mihumor .com

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jeszcze raz gratulacje dla Was obojga! :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
PKO
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4249
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Krótki, spokojny bieg sądujący - po maratonie nie ma żadnych bóli czy innych problemów czyli jest ok, można się dalej spokojnie regenerować co zamierzam poczyniać minimum do końca lutego (mam nadzieję, że też maksimum).
Ty już swoje nabiegałeś, spróbuj tylko wyjść na jakiś trening do tego lutego.
i widzimy się na ogórku w spreewaldzie mam nadzieję :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Co do "wyprawy na nrd-ogórki" to nie wykluczam, wszystko zależy czy będziemy biegać maraton powiedzmy późną wiosną, są mgliste plany by może coś takiego pobiec gdzieś w fajnej przestrzeni końcem maja lub w czerwcu ale to wszystko na razie idee li tylko. Jeśli zdecydujemy się na maraton jesienią a może nawet i w grudniu to wtedy wiosną i latem luźny trening i starty z takiego luźnego treningu - i tu te ogórki by się wpisywały fajnie. Na razie do 20.02 mało biegania, regeneracja i roztrenowanie - co potem to zależy od planów, te trzeba już teraz skonkretyzować ale na razie nie było melodii ku temu.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4249
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

mihumor pisze: podsumuję ten bardzo udany biegowo rok i chyba zkończę na tym tą swoją "twórczość blogową".
ja pierdzilę, sam tu będę tyrał niedługo.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:to bieganie 60- 100km na miesiąc musi wystarczyć, te 100 to i tak ponad to co robiłem i robić będę. Aktualne pozostanie hasło "Umiar i równowaga".
umiar przede wszystkim :hejhej:

miałeś bardzo intensywny sezon to i roztrenowanie nie może być byle jakie,
ale chociaż wiersze pisz jakie i wstawiaj :)
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 20:47 przez rubin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:
Krótki, spokojny bieg sądujący - po maratonie nie ma żadnych bóli czy innych problemów czyli jest ok, można się dalej spokojnie regenerować co zamierzam poczyniać minimum do końca lutego (mam nadzieję, że też maksimum).
Ty już swoje nabiegałeś, spróbuj tylko wyjść na jakiś trening do tego lutego.
i widzimy się na ogórku w spreewaldzie mam nadzieję :)

Spoko, myślę, że zrobię pauzę na pewien czas, i tak będę biegał nieregularnie i tylko wolno, niczego specjalnego realizować nie będę wiec biegowo nie będzie o czym pisać, muszę w tym czasie nieco przedefiniować swoje bieganie, określić dokładnie czego dalej chcę i jak to chciałbym zrobić, jak to poukładam we łbie i organizacyjnie to wrócę do pisania o tym jeśli to będzie choć trochę ciekawe. Zrobiłem co miałem zrobić, trochę mnie to zaskoczyło bo to za szybko przyszło :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

Łeee!
Ej kierownik, ja bardzo przepraszam, że takie ładne harce przeoczyłem.
Chwała!

a tak poważniej - kawał dobrej roboty - i nie chodzi mi bynajmniej o tyrę li tylko treningową.

to jest działalność społecznie wysoce pożyteczna, takie odmitologizowywanie trójki.
przemyśleć co jest do zrobienia, zacząć trenować, przemyśleć jeszcze raz, nabiegać swoje. tyle.
...a nie, że się ludziska pitolą z tą trójką, jak, nie przymierzając, cichy z tymi swoimi trzydziestoma pięcioma... :oczko: .

zdrówko

ps a poza tym jesteś wspaniałym potwierdzeniem tezy, że kalkulatory są do dupy. tylko że w twoim przypadku nie działają w tą drugą stronę - a to rzadka cnota :hej:
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4249
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze: ...a nie, że się ludziska pitolą z tą trójką, jak, nie przymierzając, cichy z tymi swoimi trzydziestoma pięcioma... :oczko: .
podziękował, niech ja Cie w swoje łapy dopadnę, zobaczysz :)
a ja się obecnie nie pitolę, tylko zasuwam co mogę.
pitoliłem się zeszłej jesieni.
teraz po prostu biegam.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzięki Piotrek, kalkulatory fajna rzecz, i wiem, że u mnie to dziwnie nieco wygląda niemniej te krótsze biegi to ja zawsze tak raczej treningowo i po drodze do HM czy M, niemniej tu jest chyba coś do poprawienia i jeśli ma to iść dalej do przodu to trzeba tu właśnie przyładować - trzeba poszukać zapasu szybkości by się teraz przez lata nie poprawiać w M i MH o sekundki jedynie a może nawet i nie poprawiać.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

no trzeba, trzeba, absolutnie się zgadzam.
już nawet widzę rozwiązanie:

biegaj se te 60-100 miesięcznie, ino by z tego chociaż połowa to były sprinty/dwusetki/podbiegi/podbiegi Hudsonowskie/zbiegi.
do wiosny będziesz miał zapas prędkości wystarczający nawet do wyścigu na 60m :hejhej:
bo co ci szkodzi? i tak po miesiącu truchtania bez sensu zacznie ci odbijać. więc coś trzeba będzie w te treningi włożyć:
albo siła (najlepiej + jakaś plyometria) - albo właśnie jakieś sety krótkich, szybkich odcinków na pełnym wypoczynku, co drugi-trzeci dzień. formy z tego żadnej nie będzie, ale wiosną interwały powinny już lepiej wchodzić.

btw, tak se ostatnio kminię, (bo mnie ten problem po paru latach ultra boli trochę tyż) i powoli mi się krystalizują takie gitesowe heurystyki w śliskiej materii estymacji zapasu prędkości, ino jeszcze muszę co nieco pokminić coby koncept przypolerować.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Coś w tym jest, tak sobie właśnie trochę biegałem mocnych przebieżek i dwusetek przy poprzednim roztrenie wiosennym, wtedy tak kicałem sobie prawie 2 miesiące i w połówce z czapki minutę do życiówki dołożyłem, a później latem właśnie jak zacząłem interwały wstępne pod maraton robić to szły bardzo fajnie i ogólnie biegało mi się wszystko lepiej. Taki właśnie mam plan jak już dojdę do siebie na cacy to własnie się tak pobawić trochę łącząc truchty z krótkimi, mocnymi tempówkami - trochę to już próbowałem i teraz mocniej wprowadzę, taka droga dużo bardziej mi pasuje niż robienie masakrycznej ilości wolnych kilometrów na podkład. A siła to przy okazji się zrobi bo to będzie bieganie po śniegu, masa pod wiatr a i część z tego na pagóry się przewali by te truchty były bardziej pożyteczne.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3668
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Moje spóźnione gratulacje!

Możesz sobie wpisać w stopkę "Jestę trójkołamaczę" :hahaha:

Sorki, ale wiesz jak jest. Za dużo tekstu było i potrzebowałem więcej czasu, aby do tego zasiąść :bum: Ciężka praca popłaciła. Nic więcej dodać nie można. Jeżeli mi zdrowie dopisze (a tu może być bardzo różnie), to może też następny rok zakończę ze złamaną trójką.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:Moje spóźnione gratulacje!

Możesz sobie wpisać w stopkę "Jestę trójkołamaczę" :hahaha:

Sorki, ale wiesz jak jest. Za dużo tekstu było i potrzebowałem więcej czasu, aby do tego zasiąść :bum: Ciężka praca popłaciła. Nic więcej dodać nie można. Jeżeli mi zdrowie dopisze (a tu może być bardzo różnie), to może też następny rok zakończę ze złamaną trójką.
Ale start w Krakowie na Cm planujesz z tego co u Ciebie czytałem, 18.05, w Krakowie chyba ta trojkę zaatakujesz jak wszystko pójdzie dobrze z treningiem i ze zdrowiem? szansa, ze ja to pobiegnę jest mała, większa, ze pokibicuję jak w tym roku, ale może 18.05 będę biegać całkiem gdzie indziej bo są ku temu wstępne przymiarki.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3668
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Pewnie będę o tym myślał, ale wolałbym, żeby w Krakowie wyszło jakieś 3:01-3:05. Wtedy miałbym dużo większą motywację do treningu pod Wilno ;)

Zresztą, wiele rzeczy musi się zgrać. Sam wiesz. Koledzy, którzy biegają po 36:XX musieli kilkurotnie podchodzić pod atak na te 3h, a jednemu nadal się nie udało i ma 3:00:01 xD
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:a jednemu nadal się nie udało i ma 3:00:01 xD
to się nazywa mieszane uczucia :hahaha:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ