P@weł - na przekór...

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

P@weł pisze:Małe pitu-pitu o minionej niedzieli... :hej:

Grudzień. Upływ czasu mnie dobija...Mam wrażenie, że dopiero co kąpaliśmy się w Strzeszynku, upajaliśmy ciepłem letniego wieczoru i zachwycaliśmy zachodami słońca...Ba!...Gdy wracaliśmy w czwartki późno do domów, było jeszcze jasno ;) ...
Na luzaku...

Kurcze...jeszcze mrozy się nie rozkręciły, a ja już w spazmach kaszlu.... :jatylko:
A widzisz... Te kąpiele można kontynuować cały rok :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Czwartek...

Zapowiadało się ekscytująco...Media z niecierpliwością wyglądały orkanu, który spustoszył wybrzeża norweskie i podążał w naszym kierunku...Sprawdzałem serwisy pogodowe, tam wieści były bardziej stonowane, żeby nie rzec: spokojne. Mimo wszystko, gdy popołudniem poruszyło się powietrze, a z nieba zaczął padać mało sympatyczny, pomieszany z deszczem śnieg, zatarłem ręce, bo wiedziałem, że będzie super :) . Zimowa zabawa się zaczyna...

Orkanoodporni...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Sobota była bardzo ciekawa :) .

Pomijam, że to mój powrót BBLowy do korzeni, czyli nad Maltę. Jacek przyszykował zabawę biegową, która miała nas nieco sponiewierać. Nie powiem - zmęczyła porządnie, ale przeżyliśmy i co najważniejsze gotowi jesteśmy na replay za tydzień :) . Było dziarsko. Pętla dostarczyła bardzo miłych wrażeń, zwłaszcza liczne zakosy ;) . Do tego był piękny słoneczny, śnieżny poranek. I bezwietrzny, co po orkanie wprowadzało poczucie, jakby...czegoś brakowało :hejhej: . 35 minut konkretnego treningu, a po nim możliwość "skosztowania" fachowej skakanki i relaksacyjna, pozajęciowa pęteleczka z naszymi "wymiataczami" :) . No po prostu: żyć, nie umierać! :hej:

Zabawa biegowa - odsłona I
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Jak łatwo wyczytać z mojej "radosnej twórczości" :hejhej: , dla mnie w bieganiu liczy się głównie dobra zabawa :) - to podstawa, by trwać w niecierpliwości do kolejnego spotkania...

Ostatnia niedziela to był głownie FUN :) . Do tego z pięknym, zimowy pejzażem w tle :) . Przede wszystkim jednak...

w ulubionym towarzystwie... :hej:
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Przede wszystkim...mieć przyjemność z tego, co się robi... :hej:

Motto przewodnie :) mojego podejścia do sportu i rekreacji w ogóle...a na pewno idea przewodnia naszych czwartkowych spotkań. Bez napinki, na luzie, dla FUNu, dla przygody....

Okoliczności, czyli wieczór, czołówki, las na pewno akcentują to ostatnie...Często do akcji również włącza się aura, czyniąc niezwykłą otoczkę i dostarczając wyjątkowych wrażeń... :)

Otuleni mgłą...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Lubię każdą formę biegania. Niezależnie, czy truchtam i rozmawiam, czy truchtam tak, że rozmawiać już trudniej, czy pokonuję 5 czy 15km. Lubię biegową improwizację i zaplanowany trening pod okiem trenera.

Do tego ostatniego mam szczególny sentyment, bo z racji intensywności, działa ożywczo i oczyszczająco. Pozwala też popracować, poza technicznymi aspektami, również nad psychą, nad rozłożeniem sił, zwłaszcza, gdy wysiłek jest wyższy niż zwykle, a zmęczenie narasta szybciej.

W soboty spotykamy się naszą BBLową ekipą w lasku za Jeziorem Maltańskim, a właściwie za ulicą Browarną, bo tam, na ciekawej pętli, trenujemy.

Zabawy biegowej odsłona II
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Najczęściej wartością biegania jest sam ruch, jego wpływ na nasze zdrowie...W niedzielę wartością tą...była rozmowa.

Dzień wcześniej troszkę popracowaliśmy, na wyższych obrotach, teraz przyszedł czas na odrobinę relaksu :) ...

Po przeciwnej stronie bieguna...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Nadrabiam braki....Niestety życie pisze nieprzewidziane scenariusze, a te często stają w poprzek pisaniu.... :(

Zanim jednak o tym, co było, z racji dzisiejszej wyjątkowej, Wigilijnej nocy, życzę Wam wszystkim tu do mnie zaglądającym, by te dwa dni Świąt pozwoliły Wam wypocząć, na chwilę się zatrzymać i z wygodnego fotela zapatrzeć w płomień Bożonarodzeniowej świecy i blask choinkowych światełek, zasłuchać w kolędy i posmakować bliskości rodziny...

Podobno, aby biegać szybko, trzeba biegać wolno :) ...I w życiu - aby mieć siły gnać, trzeba umieć zwolnić tempo... :)

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

A jak znajdziecie chwilę, opowiem Wam o środzie...niezwykłej, bo bardzo rocznicowej :) ...

Achhh, co to był za..bieg! :)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Nadrabiam, nadrabiam...korzystając ze świątecznej przerwy ;)

Sobota stała pod znakiem kolejnej zabawy biegowej, jaką zafundował nam Yacool. Stopniowo staramy się więcej biegać, mniej truchtać, jest więc więcej zmęczenia, mniej odpoczynku. Tym razem zmiany szybko-wolno były szybsze i to chyba lepiej mi leżało :) .

Smakiem szczególnym było jednak kółko, jakie przetruchtaliśmy po BBLowej gonitwie. W terenie, który bardzo lubię, z ludźmi, których lubię...To była kwintesencja relaksu :D

Zabawy biegowej odcinek III...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dziś o Wigilii...

Rok temu było spontanicznie...Krótko się znaliśmy, ale wystarczyło kilka spotkań, kilka wspólnych biegów, rozmów, a już przypadliśmy sobie do gustu na tyle, by przed Świętami, wprost po treningu podbiec razem do przytulnej knajpki, usiąść przy herbacie i ciastkach, a potem złożyć sobie życzenia. Tamta chwila zapadła w pamięć, postanowiliśmy powtórzyć ją i w tym roku :) .

Nasza Wigilia...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Czwartek.

Święta minęły trochę jak tornado...Zostawiły po sobie wyraźne ślady ;) .

Nie, nie było opychania się "na maxa", ale żelaznego reżimu nie dało się utrzymać...Poza tym - nie było sensu, odrobina przyjemności też się należy, a wszyscy jesteśmy hedonistami...

Miałem dać nogom wypocząć, tymczasem plany się zmieniły.

Odmulanie...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Piątek.

Za ciosem. Tym bardziej, że błękit nieba i słońce wygoniło z domu. Tu, w Krainie Improwizacji, na Pomorzu, gdzie okiem sięgnąć górki i lasy, możliwości terenowego biegania są nieograniczone.

Wybór kierunku, trasy, skali trudności jest bogaty. Część ścieżek znam z wycieczek rowerowych, część mam już "obieganą", ale wciąż jestem tu żółtodziobem...I nie zawsze wybory bywają trafne. Pokazał to właśnie piątkowy wypad, który rozpoczął się...mało ciekawie.. :)

Mocnym przełajem...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Niedziela.

Po piątkowej słonecznej pętli z falstartem, apetyt na bieganie wzrósł. Tym razem postanowiłem obrać sobie nowy kierunek, który - choć w części oznaczał powielanie w obie strony trasy, za czym nie przepadam - to jednak zaprowadzał w dawno nie odwiedzane miejsca.

Po słońcu zostało wspomnienie, w międzyczasie padało, szlaki zrobiły się bardziej zdradliwe. Jak się okazało, miałem się o tym na własnej skórze przekonać... :hej:

Testując grawitację...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Wtorek. Sylwester.

Ostatni biegowy akcent mijającego roku. Jedyne, czego żałowałem, to że był solowy :chlip: ....Pogoda jednak stanęła na wysokości zadania, mimo braku śniegu, była maksymalnie zimowa, jaka mogła być w obecnych warunkach. Po pięknej, zimnej nocy, powitały mnie błękit, słońce i rześkie powietrze :) .

Na ten dzień wybrałem coś, co mnie nakręcało - miejsca, które miałem dopiero poznać...Odkrywanie jest smakiem przygody :) . I smakowało :hej: . A po wszystkim czekała mnie nagroda....

Ostatni biegowy zachód słońca'2013
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Sobota.

Perspektywy czasem się gwałtownie zmieniają. W jednej chwili. Byłem już umówiony na czwartkową herbatkę w Strzeszynku, czekała na mnie praca i sobotnie zawody z cyklu GP nad Rusałką. Spakowany szedłem w środę spać, ale w nocy wszystko się zmieniło. W piątek udało mi się na tyle ogarnąć, by wrócić, z wątła nadzieją, że rano pobiegnę...zdążyłem nawet odebrać pakiet przed zamknięciem Biura Zawodów...W nocy zadecydowałem, że odpuszczam. Nie chcę zapłacić dłuższą pauzą. Ale być tam musiałem, by wspierać moich przyjaciół. To nasze święto. Zabrałem aparat i ruszyłem dzielić ich obawy i emocje... :)

W glorii chwały moich przyjaciół…
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
ODPOWIEDZ