Program 20 kg w dół start !!!

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
markowski86
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 13 sie 2013, 13:53
Lokalizacja: Puszczykowo/ Poznań

Nieprzeczytany post

gocu pisze:
markowski86 pisze:W soku wielowarzywnym będzie ich mało, więc myślę, że izotonik byłby bardziej wartościową alternatywą (takie moje zdanie).
To "twoje zdanie" to koszmarna bzdura.
???
Napój izotoniczny wyrównuje poziom wody i elektrolitów wydzielanych z organizmu w procesie pocenia, a także uzupełnia witaminy, minerały i węglowodany spalane podczas wysiłku.
Izotoniki mają identyczne stężenie minerałów i jonów, jak płyny ustrojowe człowieka, dlatego szybciej niż woda przywracajż równowagę organizmu, dostarczając mu dodatkowo niezbędnych mikro- i makroelementów. Dodatkowo sód zawarty w napojach izotonicznych przeciwdziała powstawaniu kurczy mięśni.

Tym sposobem, jeżeli chcesz "pomóc" swojemu organizmowi, to lepiej tego dokonasz szklanką np. takiego napoju izotonicznego:
- 0,5l wody mineralnej niegazowanej,
- 1-2łyżki miodu/glukozy,
- szczypta soli,
- cytryna/grejpfrut/pomarańcza.

Niż szklanką soku wielowarzywnego.

Jeszcze czegoś nie rozumiesz?
''Biegnij jeśli możesz, idź jeśli musisz, czołgaj się jeśli nie masz wyboru- tylko nigdy się nie poddawaj!''

10km- 45'40''
21'097km- 1h47'04''
42'195km- 4h15'09''

Blog
Komentarze
PKO
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

DZIEŃ 11
Dziś odpoczynek - 20 min sauny. A właśnie czy sauna jest ok jeśli chodzi o odchudzanie i kiedy najlepiej z niej korzystać obok biegania i basenu?
tharule
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 22 lis 2013, 23:35
Życiówka na 10k: 1:03:31
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej zarejestrowałem się właśnie przed chwilą, tylko dlatego, zeby pogratulować Ci decyzji i wyników. Strasznie motywują mnie takie akcje, a wiem że to cholernie ciężka praca. Wiem bo startowałem z pułapu 154kg. Dzis mam juz 129 i mam nadzieje że i Tobie uda się szybko kilogramy zgubić. Jeśli mogę Ci cos podpowiedzieć to zaglądnij sobie na stronkę maly89 ten kolega jest dla mnie jak guru. Niewiarygodne samozaparcie które on prezentuje zarąbiście motywuje do działania. A i przepisy na owsiankę są zacne ;-). Pozdrawiam życząc wytrwałości. Darek
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tharule pisze:Hej zarejestrowałem się właśnie przed chwilą, tylko dlatego, zeby pogratulować Ci decyzji i wyników. Strasznie motywują mnie takie akcje, a wiem że to cholernie ciężka praca. Wiem bo startowałem z pułapu 154kg. Dzis mam juz 129 i mam nadzieje że i Tobie uda się szybko kilogramy zgubić. Jeśli mogę Ci cos podpowiedzieć to zaglądnij sobie na stronkę maly89 ten kolega jest dla mnie jak guru. Niewiarygodne samozaparcie które on prezentuje zarąbiście motywuje do działania. A i przepisy na owsiankę są zacne ;-). Pozdrawiam życząc wytrwałości. Darek
Dzięki Darek za słowa wsparcia.Na stronce małego byłem, SZACUN!
Kiedyś kupiłem w decathlonie zestaw hantli, leżą i się kurzą.Czy ktoś pomógłby mi rozpisać jakiś trening siłowy i na mięśnie brzucha, żebym mógł sobie dorzucić do mojego biegania 3 razy w tyg/basen 3 razy w tyg?
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Troche wczoraj pofolgowałem z kumplem, obudziłem się "zmęczony" także myślałem, że na kacu nie dam rady biegać. A o dziwo biegało mi się świetnie(jak na mnie) co pokazują dane z endomondo :

2013-11-24 Untitled Bieganie 5.32 km 43m:25s 7.4 km/h 8:10 min/km -
2013-11-21 Untitled Bieganie 5.19 km 44m:17s 7.0 km/h 8:32 min/km -
2013-11-20 Untitled Bieganie 5.11 km 45m:04s 6.8 km/h 8:50 min/km -
2013-11-18 Untitled Bieganie 5.06 km 45m:01s 6.7 km/h 8:54 min/km -
2013-11-14 Untitled Bieganie 5.14 km 48m:25s 6.4 km/h 9:26 min/km -
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

DZIEŃ 14. Zimno dzisiaj, ale dałem rade. Jutro pierwszy raz od 2 tygodni się ważę. Myślicie, że przez te 2 tygi coś ze 110kg urwałem?

2013-11-25 Untitled Bieganie 5.07 km 42m:48s 7.1 km/h 8:26 min/km
maly_adas
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 07 maja 2013, 08:55

Nieprzeczytany post

Oprócz wagi sprawdzaj też obwody. Waga nie zawsze prawdę powie (chociaż na tym etapie akurat ową prawdę raczej powie) ;)
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

12.11.2013 - 110,0 kg
26.11.2013 - 108,0 kg

2 kg urwane, jeszcze ...tylko 18 kg ;-)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Woltas 1916 pisze:12.11.2013 - 110,0 kg
26.11.2013 - 108,0 kg

2 kg urwane, jeszcze ...tylko 18 kg ;-)

No i rewelacja! Trzymamy kciuki! Powodzenia!
maly_adas
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 07 maja 2013, 08:55

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
Woltas 1916 pisze:12.11.2013 - 110,0 kg
26.11.2013 - 108,0 kg

2 kg urwane, jeszcze ...tylko 18 kg ;-)

No i rewelacja! Trzymamy kciuki! Powodzenia!
2 kg w 2 tygodnie - idzie wręcz książkowo :-)
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

2 kg w 2 tygodnie - idzie wręcz książkowo :-)[/quote]



To znaczy, że książkowo to jest 1kg tygodniowo?
W jakim tempie powinno sie chudnąc aby było optymalnie?
maly_adas
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 07 maja 2013, 08:55

Nieprzeczytany post

Tak się przyjmuje, że ZDROWE odchudzanie to 1 kg, albo mniej tygodniwo. Aczkolwiek na początku możliwe są wyższe wahaniaa - początkowo spada sporo wody po zmnianie miski na "zdrową".
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej,
przeziebiłem się. Wczoraj po pracy kuracja czosnek, miód, cytryna itd i zamiast wyleżeć w łóżku poszedłem na basen. Dziś gil do basa, ból głowy i chyba mam pare dni z głowy z bieganiem :(. Może chociaż saune dziś sobie strzele...
Ojtoja
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 27 lis 2013, 20:53
Życiówka na 10k: 52.17
Życiówka w maratonie: marzenie na 2015

Nieprzeczytany post

Witam. Ja moze nie biegam dla schudnięcia znacznego bo 93kg przy 180cm (31 lat) i mojej raczej mocnej budowie po szerokości nie przeszkadza znacznie (za -5kg bym się nie obraził) ale sam jestem średnio w bieganiu zaangażowany. Zacząłem w ubiegłym roku lato/jesień i też początki miałem trudne. Pamiętam pierwszy dzień gdzie postanowiłem pobiec na stadion i zrobić kilka okrążeń by się pomału rozbiegać - oczywiście siły na dobiegnięcie do stadionu w jednym podejściu brakło. Biegałem z dłuższymi i krótszymi przerwami i jakoś się udało rozbiegać (waga mi nie spadła po roku biegania bo jakoś nie oszczędzałem się wielce w jedzeniu - zeszła oponka, trening 2-3 razy w tygodniu) ale forma zmieniła się niezmiernie. W tym roku zaliczone 15km w czasie ok 1h19m oraz 10km w 52m17s czego po roku się nie spodziewałem a co powoduje znaczną poprawę nastroju :D. Przyznam że bieganie zawsze mnie odrzucało i sama myśl o dystansie większym niż 1-2km w szkole (dawno temu) przerażała mnie - uprawiałem raczej sporty siłowe. Wszystko jak widać przed Wami (w sumie przed Nami bo i ja przedszkolakiem w tej materii jestem) bo z czasem rezultaty przyjdą same. Powodzenia.
Niedawno zacząłem ale jeszcze kogoś gdzieś dogonię :D
Woltas 1916
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 12 lis 2013, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tydzień w plecy :-(
Ciągnie mnie strasznie od 3 dni na dwór, ale przeziębienie mnie trzyma, zatoki zawalone, katar i ból głowy. Boję się o swoją wagę, gdyż pierwsze 2 tygodnie z rury w porównaniu do czasu przeszłego a w tym tygodniu był tylko jeden bieg i raz na basenie.Jak myślicie ryzykować bieg przeziębionym czy czekać, aż się całkiem wyleczę.

Jakie macie do tego podejście?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ