Wojtek, chodzi ci o "naukowe" wywody MacDougala?
Lepiej nie czytać Urodzonych Biegaczy pod kątem ścisłości naukowej, bo można się zrazić do skądinąd fajnej i motywującej książki

.
Wystarczy sobie poprzeliczać tempa którymi autor swobodnie żongluje przy porównywaniu ekonomiki biegu różnych zwierząt i człowieka. Tylko lepiej wtedy nic nie pić żeby się nie udusić ze śmiechu

.
Jeśli chodzi o temperaturę ciała to ten argument dotyczy każdego zwierzęcia łącznie z człowiekiem, bo nieco powyżej 40 stopni jest temperatura ścinania białek i nie da się kontynuować wysiłku z taką temperaturą. Tyle że człowiek ma przewagę bo z reguły dzięki poceniu się najczęściej jest w stanie utrzymać temperaturę organizmu poniżej tych 40 stopni w czasie wysiłku.
Ale rozsądnie myśląc, to kudu, zwierze większe, przegrzeje się szybciej niż gepard, bo ma mniejszą powierzchnię wymiany ciepła na kilogram masy ciała.
The faster you are, the slower life goes by.