wybór kurtki

panczito
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:17
Życiówka na 10k: 46 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, mam zamiar dokonać zakupu kurtki do biegania. Ma ona mnie uchronić przed deszczem i przed śniegiem. Dwa modele jakie rozważam to:
http://store.nike.com/us/en_us/pd/vapor ... gid-523713
lub
http://store.nike.com/us/en_us/pd/cyclo ... gid-776085
W tej chwili rozważam zakup kurtki z kapturem.
Czy korzysta ktoś z owych kurtek i może mi poradzić lub zasugerować inny dobry model.
dzięki za wszelką pomoc.
PKO
Steve2105
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 21 sie 2013, 11:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opole/Wrocław

Nieprzeczytany post

Kolega ma i chwali sobie Vapor'a, sam chyba sobie kupię w promocji. Grunt, że chroni przed wiatrem i nie przemaka, nie trzeba kupować czegoś super za 500 zł. Ofc można pójść w Kalenji, ale ceny też koło 150. Inny znajomy polecał mi to, ale to już bez kaptura.
Awatar użytkownika
szubert
Wyga
Wyga
Posty: 126
Rejestracja: 14 lis 2012, 12:41
Życiówka na 10k: 40:06
Życiówka w maratonie: 03:09:11
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ja dopiero co nabyłem kurteczkę adidasa, mam inne produkty z tej serii i nigdy się na jakości nie zawiodłem. Tu w dobrej cenie http://allegro.pl/kurtka-adidas-adizero ... 00315.html
Biegam od 08-2012
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
panczito
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:17
Życiówka na 10k: 46 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

właśnie zamówiłem dwie kurteczki Vapor Jacket od Nike i zobaczy jak się będą sprawować. Najważniejsze aby za mocno nie przemakać w rzęsistym deszczu :)
Carollina
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 12 paź 2013, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

taką do której możesz wylać szklankę wody, potrzymać 10 minut i przelać z powrotem taką samą ilość. Polecam Decathlon
Grzegorz_Krk
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 11 paź 2012, 08:41
Życiówka na 10k: 45:14
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pytanie zasadnicze, czy będziesz biegać w rzęsistym deszczu. Ja raczej omijam taką pogodę a nawet jak cały dzień leje to i tak zdarza się moment kiedy nieco przestanie. Dlatego w ogóle nie używam kurtki p/deszczowej, choć nie mówię, że jest to zły pomysł. Natomiast obie pokazane przez Ciebie modele są wysokiej jakości i mam nadzieję, że będzie Ci się dobrze biegać. Pozdrowienia
Cele na 2014: 10 km - 39:59; 21,1 km - 01:29:59
rkt
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 15 lis 2013, 14:04
Życiówka na 10k: 42:59
Życiówka w maratonie: 3:39:45

Nieprzeczytany post

Korzystając z założonego wątku, mam pytanie:
Czy miał ktoś z was może doświadczenie z kurtkami poniższymi:
http://www.mikesport.pl/rogelli-run-sil ... rowka.html
oraz
http://www.mikesport.pl/rogelli-run-apo ... czowa.html

Cena jaka jest każdy widzi. Kurtki przeciwdeszczowe (zdaje sobie sprawę że nie wodoodporne), ale podejrzewam że bardziej odporne na opad niż wiatrówka z Deca essential wind (którą używam i jestem zadowolony).

Jeśli ktoś miał okazję pobiegać w powyższych ciuchach, interesuje mnie czy są one wykonane z materiału bardziej foliowego czy też można liczyć na jakąś oddychalność ?
Mam z tej firmy koszulki, które oceniam raczej średnio, natomiast legginsy do biegania służą mi już drugi sezon do regularnych treningów 4-5 razy w tygodniu jako jedyne spodnie biegowe na zimę (choć to model bez ocieplania) - prane są 2-3 razy w tygodniu i wytrzymują ;) więc oceniam je wysoko.
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

To w moim przypadku kurtki do biegania to jakieś nieporozumienie. Co bym nie robił to będę mokry albo od deszczu albo od potu - jedyny plus to ochrona przed wiatrem.
rkt
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 15 lis 2013, 14:04
Życiówka na 10k: 42:59
Życiówka w maratonie: 3:39:45

Nieprzeczytany post

to normalne że suchy nie będziesz. Jest jednak moim zdaniem różnica czy jest się mokrym od własnego ciepłego potu który powolutku odparowuje czy jednak od zimnego deszczu który wsiąka w warstwy odzieży którą masz na sobie ;)
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Mówiłem akurat o sobie - bo mam wrażenie że pocę się bardziej niż przeciętnie. Jakbym miał być tak samo mokry i miałbym wybór czy mam być mokry od deszczu czy od potu to bym wybrał deszcz. A nie wiem co masz na myśli mówiąc o powoli odparowującym pocie - w deszczu pod kurtką coś odparuje? - chyba tylko po to żeby skroplić się po wewnętrznej stronie tej kurtki.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Generalnie zasada jest prosta - jeśli coś nie przepuszcza wody w jedną stronę to nie przepuści jej też w druga, więc albo oddychalność albo wodoodporność. Ja wolę jednak nie dusić się we własnym sosie. Jest to zdecydowanie mniej sympatyczne niż zostać przemoczonym przez deszcz.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
deepblue
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:Generalnie zasada jest prosta - jeśli coś nie przepuszcza wody w jedną stronę to nie przepuści jej też w druga, więc albo oddychalność albo wodoodporność.
Praktycznie wszystkie membrany działają dokładnie odwrotnie. Najczęściej działają na zasadzie różnicy ciśnień i przepuszczają w jedną stronę, a w drugą nie ;-)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

W teorii membrana tak działa. Niestety w praktyce nie jest już tak kolorowo. Próbowałem biegać w czymś takim, znam innych, którzy próbowali i szybko ten pomysł porzucili. Chyba, że mówimy o kurtach w kosmicznych cenach, na takie mnie nie stać więc nie próbowałem.

membrana, było nie było mocno ogranicza oddychalność
Ostatnio zmieniony 26 lis 2013, 15:06 przez Piechu, łącznie zmieniany 1 raz.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
rkt
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 15 lis 2013, 14:04
Życiówka na 10k: 42:59
Życiówka w maratonie: 3:39:45

Nieprzeczytany post

fajnie jak by się wypowiedział ktoś kto sprawdził taką kurtkę.... bo rozważania teoretyczne można prowadzić całą zimę...
cena to moim zdaniem kwestia marki nie technologii więc na to uwagi nie zwracam.
deepblue
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

rkt pisze:fajnie jak by się wypowiedział ktoś kto sprawdził taką kurtkę.... bo rozważania teoretyczne można prowadzić całą zimę...
cena to moim zdaniem kwestia marki nie technologii więc na to uwagi nie zwracam.
Kwestia jaką? Mam w domu kilka kurtek z membranami (głównie Gore). Membrana membranie nie równa, nawet samego gore-texu jest kilka rodzajów (różna przepuszczalność i grubość). Do tego membrana pokrywana jest zawsze dodatkową tkaniną i ta też ma duży wpływ.
Niestety prawda jest brutalna i tanie membrany na ogół są słabe. Za technologię zawsze zapłacisz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ