Moderator: beata
to ja mieszkam w tych okolicach-20 min robie z domu ul.morską, nie obwodnicą-ty tam chyba poleciałaśNa którą stronę Darłówka? Jak byłam latem to trafiłam na te upały, pogodę miałam jak nigdy za to do biegania patelnia. Moja siostra mieszka na ulicy księżnej Anny
)
jestem wkurzona 
Nie tylko z nad morza, z Polski południowej też, choć do gór mam kawałek.PaulinaJ pisze:Czy tylko kobiety znad morza biegają?
Gdzie jakieś kobiety z gór?
Katar i kaszel skutecznie mnie dobijają. Wczoraj miałam ambitne plany ćwiczenia na steperze, ale jednym okiem oglądałam mecz, drugim relację w necie z innego meczu i wykonałam tylko połowę zaplanowanych stepów. Oj, nie nadaję się do ćwiczeń w domu.
mam kolezanke w darłowie,rzadko tam bywam ale latem bywa ze dwa razy planowałam ten Mikołajkowy ale okazało sie ze pracuje w sobote.Potem rózne wydarzenia w pracy spowodowały ze grafik sie zmienił i 30 okazal sie dniem wolnym dla mnie.Juz modliłam sie o pogode na ten bieg a okazuje sie ze limit uczestników 200 os.Zreszta dojazd tez nie bardzo,musialabym kwitnąc dwie godz po biegu a woadomo-w NIEsezonie to moge tam nawet kawiarenki nie znależć a ja bym musiała pojechac,pobiec i wrócić bo do Młodego trza wracac...
Teraz z Olsztyna a kiedyś w Kętrzynie mieszkałam, Pisz to jeszcze kawał drogi.katekate pisze:a skąd jesteś z tych Mazur? (pracowałam w Piszu jakieś 13 lat temu
Co boli, muszę doczytać. Mnie bolą kolana i biodro, szukam przyczyny i mam nadzieję, że to tylko za słabe nogi i jedna krótsza, bo skąd ten ból jednego biodra.katekate pisze:a mnie boli bardziej jestem wkurzona
Gratuluję, ja w zawodach nigdy nie startowałam i raczej nie wystartuję, bo się boję, że nie dobiegnę.Wilma pisze:Ciężko było ale życiowkę na 5 km zrobiłam
dostaję zastrzyki 
No właśnie, z południowej teżStara Dama pisze: Nie tylko z nad morza, z Polski południowej też, choć do gór mam kawałek.
Od półtora tygodnia nie biegam.
Do ćwiczeń w domu też się czasem zmuszam, muszę wzmocnić mój brzuch, bo kolki mnie często męczyły na zawodach... ale też mi cięzko ćwiczyć w domu. miałam identyko przed kontuzjąAsiula pisze:Stara Dama pisze:
Ja ostatnio wręcz odwrotnie, dostałam jakiegos głupiego powera, ze codziennie bym biegała...
Współczujekatekate pisze: miałam identyko przed kontuzją
Ja się męczyłam ze skręconym kolanem czerwiec/lipiec... 2 miesiące, myślałam, że oszaleje... 
Asics zaraca 2katekate pisze:a jakie buciki?
Biegałam już w adidasach, nikach i pumach... czas przetestować następna markę Nie lubie biegać w butach mocno amortyzowanych więc znalazłam zaraci 
w zupełnosci mi wystarczą Dopóki nie ma sniegu biegam w tych samych co latem 
hahahaaa
katekate pisze:miałam identyko przed kontuzjąAsiula pisze:Stara Dama pisze:
Ja ostatnio wręcz odwrotnie, dostałam jakiegos głupiego powera, ze codziennie bym biegała...
Ejjj... nie straszcie mniecava pisze:katekate pisze:
miałam identyko przed kontuzją
Ja też.
