Generalnie może to być nawet kobieta, jeśli któraś preferuje inaczej. Generalnie może to być dobry przyjaciel lub przyjaciółka. Mniemam, że z takim stażem dzierganie na drutach w ramach skierowania uwagi na coś innego ma się troszeczkę za sobą.Martyna_K pisze: Dzięki Ci Panie za mężczyzn-bez nich byśmy były taaakie biedne i zakopleksione...![]()
Zajęcie się czymś innym podczas napadów kompulsywnego jedzenia powoduje nic innego jak skierowanie emocji na innby obiekt.
Generalnie wystarczy konsumować posiłki z kimś i podczas napadu być w czyimś towarzystwie (realnym, tzn. nie każdy w swoim pokoju), aby się nie obżerać. Ta osoba też musi być świadoma Twojego problemu aby w odpowiednim momencie powiedzieć Ci "Stop!" lub "Już wystarczy.". Często nawet wstyd obżerać się przy kimś i sami mówimy sobie "Stop." (ważne natomiast żeby nie podjadać w samotności).
Czy to facet, czy kobieta, partner, partnerka, przyjaciel, przyjaciółka... to musi być po prostu człowiek, któremu na nas zależy, i który zrozumie nasz problem i postara się pomóc. Po jakimś czasie (to może być tydzień, miesiąc, rok, a nawet lata) psychika zaczyna ponownie wraz z organizmem rozumieć uczucie sytości.