RadekW jestem oszolomiony Twoja wiedza. W czasie ostatniego wspolnego biegu z Kazanem nasluchalem sie tez duzo o tym z jaka predkoscia potrafisz pedzic po trojmiejskich lasach
...dzieki Kledzik. Moja prędkość zależy od siły z jaką Kazan mnie ciągnie za sobą. A propos ciagnięcia, to w zawodach typu adventure races, uczestnicy często stosują elastyczną linę. Łączy ona 'Konia pociągowego' w drużynie z najsłabszym członikem załogi ... i w ten trochę smieszny sposób Konio (najcześciej rosły facet) ciągnie Balast (najczęściej w postaci kobiety).
Zainteresował mnie ten temat, zławaszcza, że znudziło mi się chodzić i oglądać po raz nie wiem które te same modele, czy to NB, czy Adiddasa. Przymierzyłbym z chęcią takie buty. Mam szansę?
Kolorystyczne futurystyczne.
Niedawno stałem się posiadaczem Mizuno Wave Rider VI. Są bardzo wygodne i myślę, że wręcz wymarzone dla mnie. Problem jest taki, że są wygodne jeśli w nich chodzę. Jeszcze nie biegałem, ale po większym zastanowieniu coś mi się zdaje, że pół numeru większe byłyby bardziej wskazane ( nie kupiłem większych, bo tam gdzie kupowałem nie było takich rozmiarów od ręki - tylko na zamówienie, a ja niestety musiałem wracać). W związku z tym jeśli ktoś jest chętny na nie to zapraszam - rozmiar 44 i 2/3 ale lepiej przymierzyć. Niestety dodam, że były dość drogie - mnie kosztowały 12900 jenów. I jeszce jedna refleksja - w Tokio w sklepie Mizuno są całe dwa piętra ze sprzętem biegowym. Same Wave Rider występują w minimum 8 typach męskich (nawet na rynek amerykański oferta nie jest taka bogata) - w zależności od rodzaju buta, szerokości i jeszcze jakichś parametrw, o których nie mogłem się dowiedzieć - nie znam niestety japońskiego, a po angielsku ciężko. Dodam jeszcze, że nawet dwie godziny na same przejrzenie asortymentu to stanowczo za mało czasu. Po prostu RAJ DLA BIEGACZY!
Ponieważ jestem kompletnie zielony w tych sprawach - niech mi ktos wyjaśni o co chodzi z tym kompletnym brakiem Mizuno?Nie mozna ich po prostu sprowadzić?