Jak trenować siłę, żeby biegać szybciej ?

[f.lamer]

wszystkie żółte liście dawno pograbiłem
a wciąż nie wiem jak biegową trenować siłę

[Lisciasty]

Grabił, sapał, ciężko było
ale siły nie przybyło...

[yacool]

Pora kredyt wziąć na siłę,
bo z grabieży żyć nie należy.

[Qba Krause]

dopóki na stronie nie będzie artykułu
nie mam jak przed żoną prężyć swych muskułów.

[Bylon]

Siłka jest, mięsko jest
Biegacz ze mnie też na fest!

[lukizpaska]

Naczelny tak długą przerwą,
z mą igra do ćwiczeń werwą.
Niedługo, miast rosnąć, mi wklęśnie,
malutki, dwugłowy mój mięsień.

[Bylon]

Zginacz - przecie - ważna sprawa
Bez "dwójeczki":
ni zabawa
ni siłeczka...
ni - pałerek!

Nie trać czasu,
chwyć hantelek!

(A naczelnemu niech mięcho zaniknie, o! Kara to kara!).

[deckard]

Był pewien biegacz z Rójek, 
co doznał zaniku dwójek. 
W nadziei akcie nowym, 
postawił na trening siłowy
robiąc z fantazją pięć stójek.

[Adam Klein]

my tu ciężko pracujemy
do Krakowa drałujemy
żeby wam spektrum możliwości przedstawic
nawet bieżnię antygrawitacyjną w to wstawić
żebyście trenowali jak zawodnicy Salazara
by na wiosnę była w nogach para
a Wy tu narzekacie
za grosz wyrozumiałości nie macie

OTO DOWÓD

[pehop]

Bo naczelny wciąż nas mami
jakimiś filmikami i testami,
a my ćwiczeń propozycji chcemy,
bo bez nich życiówek nie pobijemy.
No i siła, zamiast rosnąć,
stoi w miejscu, co z przykrością
czuć na każdym mocnym biegu.
Wśród rywali zaś szeregów
chcemy wzbudzać szczery podziw,
ile pary mamy w nodze.
Więc jest prośba do redakcji:
mniej obietnic - więcej akcji!
Mamy więc nadzieję złudną,
chociaż wierzyć jest w to trudno,
że zmęczymy się ćwiczeniami
przedświątecznymi popołudniami.
I to nie kwietniowymi,
ale tymi - grudniowymi...

[Jaca_CH]

Szybko, szybciej, siły trzeba!
Maratonu czas poprawić.
Siła to nie manna z nieba
więc plan jakiś trzeba sprawić.

I trenować zgodnie z planem
truchtem, skipem, wieloskokiem.
Interwały wpleść z umiarem
by zaskoczyć z nowym rokiem.

[Bylon]

Byście masę porobili
A nie bezproduktywnie
gadali

[Łukasz Skaliński]

Artykuł świetny, naprawdę pomocny. Myślę, tylko, że każdy amator zastanawia się :

- kiedy wykonywać te ćwiczenia? Przed swoim treningiem biegowym, po? Czy może w dzień nietreningowy?
- ile powtórzeń/serii? Czy ćwiczenie wykonujemy tylko do uczucia palenia mięśnia/bólu?
- jak często powinienem wykonywać takie ćwiczenia?

Zakładając, że ktoś biega 3/4/5 razy w tygodniu jak wpleść taki trening w swój dotychczasowy?

Pytania może i banalne, ale na poziomie amatora chciałoby się to wiedzieć.

Pozdrawiam,

Łukasz

[Bylon]

@Up - jeden raz w tygodniu, najlepiej po lekkim biegu, z maksymalnym odsunięciem od akcentów. Jak akcentów nie masz, to nie ma znaczenia, po którym treningu będziesz robił siłę.
Serii wiele - najlepiej maksymalnie urozmaiconych (tzn. np. oprócz pełnych skipów robić skipy tylko na jedną nogę, później na drugą, skipy w różnych rytmach etc.) - ale nie za wiele: to już sam musisz rozpoznać.

[Łukasz Skaliński]

Dziekuje Ci bardzo