Paweł ultrasi bez maratonu!
Moderator: infernal
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
07.11.2013r
Siłownia. Odpuściłem grzbiet i klatkę. Skupiłem się na bickach. Nużą mnie te moje ćwiczenia. Muszę poszukać innych ćwiczeń. Na szybsze bieganie i dobry wygląd. Postura Kiranie'go James'a była by idealna!
Jak ktoś ma swój plan treningowy, to niech się podzieli
Siłownia. Odpuściłem grzbiet i klatkę. Skupiłem się na bickach. Nużą mnie te moje ćwiczenia. Muszę poszukać innych ćwiczeń. Na szybsze bieganie i dobry wygląd. Postura Kiranie'go James'a była by idealna!
Jak ktoś ma swój plan treningowy, to niech się podzieli
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
10.11.2013r
I bieg z cyklu zBiegiemNatury.
Miało być 5km, a wyszło 4,7km. Bo roboty itd..
Spotkałem mar_jasa. Bardzo mi miło!
Strój dziwaczny: "podkute" ekideny 50(wrzucę potem foto), opaski compressport, krótkie spodenki, koszulka z długim rękawem pro combat(kupiłem za 50zł w Sosnowcu...), na to koszulka biegowa, rękawiczki i na szyi chustka.
Ideolo. Super organizacja, trasa średnia, nie było szatni, to na minus...
4,73km w 21:43 oficjalne wyniki podają 21:42
śr 04:35/km
04:32 - 1km
04:38 - 1km
04:38 - 1km
04:50 - 1km
03:01(04:09) - 728m
Pewna byłaby przy tych 300m nowa życiówka. Granica 22:30 jest do osiągnięcia!
fajnie było. dobrze.
jak może czytaliście założyłem nowy temat w treningu o siłowni. Mój świat runął. Więc ciężko mi teraz cokolwiek powiedzieć. Nie wiem jak teraz trenować i ćwiczyć. Muszę to jeszcze przedyskutować.
I bieg z cyklu zBiegiemNatury.
Miało być 5km, a wyszło 4,7km. Bo roboty itd..
Spotkałem mar_jasa. Bardzo mi miło!
Strój dziwaczny: "podkute" ekideny 50(wrzucę potem foto), opaski compressport, krótkie spodenki, koszulka z długim rękawem pro combat(kupiłem za 50zł w Sosnowcu...), na to koszulka biegowa, rękawiczki i na szyi chustka.
Ideolo. Super organizacja, trasa średnia, nie było szatni, to na minus...
4,73km w 21:43 oficjalne wyniki podają 21:42
śr 04:35/km
04:32 - 1km
04:38 - 1km
04:38 - 1km
04:50 - 1km
03:01(04:09) - 728m
Pewna byłaby przy tych 300m nowa życiówka. Granica 22:30 jest do osiągnięcia!
fajnie było. dobrze.
jak może czytaliście założyłem nowy temat w treningu o siłowni. Mój świat runął. Więc ciężko mi teraz cokolwiek powiedzieć. Nie wiem jak teraz trenować i ćwiczyć. Muszę to jeszcze przedyskutować.
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
12.11.2013r
Rolli mówił o 5 treningach w tygodniu.
Że long, II zakres, interwały, podbiegi, bs i przebieżki.
To zrobiłem II zakres.
10km w 55:06
05:46
05:49
06:02
05:23
05:22
05:41
05:27
05:19
05:14
04:56
Pierwsze 3km na rozgrzewkę, taki BS. Rolli pisał, że biegać mam szybciej. Dobrze się czuję.
Są i fotacze z moich "rydwanów". Wkręty Ekiden 50, według przepisu mar_jasa. Wyszyły idealnie. Tylko trochę w nich ślisko na mokrym betonie...
Będzie się działo. Pozdro!
Rolli mówił o 5 treningach w tygodniu.
Że long, II zakres, interwały, podbiegi, bs i przebieżki.
To zrobiłem II zakres.
10km w 55:06
05:46
05:49
06:02
05:23
05:22
05:41
05:27
05:19
05:14
04:56
Pierwsze 3km na rozgrzewkę, taki BS. Rolli pisał, że biegać mam szybciej. Dobrze się czuję.
Są i fotacze z moich "rydwanów". Wkręty Ekiden 50, według przepisu mar_jasa. Wyszyły idealnie. Tylko trochę w nich ślisko na mokrym betonie...
Będzie się działo. Pozdro!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
13.11.2013r
Interwałów nadszedł czas. Nie udanych. Panie z psami i dziećmi; wielkimi i małymi skutecznie utrudniły mi trening i zniechęciły.
1,5km rozgrzewki. Chciałem trzaskać 800m w tempie 4:25-4:30. Wyszły 3 i to za szybkie. I raz kilometrówka. Potem scysja z strażą miejską i powrót do domu. I zaprzyjaźnianie się z macierzami odwrotnymi
Przerwa 3 minuty tupania.
1,35km - 07:30
03:17 04:05/km 804m
03:22 04:11/km 805m
03:29 04:19/km 807m
04:30 04:30/km 1km
1,5km - 08:13
Dobrze wyszła tylko ta kilometrówka. A jutro siłownia i poznanie opinii trenerów na temat treningu.
Interwałów nadszedł czas. Nie udanych. Panie z psami i dziećmi; wielkimi i małymi skutecznie utrudniły mi trening i zniechęciły.
1,5km rozgrzewki. Chciałem trzaskać 800m w tempie 4:25-4:30. Wyszły 3 i to za szybkie. I raz kilometrówka. Potem scysja z strażą miejską i powrót do domu. I zaprzyjaźnianie się z macierzami odwrotnymi
Przerwa 3 minuty tupania.
1,35km - 07:30
03:17 04:05/km 804m
03:22 04:11/km 805m
03:29 04:19/km 807m
04:30 04:30/km 1km
1,5km - 08:13
Dobrze wyszła tylko ta kilometrówka. A jutro siłownia i poznanie opinii trenerów na temat treningu.
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
14.11.2013r
Siłownia. Nowy zestaw. Eksperymenta. Zebranie zdań. Wyszło wszystko.
Robię ćwiczenia z wolnymi ciężarami, jedyna maszyna, to ta na plecy. Zamiast sztangi hantle. Do teraz czuję zmęczenie. Jest super!
Przede mną wieczór nauki i piątek pełen nauki.
3m cie się
P.S Więcej w temacie w treningu :D
Siłownia. Nowy zestaw. Eksperymenta. Zebranie zdań. Wyszło wszystko.
Robię ćwiczenia z wolnymi ciężarami, jedyna maszyna, to ta na plecy. Zamiast sztangi hantle. Do teraz czuję zmęczenie. Jest super!
Przede mną wieczór nauki i piątek pełen nauki.
3m cie się
P.S Więcej w temacie w treningu :D
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
15.11.2013r
Tak, dziś piątek. Zastanawiając się nad treningiem znalazłem nieuczęszczaną zbytnio uliczkę, obok kerchoffa(cmentarza). Idealna długość 1150m. Mankamentem jest zakręt 90 stopniowy, bliskość lasu(wieje jak diabli) i podbieg wraz z zbiegiem. Sumuje się na zero.
Postanowiłem dokończyć interwały.
1,5km rozgrzewki po 6:12/km
Następnie tysiączki(4:34, 4:28, 4:31, 4:28) z przerwą 3 minuty w tupaniu/chodzie.
powrót to 1,5km biegania na palce/śródstopie. Średnia koło 6:50/km. Okrutnie.
Teraz relax, czyli małe, ciemne noteckie
Tak, dziś piątek. Zastanawiając się nad treningiem znalazłem nieuczęszczaną zbytnio uliczkę, obok kerchoffa(cmentarza). Idealna długość 1150m. Mankamentem jest zakręt 90 stopniowy, bliskość lasu(wieje jak diabli) i podbieg wraz z zbiegiem. Sumuje się na zero.
Postanowiłem dokończyć interwały.
1,5km rozgrzewki po 6:12/km
Następnie tysiączki(4:34, 4:28, 4:31, 4:28) z przerwą 3 minuty w tupaniu/chodzie.
powrót to 1,5km biegania na palce/śródstopie. Średnia koło 6:50/km. Okrutnie.
Teraz relax, czyli małe, ciemne noteckie
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
18.11.2013r.
Co się działo? W piątek poszedłem do klubu. Znajomi namówili, zgodziłem się, mimo iż, jestem typem domownika. Spotkałem osobę której spotkać nie mogłem. Światem rządzi przypadek. I tak zleciał piątek. Sporo się działo, mało piło. W sobotę lekki zgon, wyszedłem wprawdzie na bieg, ale przypomniałem sobie, że jestem umówiony!! Tak, dobrze że przeleciałem tylko 3km po 6:10,5:52,5:58.
W niedzielę posędziowałem ostatni raz w tym roku - koniec rundy jesiennej, przerwa. I z znajomym potupaliśmy. Wyszło 14km w 1:32. Starałem się biec technicznie. Nogi mnie bolały jak ... Znaczy bardzo!!
Dziś basen. Elementy holowanie osoby nieprzytomnej. Trafiła mi się fajna koleżanka było co holować! A potem siłownia. Dorzuciłem jedno ćwiczenie na skośne brzucha. Więcej brzuchów. Teraz czas na naukę!
Co się działo? W piątek poszedłem do klubu. Znajomi namówili, zgodziłem się, mimo iż, jestem typem domownika. Spotkałem osobę której spotkać nie mogłem. Światem rządzi przypadek. I tak zleciał piątek. Sporo się działo, mało piło. W sobotę lekki zgon, wyszedłem wprawdzie na bieg, ale przypomniałem sobie, że jestem umówiony!! Tak, dobrze że przeleciałem tylko 3km po 6:10,5:52,5:58.
W niedzielę posędziowałem ostatni raz w tym roku - koniec rundy jesiennej, przerwa. I z znajomym potupaliśmy. Wyszło 14km w 1:32. Starałem się biec technicznie. Nogi mnie bolały jak ... Znaczy bardzo!!
Dziś basen. Elementy holowanie osoby nieprzytomnej. Trafiła mi się fajna koleżanka było co holować! A potem siłownia. Dorzuciłem jedno ćwiczenie na skośne brzucha. Więcej brzuchów. Teraz czas na naukę!
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
19.11.2013r
Dziś czas na II zakres. 1km rozgrzewki, potem II zakres, ostatni km tak szybciutko.
10km w 55:22
06:10 - 1km
05:35 - 1km
05:37 - 1km
05:29 - 1km
05:31 - 1km
05:39 - 1km
05:44(pod górkę) - 1km
05:32 - 1km
05:15(z górki) - 1km
04:44(tak poszło ładnie, tak mam biec w Wiedniu, w przyszłości :D ) - 1km
ładnie się biegło, fajnie. Ale!! Lewa łydka napier***** jak nigdy. Czuję, jakby to był wielki siniak, przy bieganiu nie bolało, ale jak siedzę albo chodzę po domu, toż boli jak Grażyński na Śląsku... Może jutro przejdzie..
Dziś czas na II zakres. 1km rozgrzewki, potem II zakres, ostatni km tak szybciutko.
10km w 55:22
06:10 - 1km
05:35 - 1km
05:37 - 1km
05:29 - 1km
05:31 - 1km
05:39 - 1km
05:44(pod górkę) - 1km
05:32 - 1km
05:15(z górki) - 1km
04:44(tak poszło ładnie, tak mam biec w Wiedniu, w przyszłości :D ) - 1km
ładnie się biegło, fajnie. Ale!! Lewa łydka napier***** jak nigdy. Czuję, jakby to był wielki siniak, przy bieganiu nie bolało, ale jak siedzę albo chodzę po domu, toż boli jak Grażyński na Śląsku... Może jutro przejdzie..
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
20.11.2013r
Ból w łydce jest jak zakonnica na przejściu - pojawia się i znika. Zrobiłem 10km BS(ciut szybszego) i 6x100m przebieżek. Dobrze. Spokojnie.
6,8km w 39:30
05:37 - 1km tak wypadło szybko...
06:00 - 1km
05:53 - 1km
05:55 - 1km
05:45 - 1km
05:53 - 1km
04:24(05:29) - 800m.
00:19:87 03:09/km 105m
00:21:02 03:20/km 105m
00:21:55 03:29/km 103m pani z dzieckiem w wózku chodząca od lewej do prawej, prawie z nią pieprznąłem...
00:18:97 03:00/km 105m
001:9:20 03:00/km 106m
00:17:10 02:30/km 107m
3,2km w 18:33
06:18 - 1km
05:34 - 1km
05:37 - 1km
01:01(05:06) - 200m
Przebieżki wolne...
21.11.2013r
Siłownia. Zamiast pełnych brzuszków pół brzuszki. Podciągnięcia 3-3-2-2. Katastrofa... Jedna seria mniej na nogi, bo dziś nauka rządzi. Nazbierało się materiału. Kto by pomyślał, że będę musiał wspomagać się tyloma pomocami...
Ból w łydce jest jak zakonnica na przejściu - pojawia się i znika. Zrobiłem 10km BS(ciut szybszego) i 6x100m przebieżek. Dobrze. Spokojnie.
6,8km w 39:30
05:37 - 1km tak wypadło szybko...
06:00 - 1km
05:53 - 1km
05:55 - 1km
05:45 - 1km
05:53 - 1km
04:24(05:29) - 800m.
00:19:87 03:09/km 105m
00:21:02 03:20/km 105m
00:21:55 03:29/km 103m pani z dzieckiem w wózku chodząca od lewej do prawej, prawie z nią pieprznąłem...
00:18:97 03:00/km 105m
001:9:20 03:00/km 106m
00:17:10 02:30/km 107m
3,2km w 18:33
06:18 - 1km
05:34 - 1km
05:37 - 1km
01:01(05:06) - 200m
Przebieżki wolne...
21.11.2013r
Siłownia. Zamiast pełnych brzuszków pół brzuszki. Podciągnięcia 3-3-2-2. Katastrofa... Jedna seria mniej na nogi, bo dziś nauka rządzi. Nazbierało się materiału. Kto by pomyślał, że będę musiał wspomagać się tyloma pomocami...
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
22.11.2013r
zasłużone wolne.
23.11.2013r
Gra miejska. Przechodziliśmy jak Korzeniowski po mieście. Fajna gra - "Ślonzok poradzi". Koło 13,5km w 3 godziny. Sporo pagórków. Po tym wszystkim byłem zmęczony i głodny w cholerę. Zjadłem o 9 dwie bułki z nutellą i to starczyło mi do 16:15... Wyszedłem potem na bieg. Zrobiłem 3 km(17:49) i wróciłem do doma. Nogi nie dały rady.
24.11.2013r
Dziś wstałem o 3:30, zjadłem śniadanko, poszedłem spać. O 5:30 wyjechałem do Kato i o 6:00 pobiegałem z znajomą . Crossowo. Zrobiliśmy aż 21km!!! W 2:04. Taki spokojny BS. Wróciłem do domu, prysznic i spać. Teraz zasłużony relax!!
zasłużone wolne.
23.11.2013r
Gra miejska. Przechodziliśmy jak Korzeniowski po mieście. Fajna gra - "Ślonzok poradzi". Koło 13,5km w 3 godziny. Sporo pagórków. Po tym wszystkim byłem zmęczony i głodny w cholerę. Zjadłem o 9 dwie bułki z nutellą i to starczyło mi do 16:15... Wyszedłem potem na bieg. Zrobiłem 3 km(17:49) i wróciłem do doma. Nogi nie dały rady.
24.11.2013r
Dziś wstałem o 3:30, zjadłem śniadanko, poszedłem spać. O 5:30 wyjechałem do Kato i o 6:00 pobiegałem z znajomą . Crossowo. Zrobiliśmy aż 21km!!! W 2:04. Taki spokojny BS. Wróciłem do domu, prysznic i spać. Teraz zasłużony relax!!
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
25.11.2013r
Basen. Holowanie w koszulkach(dobrze,że wziąłem pro combata!!) Następnie sauna. Piękna sprawa!!
Siłownia. Normalne ćwiczenia. Podciąganie 3-2-2-2.
Basen. Holowanie w koszulkach(dobrze,że wziąłem pro combata!!) Następnie sauna. Piękna sprawa!!
Siłownia. Normalne ćwiczenia. Podciąganie 3-2-2-2.
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
26-29.11.2013r
Mam przymusowe wolne. Złapało mnie choróbsko. Kaszel, katar, pobolewająca głowa i ogólne osłabienie. Dobrze, że to czas BS-ów i mam na głowie sporo. Dwa kolosy, spotkanie, koncert, spotkanie... Jest czas na naukę, ale ciężko się uczyć
Siłownia też odpada. Nie mam siły pompować...
Mam przymusowe wolne. Złapało mnie choróbsko. Kaszel, katar, pobolewająca głowa i ogólne osłabienie. Dobrze, że to czas BS-ów i mam na głowie sporo. Dwa kolosy, spotkanie, koncert, spotkanie... Jest czas na naukę, ale ciężko się uczyć
Siłownia też odpada. Nie mam siły pompować...
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
02.12.2013r
Dziś siłownia i basen. Klasyka.
01.12.2013r
WRÓCIŁEM!!
tak, wiem alles się cieszy i raduje.
10km w 55:27
07:32(fiksa złapał po ponad minucie truchtu i ześwirował) - 1km
05:23 - 1km
05:57 - 1km
05:26 - 1km
05:13 - 1km
05:42 - 1km
05:35 - 1km
05:11 - 1km
04:41 - 1km
04:41 - 1km
A więc. Pozostał mi lekki katar, ale to normalne. Wolne było przydatne. Poprawiłem kolosa, napisałem kolejnego. Trochę siebie ogarnąłem. Poczułem chęć biegania nieszablonowego. Jak chcę, tak biegam. I wyszło BS na 3 kilometrze i prawie startowa na 9 i 10 km. Przyjemnie.
Byłem na koncercie Możdżer Danielsson Fresco. Do dnia dzisiejszego trzyma mnie nastrój i ta magia...
Dziś siłownia i basen. Klasyka.
01.12.2013r
WRÓCIŁEM!!
tak, wiem alles się cieszy i raduje.
10km w 55:27
07:32(fiksa złapał po ponad minucie truchtu i ześwirował) - 1km
05:23 - 1km
05:57 - 1km
05:26 - 1km
05:13 - 1km
05:42 - 1km
05:35 - 1km
05:11 - 1km
04:41 - 1km
04:41 - 1km
A więc. Pozostał mi lekki katar, ale to normalne. Wolne było przydatne. Poprawiłem kolosa, napisałem kolejnego. Trochę siebie ogarnąłem. Poczułem chęć biegania nieszablonowego. Jak chcę, tak biegam. I wyszło BS na 3 kilometrze i prawie startowa na 9 i 10 km. Przyjemnie.
Byłem na koncercie Możdżer Danielsson Fresco. Do dnia dzisiejszego trzyma mnie nastrój i ta magia...
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
04.12.2013r
10km w 58:56
08:32 - 1km
05:58 - 1km
04:26 - 1km
05:48 - 1km
04:55 - 1km
06:47 - 1km
06:31 - 1km
04:31 - 1km
05:59 - 1km
05:21 - 1km
Pierwszy kilometr to świr, łapie fiksa po minucie. Potem luz i interwał. Luz i coś szybszego/interwał nie pyknął. 2x luz i interwał. 2x luz.
Trochę obowiązków znów się nasunęło.
Nie chce mi się jakoś biec w Kato, w sobotę zBiegiemNatury.
Dopadł mnie dołek, nerwuje mnie alles i immer...
10km w 58:56
08:32 - 1km
05:58 - 1km
04:26 - 1km
05:48 - 1km
04:55 - 1km
06:47 - 1km
06:31 - 1km
04:31 - 1km
05:59 - 1km
05:21 - 1km
Pierwszy kilometr to świr, łapie fiksa po minucie. Potem luz i interwał. Luz i coś szybszego/interwał nie pyknął. 2x luz i interwał. 2x luz.
Trochę obowiązków znów się nasunęło.
Nie chce mi się jakoś biec w Kato, w sobotę zBiegiemNatury.
Dopadł mnie dołek, nerwuje mnie alles i immer...
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
Najdzie jeszcze czas na wyjaśnienia.
Życzę Radosnych Świąt!!
Spełnienia marzeń biegowych i tych "normalnych".
Braku kontuzji, nowych życiówek, ciągłej motywacji i ciekawych tras.
Spokoju i szczęścia!!
Życzę Radosnych Świąt!!
Spełnienia marzeń biegowych i tych "normalnych".
Braku kontuzji, nowych życiówek, ciągłej motywacji i ciekawych tras.
Spokoju i szczęścia!!
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49