Nike Zoom Wildhorse

bananik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 04 paź 2010, 16:40
Życiówka na 10k: 41:05
Życiówka w maratonie: 03:27:52

Nieprzeczytany post

A jak sądzicie, warto na zimę zainwestować w model GTX?
Bo na obecną chwilę różnica w cenie dość duża.
PKO
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

mnie jest ciężko odpowiedzieć na to pytanie z racji tego, że raz byłem posiadaczem butów z membraną i nie wspominam tego za dobrze
bananik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 04 paź 2010, 16:40
Życiówka na 10k: 41:05
Życiówka w maratonie: 03:27:52

Nieprzeczytany post

A czemu nie za dobrze?
Poprzednią zimę biegałem w zwykłych butach i dopóki było na minusie to było ok.
Chciałbym potem te buty wykorzystać do biegania w terenie i zastanawiam się jak to będzie z tą membraną gdy będzie cieplej.
Ale chyba zdecyduje się na zwykłe bo w intersporcie są za 260 zł, podczas gdy GTX najtaniej znalazłem za 419...
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

generalnie to są niskie buty więc bez stuptupów i tak ci się tam nasypie snieg, jak juz ci sie nasypie to bedziesz mial tam wodę bo membrana nie puszcza na zewnątrz tego co przyjmie od wewnątrz.

ja nie lubie i nie potrzebuje, za szybko gotuje mi się stopa, a biegam najczesciej w terenie i górach więc snieg do polowy lydki nie jest czymś nadzwyczajnym.

jezeli ci to potrzebne do biegania po odsniezonych chodnikach albo sciezkach lesnych to ta membrana moze miec sens

wg mnie przy 10 C na plusie i membranie będziesz miał saune w bucie. Chyba ze masz wiecznie zimne stopy i ci przemarazają

pzdr
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

Odradzam z gtx. Dałam sie namówić na pierwsze zimowe buty z goreteksem. Dokładnie takie same odczucia: w temperaturach powyżej zera za gorąco, co sie wchlapie do środka, nie odparuje. Jakby w Polsce była taka kanoniczna zima z obrazka ( śnieg i lekki mrozik) to wildhorse z gtx byłby super. A ze nasza zima to na zmianę mróz i chlapa... Dziś np w mokrym śniegu i jeszcze dość silnym wietrze, w cienkich letnich skarpetkach komfort złapałam po 10 min truchtowej rozgrzewki i do końca treningu były ok. Poniżej zera założę termiczne skarpetki lub 2 pary zwykłych i powinno stykac. But super trzyma na mokrym śliskim śniegu, na trawiastym stadionie pokrytych średnia warstwa mokrego śniegu spoko mozna robić szybkie przebiezki, wgryzaja sie w podłoże jak kolce, zero uslizgow :)
Awatar użytkownika
harti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja od wczoraj (dziękuję Mikołaju) jestem szczęśliwym posiadaczem takich oto Terra Kiger :D

Obrazek

zrobiłem w nich na razie tylko 40 km ale za to na bardzo różnych nawierzchniach.

testowałem w lesie Bielańskim i Młocińskim.. i po drodze do lasu, na:
- mokrym chodniku
- oblodzonym asfalcie
- mokrej leśnej ściółce
- błocie, czasami głębokim, wymieszanym z mokrymi liściami (większość trasy)
- mokrej trawie
- mokrym piachu na chodniku (nowy chodnik przy Dewajtis)
- mokrym, miękkim śniegu
- ubitym śniegu
- lodzie
na podbiegach i zbiegach..

jestem bardzo zadowolony, na każdej z tych powierzchni dawały radę, udało się biec stabilnie, zero poślizgów.. wczoraj biegałem wolno (ok 5'00), dziś pod koniec treningu sprawdzałem jak spisują się przy trochę szybszym biegu (ostatnie km biegłem po 4'20 i 4'00) po leśnym błocie, dały radę! :D buty dobrze opinają stopę, są trochę węższe niż Vomero/Pegasus, prawy lekko mnie uwierał na początku, był przyciasny, ale po kilku KM przestał :) buty są dość miękkie, bardzo lekkie (jak na trailowe) ważą 240 g, czyli są o 50g lżejsze od Pegasusów w których dotychczas biegałem po lesie. mają odrobinę amortyzacji (2 poduszki powietrzne, ale nie takie wielkie jak np. w Vomero), drop 4 mm (!) i fajną psychodeliczną podeszwę która jest zrobiona z 2 różnych rodzajów gumy, ta kolorowa część jest 'sticky', czyli lepka/kleista.. za parę dni pokażę im Puszczę Kampinoską :) a tam miejscami jest naprawdę hardcorowo ;)
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

Ja dzis swoim pokazałam Kampinos :)

Warunki: minus 2-3 stopnie, dobrze zmrożony grunt (niestety...) ale na drogach śniegu nie było - na takie warunki jednak spokojnie można brać buty "nieterenowe" - miałałam lekki dyskomfort waląc przez prawie 2 godziny po twardym tymi kołkami.
Tam, gdzie szlak zbaczał z leśnych dróg na węższe nieubite ścieżki było super! Na miekkiej podściółce z liści przyprószonych śniegiem trzymanie ekstra - pełna kontrola! Jestem biegowym małym miki, ale nawet ja byłam w stanie poczuć, ze lekko ścięta pięta na zbiegach robi różnicę!
Na kawałku zalodowanego asfaltu w Sierakowie - masakra (ale na pocieszenie powiem, że dużo mniejsza masakra niż w nike free - jednak na lód tylko kolce :)

Miałam cienkie skarpetki, absolutnie nie było mi w wildhorsach zimno. To pewnie bardzo indywiduale odczucie, mi zwykle zawsze jest za ciepło.

Pierwszy raz biegałam po Kampinosie, więc trzymałam się oznakowanych szlaków, ale jak już lepiej ogarnę topografię, to na pewno będę zbaczac z ubitych dróg gruntowych, bo to nie miejsce dla tych butów :)
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Zapraszam na testy terra kiger :)
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

dzisiaj wildhorsy biegały po mokrym i rozmiękłym trwasiastym, zrytym kolcami boisku dla rugbystów - i to jest podkład dla tych butów :)
Była wytrzymałość szybkościowa w paru seriach - but gryzie ziemię aż miło :hejhej:
A jutro zobaczymy, co tam w Kampinosie - wczoraj wieczorem sporo popadało, temperatura na plusie od paru dni - może być soczyście grząsko miejscami :bum:
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jakby ktoś szukał, to cena dość kuszącahttp://esklep.intersport.pl/pl/product/ ... rse-599118
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Dziś trening w terra kiger 20 km w mieszanym terenie, asfalt, szlaki z kamieniami, lodem i śniegiem, buty dały radę, ale wydaje mi się ze jednak wildhorse inaczej się zachowują, cóż dziś dwie gleby na lodzie :)
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

W niedziele 13 km po szaroburomżawkowym kampinosie w wildhorse - 100% radochy ze swobodnego biegu. Błoto łykają jak młody pelikan (co prawda takie lekki błoto, bez zasysania z ćlamkaniem), na mokrym piasku luzik, błota bieżnik nie zbiera wcale, w ogóle ą i ę :) oprócz tego z dwa razy przywalilam w korzeń, plastikowy otok bohatersko obronił mi paznokcia. Musicie jeszcze brać poprawkę na to ze ja bardzo wolno biegam wiec jestem mało wymagającym użytkownikiem dobrego buta, ale Wildehorse niniejszym zrzucił z pudła moje ukochane scarpy raptor z piętą zelazkiem :>
Awatar użytkownika
harti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja w swoich Terra Kiger zrobiłem już z 200 km
przedwczoraj śmigałem w nich po Kampinosie, 60 km wolno, po 4'55/min, i po takim długim biegu zero odcisków czy bóli mięśni..
dla mnie to bardzo udane buty, najlepiej radzą sobie właśnie w lesie, na błocie, piachu itp. ale na asfalcie/chodniku też dają radę.. mam tylko nadzieję że podeszwa się za szybko nie zetrze od twardej nawierzchni.. a do lasu muszę jakoś dobiec.
teraz myślę jeszcze o WildHorse do kompletu, szczególnie że w intersporcie są za 230 zł..
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

@ Claud2527 - wkładka nie ma tu nic do rzeczy....raczej kwestie odzywczajenia od butów "koturnów"...
Biegaj w nich na początku mało (no 5km to jest akurat :) by stopniowo przyzwyczajać stopę. Taki urok butów terenowych - by dobrze czuć teren, musisz byc blisko gleby. Ja sie od jakiegos pół roku do minimsów przekonuję, ale zakupione road glove są dla mnie za hardkorowe, zakładam tylko na krótsze treningi bo nie wyrabiam. Aktualnie jestem na etapie butów "naturalnych", bez systemów i przeszkadzajek, ale jednak z jakąś amortyzacją. Wildhorse mi więc podpasował idelanie :hejhej:

@hart - ale ty masz kilometraż, wow - kupuj drugą parę jak cena dobra, przy takich wybieganiach szybko ci się przecież "zamortyzują" :bum:
Oby jutro było tak ładnie jak dziś, to znowu po Kampinosie pośmigam :)
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

No ja też adaptuję stopę i łydki do tych butów. Mója bezpieczna długość wybiegania w wildhorse to około 10 km, w terra kiger mogę raz tyle :). Ile potrwa pełna adaptacja nóg pod te buty? Zdążę w nadchodzącym sezonie?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ