Mieszkam w Warszawie i mam z tym same problemy.
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Biegam przeważnie na Polach mokotowskich, czasem na Szczęśliwicach. Jednakże w związku ze zmianą pory roku
stało się to bardzo uciążliwe. Praca wymusza na mnie bieganie porą wieczorową, a oświetlenie w wymienionych miejscach jest takie sobie...
Czasami mam możliwość truchtać w Parku Moczydło ale
ma on małą powieszchnię i trochę męczące jest liczenie
21..... 22..... 23.....
Czy macie jakieś swoje dobre miejsca ( na Ochocie lub Woli, niedaleko Centrum ).