ZACZYNAM ....z niczym;)

[katekate]

dziewczynyyyyyyyyy (i chłopaki) dziś ruszam po 3 tygodniach lenistwa

[Otiku]

dziewczynyyyyyyyyy (i chłopaki) dziś ruszam po 3 tygodniach lenistwa

Powodzenia a Twoje lenistwo to wskazane było.

U nie nadal nic, bo jestem u rodziców i nie mam nic w czym mogłabym biegać. Byłam za to na długim spacerku z mamusią.

[Ma_tika]

dziewczynyyyyyyyyy (i chłopaki) dziś ruszam po 3 tygodniach lenistwa

ja tez ale tylko tydzien nie biegalam. nawet niezle bylo. wialo tylko gdzieniegdzie.

[katekate]

zyję 4,3km
ale stopę czuję nie jest to ból, tylko takie kłucie, dyskomfort bardziej, hmm

ale mi tego brakowało

[franklina]

mozecie się śmiać ale...ja nie wiem co to znaczy :"napinaj brzuch" a Efka ciagle o tym brzuchu.No ale ja nie umiem,nie wiem o co chodzi POWAZNIE!

[katekate]

franklina a nie masz tak, że jak zakładasz sukienkie to 'wciągasz' brzuch i trzymasz go w miejscu, żeby nie wylazł?
jesli wiesz, o czym mówię, to znaczy, że wiesz, co gada efka

[franklina]

hmmm a nie lepiej zeby efka mówiła :WCIAGaJ BRZUCH? tzn ze mam te cwiczenia robic na wciagnietym brzuchu? ups...kurde...no jakos tak cięzko mi bedzie

[katekate]

nie, nie na wciągniętym , tylko takim napiętym
stań przed lustrem i poćwicz to

[cava]

oto moja ulubiona ścieżka do biegania https://www.facebook.com/photo.php?v=639382019458674
chocbym chciała, to pionu nie da sie trzymać

Nie było śniegu

tez się dziś wypuściłam, trudno, dość siedzenia na zadzie.
I nawet się zdziwiłam, że nie było tak źle jak sobie wyobrażałam. Prawie 6 km 100% zimowego biegania.
W TPK dziś takie warunki biegowe:

[katekate]

no nie, u nas suchutko, nic nie pada na szczęście
bałam się, co to będzie dzis z nogą, ale nic nie jest zrobiłam zapobiegawczo wczoraj cold pack i jest fajnie

miłej niedzieli
ja dziś w pracy

[franklina]

kate w niedziele w pracy? a gdzie?

u nas najpierw fajoSki śnieżek spadł,akurat wyszłam poszurać a teraz DESZCZ
Nie lubie takiej rozchlapciory

[katekate]

frankie pracuję w sanatorium, w piątek nie mieliśmy przez Ksawerego prądu, więc trzeba było zapierniczać dzisiaj

nie cierpię śniegu

[franklina]

ooo w sanatorium to czuje kobieto ze my latem sie spykniemy

[katekate]

a to czemu?
od stycznia zmieniam prace, jeszcze nie wiem, gdzie mnie rzuci

[franklina]

cava
no usmialam sie jak dzik czytajac Twego blooga:poszła po suBcośtam a wyszła z ...kurtką To tak jakby poszedł po skrzydełka a wrócił z całym świniakiem i to zywym
No i napisz kiedy ten drugi bieg skoro pierwszy Cie ominąl to musi być gdzies w planach drugi NIEDZIELNY?