rubin - komentarze
Moderator: infernal
- bmejsi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 388
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.32
jak dzień bez biegania to 2i pół kilograma wróci niepostrzeżenie 
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tomek - w weekend byłeś w cz-wie i nie dałeś znać?
a w sobotę przebiegaliśmy przez Twoje rodzinne okolice;
kiedy bedziesz znowu? dziś wieczór mamy nocny trail po lasku aniołowskim; sobota lub niedziela lecimy na jurę - jakby co
kiedy bedziesz znowu? dziś wieczór mamy nocny trail po lasku aniołowskim; sobota lub niedziela lecimy na jurę - jakby co
- tomasir
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 815
- Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19
nie dałem znać -bo po prostu czasu naprawde minimalnie miałem ;( Każde wyjście na bieg, to niemal proszenie się rodzinki - bo już wszyscy, łącznie z żoną, czepiają się jak przyjeżdżamy na 2 dni a ja łażę biegać.
Następny raz i zapewne na dłużej, będę w okolicach Bożego Narodzenia. Wtedy powinno się udać zgadać.
Następny raz i zapewne na dłużej, będę w okolicach Bożego Narodzenia. Wtedy powinno się udać zgadać.
zgodnie z naturą!
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4268
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
nie chcę Cie martwić, ale obawiam się, że koleżanki jeszcze się przypomną w uświadamianiu 
nie narzekaj na trening, wyszłaś, zaliczyłaś, duże brawa, gorszej pogody niż dzisiaj nie ma na bieganie.
Duże Brawa !!!
naprawdę !!!!
nie narzekaj na trening, wyszłaś, zaliczyłaś, duże brawa, gorszej pogody niż dzisiaj nie ma na bieganie.
Duże Brawa !!!
naprawdę !!!!
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Zgadzam się z Cichym, że raczej gorzej już do biegania nie będzie. Też miałem dzisiaj sekundkę zwątpienia bo dostałem w twarz na dzień dobry
.
U mnie sytuacja taka, że starszy (10 lat ) chce koniecznie młodszego ( 5 lat )uświadomić odnośnie Mikołaja, ale widmo kar krążących nad nim na razie powstrzymuje go od tego
. Tak na serio wytłumaczyłem starszemu, że jak miał 5 lat to też jeszcze wierzył.
U mnie sytuacja taka, że starszy (10 lat ) chce koniecznie młodszego ( 5 lat )uświadomić odnośnie Mikołaja, ale widmo kar krążących nad nim na razie powstrzymuje go od tego
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dzięki; na drugi raz jednak dam se spokój ... albo przynajmniej jakę czapkę z daszkiem założę
bo wpadające do oczu kryształki lodu - to boliii;
Robert, nie zapominaj, że prócz 8-latki mam w domu 16-latkę
Robert, nie zapominaj, że prócz 8-latki mam w domu 16-latkę
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Mi tam czapke z daszkiem od razu z glowy zwiewa, chyba jakies lipne trafiam, albo za duzo wlosow mam na glowie 
-
acer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
-
acer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
też tak myślałam, że chyba nierówno pod sufitem było, ale skoro już wyszłam ...
musiałam trochę się przewentylować; środa cały dzień z młodą w klinice, pobudka 3 rano, powrót wieczorem, wczoraj prosto po pracy - zakupy mikołajowe w galeriach ; bieganie po 21 i nie żałuję
musiałam trochę się przewentylować; środa cały dzień z młodą w klinice, pobudka 3 rano, powrót wieczorem, wczoraj prosto po pracy - zakupy mikołajowe w galeriach ; bieganie po 21 i nie żałuję
- tomasir
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 815
- Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19
dlatego trzeba się przyzwyczaić i po problemieacer pisze:wiesz co ja mam takie spostrzeżenia, że jak już pada śnieg to nieważne czy lecę wte czy wewte to i tak śnieg wali prosto w oczytomasir pisze:......- że czasem deszcz/śnieg wbija się prosto w oczy :D
ps. Wczoraj próbowałem swój rekord na 1 km pobić biegnąć pod wiatr (sławetny Ksawery) - frajda była niesamowita, bo choć wiedziałem, że szanse marne - to jednak przekonałem swoją psychę by próbować. Brakło tylko 2 sek
zgodnie z naturą!
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Cóż, to też jest część procesu socjalizacji czy jak tam to zwą... To ją ma uodpornić na przyszłość na inne rozczarowania jakie ją czekają w życiu.rubin pisze:w domu dramat ... młodsza ma NAJ-GOR-SZE mikołajki w życiu; powaga; koleżanki uświadomiły, kto tak na prawdę podrzuca prezenty,
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.





