Komentarz do artykułu Nowi gracze na rynku - Garmin Forerunner 220 i 620
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Firmy się chwali równierz za bezawaryjność , a nie tylko za wspaniały serwis. Czytam posty na forum i w każdym o Garminie jest informacja , że ktoś wymieniał na gwarancji-to zaleta?:)
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
W Garminie użytkownicy sobie chwalą że mają nowy z serwisu a w Suunto nadal czekają długie tygodnie na decyzję czy naprawiać czy wymieniać 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pewnie że chwalą , ja nie mówię o tym - tylko jaki procent Garminów działa jak należy? legenda Mercedesa, Toyoty, Volvo nie wzięła się z rozdawania poserwisowych samochodów klientom z problemami. Jeden wydając 1500 zł na gadżet do biegania cieszy się , że mu wymienili , a inny się wkur...bo sprzęt prawie nowy- podejście dowolne.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Zegarki Garmina przychodzące z serwisu nie są nowe tylko odnawiane.jedz_budyn pisze:W Garminie użytkownicy sobie chwalą że mają nowy z serwisu
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Na trzy Garminy jeden reklamowałem dwa razy. Wada fabryczna pierwszych egzemplarzy.
Pomoc techniczną też się chwali. Cóż w dzisiejszych czasach nie ma czegoś co się by nie psuło niezależnie od kwoty jaką się wydało na zakup.
Reklamowane zegarki nie były odnawiane tylko dostałem sklepowe pudełka z ładowarką itd.
Pomoc techniczną też się chwali. Cóż w dzisiejszych czasach nie ma czegoś co się by nie psuło niezależnie od kwoty jaką się wydało na zakup.
Reklamowane zegarki nie były odnawiane tylko dostałem sklepowe pudełka z ładowarką itd.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Mail od Garmina z odpowiedzią na moje pytanie czy zegarki przychodzące z serwisu są nowe czy odnawiane po tym, jak po drugiej wymianie zegarka w ciągu roku "nowy" egzemplarz już na starcie kwalifikuje się do kolejnej wymiany:
Więc to, że miałeś komplet z ładowarką nie świadczy o tym, że dostałeś nowy egzemplarz bo nawet kupując zegarek jako nowy w sklepie możesz dostać zegarek odnawiany.Nasze urzadzenia oznaczone jako NOH (Newly Overhauled) to takie, ktore zostaly zwrocone do fabryki Garmin w celu calkowitego odnowienia. Urzadzenia Newly Overhauled przechodza przez zaawansowany system testowania aby doprowadzic je do dokladnie takiej samej specyfikacji jakby byly wyprodukowane jako nowe, zachowujac wysoki standard jakosci. Urzadzenia Newly Overhauled dalej beda posiadac 2 lata gwarancji producenta, jesli zostana zakupione od dilera Garmin.
Urzadzenia Newly Overhauled wymienione w serwisie Garmin Polska posiadaja rowniez 2 lata gwarancji od dnia otrzymania ich z serwisu.
Pozdrawiam serdecznie,
Lukasz Bysiek
Garmin Europe
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Więc nic tylko do rzecznika praw konsumenta z takim problemem.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
daeone pisze:wracając do tematu nowych modeli zegarków:
boję się że będzie to samo co z telefonami - naładowane dodatkami, bateria trzyma pół dnia, dotykowy wyświetlacz - bajer i tyle
Dotykowy to już dawno Garmin wprowadził, a bateria w 620 trzyma na dobrym poziomie, 4 treningi w tygodniu w tym niedzielne wybieganie spokojnie wytrzyma, więc ładujemy raz w tygodniu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie martw się chętni i tak ulegną reklamie i niespotykanym popędem za nowościami. Zapewniez 80% biegaczy potrzebuje jedynie zapisanego dystansu, tempa średniego i deszczoodporności , ale mimo to są w stanie wydać na zegarek 2 tys i jeszcze mają z tego radość. Tak samo jest z odzieżą , butami ,CEP ami, plecakami - musisz to mieć - inaczej nie pobiegasz. Dlatego wydaje się pisma branżowe z reklamami, na stronach kolorowo i działa machina zysku ...wymyśla się nowe dolegliwości, systemy w butach, suplementy, środki piorące i to wszystko dla biegaczy...Jak to mawiają o kierowcach pewnej marki , wiecej sprzętu niż talentu:)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szymcu właśnie o tym mówię - dla mnie nie jest normalne to , że wydając tyle pieniędzy na zegarek nie jest on wykonany na tyle dobrze , żeby podziałał chociaż rok - nie mówię tu o zjawisku zdarzenia losowego czy bubla wypuszczonego przez fabrykę. Mam wrażenie , że przy marce Garmin to zjawisko nagminne. O tym jednak znając statystyki awaryjności wie tylko sam producent. Polityka jest po prostu taka , że uszkodzony model odnowiony trafia do sklepu - więc strat nie ma dla firmy jeśli wyślą "nowy" klientowi.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Dokładnie mam to samo. Z samego zegarka tj. jego funkcjonalności, możliwości etc. etc. jestem bardzo zadowolony. Ale już niestety z jakości a bardziej bezawaryjności zdecydowanie mniej. Czarę goryczy przelała ostatnia wymiana. W ciągu roku zegarek był wymieniany 2 razy i przy drugiej wymianie przesłali zegarek, który moim zdaniem jest niesprawny mechanicznie (przyciski chodzę bardzo topornie a jeden z nich trzeba wciskać z bardzo dużą siła - zatrybia za 2-3 razem) i na starcie nadaje się do kolejnej wymiany ale szczerze w tej chwili mi się nie chce tego robić, poczekam i jak tylko nadarzy się okazja wyślę - bo sam problem do serwisu Garmina już zgłosiłem.
Z jednej strony cieszy fakt, że serwis działa szybko i sprawnie, bez zbędnej zwłoki otrzymujemy "nowy" egzemplarz. Z drugiej jednak strony wolałbym cieszyć się jednak zegarkiem, który kosztował mnie nie mało a nie odsyłać go na serwis w nieskończoność. To jest bez sensu i przyznam szczerze, że chyba przy kolejnym zakupie mocno zastanowię się czy nie porzucić Garmina dla innej firmy - pytanie dla jakiej, bo żaden z konkurentów nie działa na moją wyobraźnię.
Z jednej strony cieszy fakt, że serwis działa szybko i sprawnie, bez zbędnej zwłoki otrzymujemy "nowy" egzemplarz. Z drugiej jednak strony wolałbym cieszyć się jednak zegarkiem, który kosztował mnie nie mało a nie odsyłać go na serwis w nieskończoność. To jest bez sensu i przyznam szczerze, że chyba przy kolejnym zakupie mocno zastanowię się czy nie porzucić Garmina dla innej firmy - pytanie dla jakiej, bo żaden z konkurentów nie działa na moją wyobraźnię.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
suuuuuuunto 

- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Suunto... primo drogie (Ambit 2 - Ambit 2 S ssie i jest fuj
)
secundo - wersja 1 Ambita niestety mnie nie porwała choć nie "bawiłem" się nim - przyznaję - szczególnie długo. Jeśli jednak 2 w stosunku do 1 nie zmieniła się mocno, to chyba nie jest zegarek dla mnie.
tertio - EOT, w końcu to wątek o Garminie

secundo - wersja 1 Ambita niestety mnie nie porwała choć nie "bawiłem" się nim - przyznaję - szczególnie długo. Jeśli jednak 2 w stosunku do 1 nie zmieniła się mocno, to chyba nie jest zegarek dla mnie.
tertio - EOT, w końcu to wątek o Garminie

Ostatnio zmieniony 02 gru 2013, 12:53 przez Piechu, łącznie zmieniany 1 raz.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu