Wybor zegarka - pytania o gps, wodoszczelnosc, jakosc i in.

Maryn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 20 cze 2012, 08:48
Życiówka na 10k: 44 min

Nieprzeczytany post

Z mojego doswiadczenia, garmin ma dobry serwis.Zegarek kilka razy w nim lądował.
Z Suunto narazie żadnych problemów, zarówno z wcześniej z a1 i teraz z a2. Dokladnosc pomiaru porownujac do 310 duzo lepsza zwlaszcza jak biegasz w gorach.
PKO
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

O ile wiem - nie miałem możliwości się przekonać - to w Suunto masz chyba 2-letnią gwarancję door to door na zegarek. Na ich stronie zgłaszasz po prostu numer seryjny zegarka, itp. i zostawiasz w najbliższym Ci serwisie Suunto. Ale, jak mówił Piechu, Garmin pod względem serwisu wymiata (z drugiej strony kiedyś zadałem sobie pytanie - dlaczego tak często użytkownicy Forerunnerów muszą z tego serwisu korzystać? ;) ).
2S bym Ci odradzał, jeśli już to 'pełna' dwójka. Niewielka różnica, a zawsze to parę bajerów więcej. Tylko te nieszczęsne wibracje...
Iseul pisze:Btw - wychodzi na to, ze Polar i Timex nie oferuja mi nic??
Nie można powiedzieć, że nic. Polar, od jakiegoś czasu zrezygnował z dziwnego pomysłu osobnych pasków naramiennych z sensorami GPS. W tej chwili fajny model od nich to RC3 GPS - z tym, że to wodoszczelność IPX7. Model RCX5 ma wciąż osobny pasek z GPS, ale jest to zegarek typowo traithlonowy, bardzo wodoszczelny.
Przewagą Polara nad innymi zegarkami jest ich technologia monitorowania tętna - po pierwsze, są pionierami w tej materii. Po drugie, ich Wearlinki działają też w wodzie - technologia ANT+ tego nie potrafi.

A Timex ma parę fajnych zegarków z serii IRONMAN, ale są duże, największe chyba spośród konkurencji, a o ich czujniku GPS opinie bywają baaardzo różne
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4249
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

miałem całe stado garminów teraz mam suunto2.
serwis-garmin rewelacja chyba nie ma lepszego.
suunto.
akuratnie padł mi pasek, zgłaszasz na stronie suunto, podsyłają Ci mailem etykiete do wydrukowania na kopercie i leci samolotem do finlandii na ich koszt.
jedyna "niedogodność" trzeba zadzwonić pod podany nr do UPSa i zamówic sobie kuriera.
co dalej zobaczymy, ale juz nie jest źle, chociaż garmin pod tywm wzgledem tez bije na głowę, bo jak się zgłasza awarię paska, wysyła nowy, bez potrzeby odsyłania starego.
w ramach gwarancji ( wytarte przyciski boczne ) w 310XT został wymieny rok po upływie gwarancji na gwarancji.
no ale ja garminów maiłem różnych z 10 więc może mnie troche lepiej traktowali w serwisie, chociaż nie przepuszczam.

garmin więcej możliwosci treningowych
suunto dizajn, jakość, solidny kawałek złomu, nie plastikowa popierdułka, bateria 16godzin z zapisem co sekunde do 50 z zapisem chyba co 30 sekund.
wyokość barometryczna.

można sobie poustawiać od groma różnych treningów w zegarku i wybierać właściwy zestaw.
do tego świetna strona movescount.com

ja bym nie zamienił na żadnego garmina.
ale to ja.
mam wersję sapphire
Obrazek
Iseul
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 26 lis 2013, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dzieki za kolejne glosy.

Ha, to sie wysyla do FIN w celu serwisu? To popytam jeszcze znajomych, ktorzy tam mieszkają. W sumie ja marke znam dobrze (z komputerow nurkowych), ale z tego, ze serwis w innym kraju dziala dobrze daleko mi jeszcze do wniosku, ze tak jest w PL.

310 wydaje sie baaaardzo spoko, tylko sie boje jego "delikatnosci" - przynajmniej tak to na zdjeciach wyglada, w sobote podskocze do azymutu zobaczyc na zywo oba, to sie przekonam, bo ze zdjeciami roznie bywa. Funkcji to on ma wiele wiecej niz ja wykorzystam, przynajmniej jesli chodzi o bieg/rower. "Kawalek zlomu" A2 brzmi w tym kontekscie zachecajaco.
Z Ambitow mimo wszystko najbardziej do mnie przemawia 2S. Niby to uboga wersja, przejrzalam ilu funkcji nie ma, ale... jakas taka damska sie wydaje, ladna, przynajmniej ta biala. Tak, wiem, ze sama napisalam ze wyglad niewazny;) Ale to sobie jeszcze na zywo popatrze.

Cichy, Siena czy korzystaliscie z mozliwosci pisania apek wlasnych?

Zdarzylo wam sie z Ambitem wywalic przy jakiejs konkretnej predkosci?

I jeszcze jednej rzeczy nie wiem, bo czytam sprzeczne info. Czy ktorys z tych zegarkow daje rade naliczac mi okrazenia, ale nie na podstawie dystansu, tylko za kazdym razem, kiedy sie znajde w okreslonym miejscu? Przy czym nie chodziloby o jakies wielkie petle tylko o Stegny czyli 400m (ale jak jade nie po wewnetrznej to dystans sie oczywiscie rozni). Chodzi o to, zeby zliczyl mi okrazenia i odleglosc na zasadzie liczba okrazenx400, a nie realne metry.

Siena, przegladalam jeszcze raz forum, juz tylko pod katem tych 2 zegarkow i sila rzeczy trafilam na historie, jak probowales sprzedac swoj. Masz fajna zone:D Fajnie, ze ludzie potrafia wspierac swoje pasje:)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Iseul pisze:I jeszcze jednej rzeczy nie wiem, bo czytam sprzeczne info. Czy ktorys z tych zegarkow daje rade naliczac mi okrazenia, ale nie na podstawie dystansu, tylko za kazdym razem, kiedy sie znajde w okreslonym miejscu? Przy czym nie chodziloby o jakies wielkie petle tylko o Stegny czyli 400m (ale jak jade nie po wewnetrznej to dystans sie oczywiscie rozni). Chodzi o to, zeby zliczyl mi okrazenia i odleglosc na zasadzie liczba okrazenx400, a nie realne metry.
Nie wiem czy dobrze Cię rozumiem. Chodzi Ci o to, że biegniesz po bieżni ale nie wewnętrznym torem (400m) tylko którymś innym i chcesz aby automatycznie zliczał Ci okrążenie po przekroczeniu linii start/meta?

Jeśli tak to 310 ma taką możliwość.
Autookrążenie możesz ustawić wg:
- dystansu (dowolnie przez siebie zdefiniowanego)
- pozycji:
- poprzez wciśnięcie przycisku "lap"
- start i okrążenie (jak ta opcja działa, nie wiem)
- zaznacz i okrążenie ( to jest opcja, która Ciebie interesuje, stajesz na linii startu, zaznaczasz w zegarku, że to jest punk okrążenia i za każdym razem gdy przez linię przebiegniesz zegarek zliczy Ci kolejne okrążenie)

Jak to w praktyce działa nie wiem, bo nie korzystałem.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
zapa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 200
Rejestracja: 29 sie 2012, 19:53
Życiówka na 10k: 46:00
Życiówka w maratonie: 03:48:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Iseul pisze:
Zdarzylo wam sie z Ambitem wywalic przy jakiejs konkretnej predkosci?
Ja na Chudym zaliczylem glebę na zbiegu po strumyku. Ręka i zegarek wyładowała w wodzie i piasku. Przez chwile w jednym przycisku było słuchać i czuć drobinki piasku. Po kilku dniach przestałem to odczuwać. Bieglem wtedy z Ambit2 Sapphire, który jest bardzo solidnym zegarkiem.

Zdecydowanie polecam Tobie zobaczyć na żywo wersje S oraz "bez S" i to w wersji black i Sapphire. Przekonasz się, że S jest troche plastikowata a Sapphire to konkretny, mocny twór ;) Koniecznie weź oba zegarki do ręki.

Jesteś chyba z Warszawy to zobaczysz, że w Ergo mają oba zegarki. Ewentualnie w sklepie Salomona w galerii Mokotów.
Zapraszam: http://www.biegamblog.pl - wyjątkowy blog o bieganiu :) - testy, recenzje, porady, relacje,
Iseul
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 26 lis 2013, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Piechu, dobrze rozumiesz
Tyle, ze Stegny to tor do lyzwiarstwa szybkiego, ktory latem staje sie miejscem rolkarskim:) Jesli bedziesz kiedys w stolicy, to polecam, zapaleni biegacze tez chadzaja w dni niebiegowe, fajne miejsce.
Ale co do zasady, to tak, dokladnie o to mi chodzilo, dzieki.
A wszystkie modele modele z cala pewnoscia dobrze pomacam zanim kupie cokolwiek.
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Iseul pisze:Cichy, Siena czy korzystaliscie z mozliwosci pisania apek wlasnych?
Trafiłem gdzieś na fajny generator do prostych interwałów typu 5 x 5' / p.3' (czyli 5minut szybko, 3 truchtu, pięć powtórzeń), który automatycznie generuje kod.
Iseul pisze:Siena, przegladalam jeszcze raz forum, juz tylko pod katem tych 2 zegarkow i sila rzeczy trafilam na historie, jak probowales sprzedac swoj. Masz fajna zone:D Fajnie, ze ludzie potrafia wspierac swoje pasje:)
Powiem więcej, wystawiłem go po raz drugi, i też mi odradzała. Ale tym razem sprzedałem, bo mała kontuzja się przyplątała i tak jakoś wystawiłem, poszedł od razu, nic dziwnego, prawie nówka :)
Iseul pisze:Zdarzylo wam sie z Ambitem wywalic przy jakiejs konkretnej predkosci?
Przy moich wypadkach z kostką nieco amortyzował upadek :hahaha: Poza tym ja jak chodzę, to macham rękami, siłą rzeczy zaliczył w mieszkaniu kilka ścian, klamek, itp. Przed sprzedażą wziąłem go dosłownie i w przenośni pod lupę - zero rys na pancerzu i szybce :)
cichy70 pisze:ja bym nie zamienił na żadnego garmina.
Ja też nie - ja po prostu wróciłem do taniego OnMove :hahaha:
Na Gremlina też bym nie zamienił, bo Suunto skradło moje serce (tylko brak wibracji zalał żółcią wątrobę) :hejhej:


A damskie 2S to na moje będą wersje Lime i Red :)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Iseul pisze:I jeszcze jednej rzeczy nie wiem, bo czytam sprzeczne info. Czy ktorys z tych zegarkow daje rade naliczac mi okrazenia, ale nie na podstawie dystansu, tylko za kazdym razem, kiedy sie znajde w okreslonym miejscu? Przy czym nie chodziloby o jakies wielkie petle tylko o Stegny czyli 400m (ale jak jade nie po wewnetrznej to dystans sie oczywiscie rozni). Chodzi o to, zeby zliczyl mi okrazenia i odleglosc na zasadzie liczba okrazenx400, a nie realne metry.
W Ambicie masz coś takiego - nie bawiłem się osobiście, ale wiem, że jak np. wyznaczysz sobie w zegarku punty POI (jak w gpsie samochodowym :D ), i biegasz sobie jakąś pętlę, to zegarek jest w stanie traktować to jako lapy - tylko (nie jestem pewien) musisz odpalać trening z uruchomioną odpowiednią apką (nie musisz jej sama pisać, bo jest gdzieś na movescount do ściągnięcia na zegarek)
montalb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 04 kwie 2013, 17:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Iseul pisze: Z Ambitow mimo wszystko najbardziej do mnie przemawia 2S. Niby to uboga wersja, przejrzalam ilu funkcji nie ma, ale... jakas taka damska sie wydaje, ladna, przynajmniej ta biala. Tak, wiem, ze sama napisalam ze wyglad niewazny;) Ale to sobie jeszcze na zywo popatrze.
Cześć, to niezupełnie tak, że to uboższa wersja. To wersja "inna", bardziej dla biegaczy, niż outdoorowców - tym pierwszym wbudowane czujniki ciśnienia czy też temperatury nie są tak bardzo potrzebne. Nie chce mi się pisać jeszcze raz na ten temat, zobacz więc tu mój wpis:

http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 7&start=30

Co do wyglądu, to osobiście uważam, że na damskim nadgarstku lepiej będzie się prezentowała wersja 2S, ale to tylko subiektywne odczucie. W podlinkowanym poście masz linkę do naprawdę dobrej recenzji z dużą liczbą dobrych zdjęć - są tam również fotki obu modeli na nadgarstku niejakiej The Girl.

Iseul pisze: Zdarzylo wam sie z Ambitem wywalic przy jakiejs konkretnej predkosci?
Mnie się zdarzyło przy małej, za to na granit :bum: Mój łokieć zniósł to niestety gorzej niż Ambit 2S, co jest w sumie wkurzające.


pzdr
montalb
BYĆ JAK MEL GIBSON W "CZEGO PRAGNĄ KOBIETY"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ