bieganie z plecakiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Zdaje się pytanie powinno być zadane na Forum Ultra.
Ja mam za sobą całe lata biegania z plecaczkim - ze względów praktycznych: camel back + jakiej inne drobiazgi /garderoba/ - nie biegałem jednak na zawodach z wyładowanym plecakiem. Ostatnio staram sie tego unikać, żeby nie obciążać kręgosłupa z którym miewam kłopoty.
Ja mam za sobą całe lata biegania z plecaczkim - ze względów praktycznych: camel back + jakiej inne drobiazgi /garderoba/ - nie biegałem jednak na zawodach z wyładowanym plecakiem. Ostatnio staram sie tego unikać, żeby nie obciążać kręgosłupa z którym miewam kłopoty.
biegowa recydywa
- go
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 26 lip 2002, 10:03
jak biegalam z kluczem do mieszkania - to zamykalam je na ten zamek do którego byl najmniejszy klucz. taki maly klucz przyczepialam go do wewnętrznej strony spodni na biodrze. takie moje male wielkie zwyciestwo nad dyndajacym kluczykiem. przy odrobinie fantazji mozna biegac bez telefonu, kutreczki i chusteczek (chociaz te ostatnie nie obijaja sie o nic podczas biegu).
gosia
[url]http://www.speleoteam.pl[/url]
[url]http://www.speleoteam.pl[/url]
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Moim zdaniem najlepszy jest camelbak, a już jego model należy sobie dopasować indywidualnie. Początkowo przeszkadzało mi chlopotanie wody, teraz juz nie, a bieg 77 (wokół doliny Wisły) przebiegłem z nim - sprawdził się doskonale.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Ja biegam ze wspomnian± wy¿ej nerk±.
Ale nie jestem zachwycona.
Noszê w niej kluczyki do samochodu, chusteczki higieniczne i telefon - ze wzglêdów bezpieczeñstwa.
Problem w tym, ¿e trochê schud³am ostatnio i nerka, której pasek skróci³am do maksimum, podczas biegu przesuwa mi siê w pasie, a to bardzo irytuje.
Jeszcze nie rozwi±za³am tego problemu.
Mo¿e kupiê inn± nerkê. A mo¿e plecaczek?
Poleciliby¶cie jaki¶ konkretny model, firmê?
Ale nie jestem zachwycona.
Noszê w niej kluczyki do samochodu, chusteczki higieniczne i telefon - ze wzglêdów bezpieczeñstwa.
Problem w tym, ¿e trochê schud³am ostatnio i nerka, której pasek skróci³am do maksimum, podczas biegu przesuwa mi siê w pasie, a to bardzo irytuje.
Jeszcze nie rozwi±za³am tego problemu.
Mo¿e kupiê inn± nerkê. A mo¿e plecaczek?
Poleciliby¶cie jaki¶ konkretny model, firmê?
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
camelback jest chyba najbardziej znana, maja rozne rozmiary, wiec pewnie bedziesz mogla cos sobie dopasowac. Tylko maja jedna wade... sa troche drogie te ich gadzety. W decathlonie obejzalam to co maja i nie jest zle, maja plecaczki, takie nerki ciutke wieksze, gdzie worek na piciu+ te pare kobiecych
drobiazgow sie miesci.
Czy Ty sie przypadkiem z osci na wiorki nie odchudzilas???????
te dzinsy to juz pewnie z Ciebie spadaja

Czy Ty sie przypadkiem z osci na wiorki nie odchudzilas???????
te dzinsy to juz pewnie z Ciebie spadaja

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
To wszystko zależy od tego jaki jest plecak - jeśli jest dobry to żadnego szorowania i obcierania nie będzie. Ja robiłem czasami szybkie treningi z plecakiem i wszystko było super.
Bardzo polecalm plecaki Jack Wolfskin - chyba najfajniejszy biegowy plecak jaki do tej pory widziałem. Ma troche inaczej niz reszta plecaków zrobione dolne mocowanie pasów naramiennych. To jest Joycat ten plecak z którym czasem się pojawiam na SBBP ale na Mariensztacie mają jego mniejszą wersję - i ta mniejsza wersja to już wogóle jest 100% TOP. Ale to drogi plecak. Zwłaszcza na tak małą pojemnośc. Ma oczywiście miejsce na wodę, rurkę itd.
A nerka dla mnie jest trochę niewygodna.
Bardzo polecalm plecaki Jack Wolfskin - chyba najfajniejszy biegowy plecak jaki do tej pory widziałem. Ma troche inaczej niz reszta plecaków zrobione dolne mocowanie pasów naramiennych. To jest Joycat ten plecak z którym czasem się pojawiam na SBBP ale na Mariensztacie mają jego mniejszą wersję - i ta mniejsza wersja to już wogóle jest 100% TOP. Ale to drogi plecak. Zwłaszcza na tak małą pojemnośc. Ma oczywiście miejsce na wodę, rurkę itd.
A nerka dla mnie jest trochę niewygodna.
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
Przy dlugi dystansach jak dla mnie to nerka zaczyna sie zabardzo obijac ( ta co mialam raz na SBBP) i
a jest jeszcze jedna firma ktora robi plecaki w tym stylu... deuter ( chyba dobrze napisalam?) ale tez jest z tych drozszych.
a jest jeszcze jedna firma ktora robi plecaki w tym stylu... deuter ( chyba dobrze napisalam?) ale tez jest z tych drozszych.
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Mi najbardziej podchodzi (mam nadzieję, że WiechoR tego nie czyta;)) Salomon Raid Race (chyba tak sie ten model nazywa, nie pamiętam) - leciutkie, nieduże i zgrabne (20 l), z miejscem na wór z piciem tudzież dziurką na rurkę, z przodu (czyli z tyłu) i po bokach siatka, w którą sporo rzeczy można powsadzać (takie duże kieszenie). Bardzo dobrze trzyma się na plecach, a i paski nie luzują się po dwustu metrach...
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jak kupiłem Salomona, to ppoprostu byłem oczarowany. Uważałem, ze to najlepszy plecak na świecie (poprzednia wersja Ride Race 200).
Ale po 3 miesiącach od kupna, pierwszy raz w jakimkolwiek plecaku mi się to zdarzyło - urwało się dolne ocowanie jednego z pasków. Prawda, że biegałem w nim po górach i wpychałem tam sweter, kurtkę, batoniki itd ale cięzkie to bardzo nie było bo plecaczek malutki. A urwało się.
W tym Jacku Wolfskinie mocowanie jest rozwiązane inaczej. Zrobię dcjęcie jak i zamieszczę to zobaczycie.
Ale po 3 miesiącach od kupna, pierwszy raz w jakimkolwiek plecaku mi się to zdarzyło - urwało się dolne ocowanie jednego z pasków. Prawda, że biegałem w nim po górach i wpychałem tam sweter, kurtkę, batoniki itd ale cięzkie to bardzo nie było bo plecaczek malutki. A urwało się.
W tym Jacku Wolfskinie mocowanie jest rozwiązane inaczej. Zrobię dcjęcie jak i zamieszczę to zobaczycie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Hm, jestem zachêcona do plecaczka.
Jack Wolfskin, Salomon, Deuter. No zobaczymy. To by³oby super na Szklarsk± w sierpniu. Ostatnio brakowa³o mi czego¶ do zabrania wody i aparatu foto na d³ugie wycieczki biegowe.
Jack Wolfskin, Salomon, Deuter. No zobaczymy. To by³oby super na Szklarsk± w sierpniu. Ostatnio brakowa³o mi czego¶ do zabrania wody i aparatu foto na d³ugie wycieczki biegowe.
- gato
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Korzystam z plecaczka firmy Chapak, model everest.
To produkt rowerowy, ale nadaje sie do biegania.
Ma worek 1,5l, rurkę, pas biodrowy i piersiowy, sporo kieszonek i gumek, w sam raz dla Pań
Cena: nie pamiętam dokładnie, ale około 180 PLN
polecam
To produkt rowerowy, ale nadaje sie do biegania.
Ma worek 1,5l, rurkę, pas biodrowy i piersiowy, sporo kieszonek i gumek, w sam raz dla Pań

Cena: nie pamiętam dokładnie, ale około 180 PLN
polecam
gato
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
I sa jeszcze fajne wspinaczkowe plecaczki - The North Face na przykład. Ale sposób mocowania mają gorszy niz mój 
Ale polecam stronę: www.e-horyzont.pl lub www.kanion.pl lub http://rowery.vm.pl/ranking/dzial.php?dzial=plecaki

Ale polecam stronę: www.e-horyzont.pl lub www.kanion.pl lub http://rowery.vm.pl/ranking/dzial.php?dzial=plecaki
- mucherek
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 19 cze 2001, 08:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Kiedyś Alpinus miał w ofercie taki plecaczek-nerkę, mocno obniżony, z siatkowymi szelkami. Z tego co pamiętam, nie był kompatybilny z camelbakiem, miał 2 kieszenie na bidony.
A ja albo używam takiej małej nerki Rossignola na bidon i z saszetką, albo ośmiolitrowego plecaczka Mckinley - bardzo wygodny, świetnie wentylowane plecy, mały i względnie stabilny. Przystosowany do worka, ale worek trza kupić samemu niestety. Nie wiem tylko,czy się go gdzieś dostanie, ja mam go z 5 lat chyba.
A ja albo używam takiej małej nerki Rossignola na bidon i z saszetką, albo ośmiolitrowego plecaczka Mckinley - bardzo wygodny, świetnie wentylowane plecy, mały i względnie stabilny. Przystosowany do worka, ale worek trza kupić samemu niestety. Nie wiem tylko,czy się go gdzieś dostanie, ja mam go z 5 lat chyba.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Fredzio, a ten Twój plecaczek biegowy to jaki to jest model?
Przejrza³am ofertê sklepu e-horyzont. Zwróci³ moj± uwagê Ridge Runner, ale jest pieruñsko drogi.
Przejrza³am ofertê sklepu e-horyzont. Zwróci³ moj± uwagê Ridge Runner, ale jest pieruñsko drogi.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Coś im się tam walnęło na stronie i nie mogą zobaczyć.
Fakt - te plecaki - plecaczki - sa bardzo drogie.
Mój model spróbuję sprawdzić jak się nazywa ale teraz już takiego samego nie ma - oni chyba co roku wypuszczają nowe.
Wezme go w sobotę to dokładnie obejrzysz.
Fakt - te plecaki - plecaczki - sa bardzo drogie.
Mój model spróbuję sprawdzić jak się nazywa ale teraz już takiego samego nie ma - oni chyba co roku wypuszczają nowe.
Wezme go w sobotę to dokładnie obejrzysz.