Bieg
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 12 gru 2013, 10:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, chce poprawić sobie kondycje zacząłem biegać po 15 minut trzy razy w tygodniu. Otóż mam pytanie czy podczas takiego treningu utracę na wadze. Zależy mi bardziej na kondycji i chcę żeby waga została w miejscu bo i tak nie jest ona fascynująca. Dziękuje z góry za odpowiedź.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
fascynująca waga? fascynujące.
jeżeli nie jesteś wielorybem, to 15 minut 3 x tygodniu nic nie da, ani jeśli chodzi o wagę, ani jeśli chodzi o kondycję.
jeżeli nie jesteś wielorybem, to 15 minut 3 x tygodniu nic nie da, ani jeśli chodzi o wagę, ani jeśli chodzi o kondycję.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Biegając 15 minut nie utracisz wagi z prostej przyczynyJpk pisze:Witam, chce poprawić sobie kondycje zacząłem biegać po 15 minut trzy razy w tygodniu. Otóż mam pytanie czy podczas takiego treningu utracę na wadze. Zależy mi bardziej na kondycji i chcę żeby waga została w miejscu bo i tak nie jest ona fascynująca. Dziękuje z góry za odpowiedź.
-jest to za krótki wysiłek. Do 30 minut spalasz nagromadzony w mieśniach glikogen. Dopiero Po tym czasie twój organizm przestawia sie na paliwo tłuszczowe i można mówić o redukcji.
Jesteś na dobrej drodze gdyż należy zaczynać od krótkich sesji treningowych (adaptacja) i co 3 tygodnie zwiększać dystans. Po 3-4 miesiącach powinny byc zauważalne efekty utraty tkanki tłuszczowej.
Pamiętaj o odpowiednim odżywianiu.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Jpk pisze:No to wyjaśnijcie mi jak mam biegać żeby mieć dobrą kondycje. Powtarzam nie zależy mi na utracie wagi.
Jeśli nie masz problemów z nadwagą, to po prosty się dobrze odżywiaj i biegaj systematycznie np. 3-4 razy w tygodniu. Waga się sama ustabilizuje. Jeśli Twoja waga jest ok, to po prostu zamienisz tkankę tłuszczową na mięśniową i będzie ok.
Ja koledzy zauważyli można zacząć od 15 min a stopniowo zwiększac czas biegu :-D
Regularne biegi po około 40-50 min wzbogacone od czasu do czasu o rytmy, interwały czy tzw. zabawę biegową, zagwarantują Ci w miarę przyzwoitą kondycję fizyczną :-D
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
JPK: Jeśli dobrze zrozumiałem to chcesz biegać i jednocześnie nie chcesz chudnąć.
Z moich doświadczeń bieganie nawet około godziny dziennie (codziennie) nie wpływa jakoś bardzo istotnie na utratę wagi.
Myślę, że nie masz się co przejmować. Niemniej mam poważne wątpliwości, czy zbudujesz kondycję biegami piętnastominutowymi. No ale od czegoś trzeba zacząć. Na Twoim miejscu sukcesywnie zwiększałbym czas trwania biegu.
Z moich doświadczeń bieganie nawet około godziny dziennie (codziennie) nie wpływa jakoś bardzo istotnie na utratę wagi.
Myślę, że nie masz się co przejmować. Niemniej mam poważne wątpliwości, czy zbudujesz kondycję biegami piętnastominutowymi. No ale od czegoś trzeba zacząć. Na Twoim miejscu sukcesywnie zwiększałbym czas trwania biegu.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie tak to działa. Nic nie zamienisz, jedynie odsłonisz mięśnie. Można na to miejsce nadbudować tkankę mięśniową , ale do tego potrzebny jest trening siłowy a nie tylko aerobowy.barcel pisze:
Jeśli Twoja waga jest ok, to po prostu zamienisz tkankę tłuszczową na mięśniową i będzie ok.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 513
- Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Obawiam się że nikt nie przyjmuje do wiadomości że nie zależy Ci na utracie wagi a wręcz przeciwne może być. A żeby nabrać kondycję trzeba po prostu biegać, na poczatek 3x 15 min jest ok, po miesiącu -dwóch delikatnie zwiększając czas dobijesz do 3x30min i wtedy jeden z treningów niech rośnie - czyli 2x30min + 1x 30 +x min , gdzie x z tygodnia na tydzień niech się zwiększa aż dobijesz do godziny tego dłuższego wybiegania.Jpk pisze:No to wyjaśnijcie mi jak mam biegać żeby mieć dobrą kondycje. Powtarzam nie zależy mi na utracie wagi.
Dalszych planów nie ma co w tej chwili ustanawiać - za kilka miesięcy sam zdecydujesz na czym Ci zależy i w którą stronę iść.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
apaczo pisze:Nie tak to działa. Nic nie zamienisz, jedynie odsłonisz mięśnie. Można na to miejsce nadbudować tkankę mięśniową , ale do tego potrzebny jest trening siłowy a nie tylko aerobowy.barcel pisze:
Jeśli Twoja waga jest ok, to po prostu zamienisz tkankę tłuszczową na mięśniową i będzie ok.
co to znaczy "odsłonisz mięśnie"? a czym one są zakryte?
przyskórną tkanką tłuszczową, którą po części uda się wytracić :-D
co rozumiesz przez trening siłowy? siłownie? czy aby na pewno wzmocnić mięśnie można tylko przez ćwiczenia siłowe?
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie było mowy o wzmocnieniu mięśni a jedynie jak ty to mylnie nazwałeś "zamianie tłuszczu w mięsień"barcel pisze: czy aby na pewno wzmocnić mięśnie można tylko przez ćwiczenia siłowe?
Do wzmocnienia mięśni nie służą jedynie ćwiczenia siłowe/ oporowe ze sztangą itp. Równie dobrze można wzmocnić mięśnie i jest to zalecane robiąc skipy lub nawet napinając daną partię mięśniową bez użycia obciążenia.
Ps. ja nie szukam zwady i nie twierdzę , że nie masz wiedzy, jedynie źle dobrałeś słowa.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2013, 12:29 przez apaczo, łącznie zmieniany 1 raz.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13844
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tego sie po tobie nie spodziewalem.apaczo pisze:Biegając 15 minut nie utracisz wagi z prostej przyczynyJpk pisze:Witam, chce poprawić sobie kondycje zacząłem biegać po 15 minut trzy razy w tygodniu. Otóż mam pytanie czy podczas takiego treningu utracę na wadze. Zależy mi bardziej na kondycji i chcę żeby waga została w miejscu bo i tak nie jest ona fascynująca. Dziękuje z góry za odpowiedź.
-jest to za krótki wysiłek. Do 30 minut spalasz nagromadzony w mieśniach glikogen. Dopiero Po tym czasie twój organizm przestawia sie na paliwo tłuszczowe i można mówić o redukcji.
Jesteś na dobrej drodze gdyż należy zaczynać od krótkich sesji treningowych (adaptacja) i co 3 tygodnie zwiększać dystans. Po 3-4 miesiącach powinny byc zauważalne efekty utraty tkanki tłuszczowej.
Pamiętaj o odpowiednim odżywianiu.

Tluszcz tez sie spala jak sie lezy na kanapie i nic sie nie robi. Zawsze sie spala tluszcz. Te 30 minut to mit z lat 70-tych.
W zaleznosci od rodzaju obciazenia jest rozny procentowy podzial tluszcz/glikogen w dostarczaniu energii. Ale tluszcz jest zawsze spalany.
Poczytaj troche.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
apaczo pisze:Nie było mowy o wzmocnieniu mięśni a jedynie jak ty to mylnie nazwałeś "zamianie tłuszczu w mięsień"barcel pisze: czy aby na pewno wzmocnić mięśnie można tylko przez ćwiczenia siłowe?
Do wzmocnienia mięśni nie służą jedynie ćwiczenia siłowe/ oporowe ze sztangą itp. Równie dobrze można wzmocnić mięśnie i jest to zalecane robiąc skipy lub nawet napinając daną partię mięśniową bez użycia obciążenia.
Ps. ja nie szukam zwady i nie twierdzę , że nie masz wiedzy, jedynie źle dobrałeś słowa.
fakt źle sformułowałem tą "zamianę tłuszczu na mięśnie". Chodzi o zmianę proporcji. Masa zostaje taka sama, ale proporcje się zmieniają :-D
PS. nikt nie dąży do zwady. tylko zdrowa wymiana zdań
