawiam.
Inteligentna Blondynka
IB
miło mi donieść, że 38min na 10km zostało połamane po dwóch miesiącach treningu, co jeszcze bardziej satysfakcjonujące zwycięstwo we własnym mieście Kaliszu
Co do karmienia piersią, to nie karmię.
Wracaj do zdrowia!
Pozdrawiam.
Inteligentna Blondynka
IB
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
eeee...IB pisze:Sarenko,
miło mi donieść, że 38min na 10km zostało połamane po dwóch miesiącach treningu
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- IB
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 cze 2008, 21:02
- Życiówka na 10k: 35:18
- Życiówka w maratonie: 2:53
Są na to dowody w wynikach Nic tylko rodzić dzieci i wracać do biegania na świeżościzoltar7 pisze:eeee...IB pisze:Sarenko,
miło mi donieść, że 38min na 10km zostało połamane po dwóch miesiącach treningu
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
eeee... ale jak to rodzić dzieci... że moi mam rodzićIB pisze:Są na to dowody w wynikach Nic tylko rodzić dzieci i wracać do biegania na świeżościzoltar7 pisze:eeee...IB pisze:Sarenko,
miło mi donieść, że 38min na 10km zostało połamane po dwóch miesiącach treningu
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wszystkiego najlepszego z okazji imienin !
widziałam, jak parę razy zaglądałaś na forum i tak się zastanawiałam co tam u Ciebie; zdrówko najważniejsze, dopilnuj tego porządnie! sama obecnie przerabiam ten problem, tyle, że u mnie niestety chodzi o dziecko;
nie ma to jak tytuł uniwersalny, którego nie trzeba co trochę zmieniać a te nasze drobne cele ... to tak na prawdę tylko droga; trzym się zdrowo
widziałam, jak parę razy zaglądałaś na forum i tak się zastanawiałam co tam u Ciebie; zdrówko najważniejsze, dopilnuj tego porządnie! sama obecnie przerabiam ten problem, tyle, że u mnie niestety chodzi o dziecko;
nie ma to jak tytuł uniwersalny, którego nie trzeba co trochę zmieniać a te nasze drobne cele ... to tak na prawdę tylko droga; trzym się zdrowo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 14 lip 2012, 07:57
- Życiówka na 10k: 38:03
- Życiówka w maratonie: 2:57:35
Hej Rubin,
moze kiedys sie uda nam spotkac swiat jest Taki maly a swiat biegaczy jeszcze mniejszy
Tobie tez najlepszego i dzieki za zyczenia.
Serdeczne pozdrowienia
Basia
moze kiedys sie uda nam spotkac swiat jest Taki maly a swiat biegaczy jeszcze mniejszy
Tobie tez najlepszego i dzieki za zyczenia.
Serdeczne pozdrowienia
Basia
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
8km po 5:37 to w twoim przypadku już jest świąteczne leniuchowaniesarenka70 pisze:dzis 8km po ok.5:37 bylo dobrze troche gimnastyki. Dzis swiateczne leniuchowanie :uuusmiech:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.