Buty dla dziewczyny - nr 42 ;]

[Abaddon]

Czesc
Chcemy kupic mojej dziewcznynie buty. W zasadzie jak ja zaczyna ona dopiero swoja przygode z bieganiem. Jej buty scieraja sie po wewnetrznej stronie ale bardzo delikatnie wiec pod tym wzgledem mozna by wybraz dowolny model butow "dla wszystkich". Dziewczyna wa┐y oko│o 70 kilo no i ma numer nogi 42 NO i problem w tym ze w sklepach dokola takie numery sa ale... glownie meskie. Czy jest jakas roznica miedzy butami meskimi/kobiecymi? Sprzedawcy stwierdzili ze nie ma ale oni zawsze powiedza to co po ich mysli

W tej chwili rozwazamy zakup New Balance W715 / W638WB / W630 / W640 oraz Adidasy Cassopeia / Osmosis. Jak widac preferencje zadne (poza cena..). Moze byscie cos polecili?

Co byloby najlepsze dla osoby z duza waga? Biegac bedziemy wszedzie ale raczej nie beda to 50 kilometrowe odcinki - mysle ze skonczy sie na jakichs 60 minutowych biegach czasem po asfalcie czasem po ubitej ziemi..

Na obecna chwile najbardziej podobaja nam sie Adidas Osmosis (chyba najlepsze z tych powyzej i do kupienia za jakies 200zl) no i New Balance'y z W715 (159 zl ).

Bedziemy wdzieczni za odpowiedz. Pozdrowionka

[Masiulis]

mam NB 714 i prawde mowiac troche na niego ponarzekalem,
tzn. to jest dosc "toporny" but, trzeba sie dobrze zastanowic do czego ma sluzyc.

jesli to ma byc las i biorac pod uwage nadchodzaca jesien to wydaje mi sie ok.

but ten nie ma specjalnej amortyzacji wiec nie polecam treningow na asfalcie

mysle jednak ze to bylby dobry wybor dla osoby poczatkujacej, biegajacej po lesie, no i cena atrakcyjna

(Edited by Masiulis at 10:11 pm on Sep. 8, 2003)

[Bil]

Nie daj się nabrać sprzedawcom jest różnica między męskim, a damskim obuwiem biegowym.

[caryca]

jestem kobieta z rozmiarem 42.5..............

obecnie posiadam bardzo fajne Adidasy, ale na krotkie dystanse i bardziej kross (42. 2/3 - bo takie rozmiary ma adidas)
na wiosne kupilam sobie SuperNova  ( chyba control) tez 42 i 2/3 ale przy dystansach dluzszych niz 10km strasznei mi noge obciera w jednym miejscu..... nie wiem czy to dlatego ze lato i czlowiek ciagle w sandalach czy cos jest nie tak.
a buty scieram w podobny sposob czyli troche na zewnatsz piety, i wage mam troche wieksza ale ciutke

teraz w sierpniu sie zdenerwowalam i kupilam kolejna pare butow, tym razem 43 i 1/3, i jak narazie sa super, coprawda wiecej niz 20k nimi na raz nie przebieglam ale wydaja mi sie dobre co do rozmiaru. Tylko troche jak pletwy wygladaja....ale coz za to nie obcieraja.
Moim najwiekszym problemem w kupowaniu jakich kolwiek butow jest to ze mam bardzo waska stope.... jak wiadomo meskie buty sa duzo szersze, wiec zawsze musze jakos dobrac, ale jak narazie adidasa mi zawsze odpowiadaly+ rozmiarowka jest lepsza, nika, czy reeboki, czy asici zawsze sa albo za male albo za duze.

Poniewaz w europie nie ma tak duzych rozmiarow damskich butow sportowych, wiec problem odpada, kupuje sie meskie

[lecho]

Moja córka ma ten sam problem co caryca.
Miała już buty paru firm,ale najbadziej chwali sobie Nike.
Ale to chyba zależy w jakich butach się zaczeło biegać.
Oczywiście tylko męskie niestety, nikt nie przewiduje że kobieta może mieć nogę >40.