rubin - komentarze

[cichy70]

czyli jak to w życiu, na wszystko pomaga głaskanie albo spirytus.

[neevle]

Jak tak czytam, co piszecie, to stwierdzam, że chyba nie powinnam się spieszyć z kupnem porządnego GPS-a, szkoda się uzależniać od kolejnej pierdółki.

[Provitamina]

Złośliwość przedmiotów... Moniko mam tak samo jak Ty. Jeśli nie mam sprawnego pomiaru, czy możliwości przeanalizowania/zrzucenia treningu to czuję sie tak jakoś mniej "zobowiązana" do samego biegania. Dziwne to jest...Każdy trening musi być zarejestrowany, zapisany, uwieczniony.
Mam nadzieję, że zegarek już działa, a wycieczka biegowa była bardzo udana.

[rubin]

no, ale ja akurat tak nie mam
to był wpis z lekka prześmiewczy,
aczkolwiek - pomiary bardzo się przydają, przy niektórych typach treningów trzeba pilnować tempa - na oko jeszcze nie potrafię
tak czy siak sprzęt jak zapłacony i na gwarancji - ma działać jak należy, i już!

[strasb]

Ja dzisiaj zoperowałam swojego garmina - właściwie transplatacja to była. Już się nastawiałam na konieczność kupna nowego zegarka, ale zainspirowana przez kachitę postawiłam raczej na swoją żyłkę chirurga. Ja już dawno bardzo nie zgrywałam treningów zegarka na komputer, bo jakość tych treningów mało warta uwagi. Bez żalu biegam czasem i z niebiegowym zegarkiem.

[dobeer]

Na Boga! W przeciągu kilku miesięcy rozstąpiły się skały a drzewo rozłupało drzewo! Nie spodziewałem się, że jura jest tak żywą częścią Polski

Od lat się zbieram na wycieczkę po zamczyskach i zawsze coś przeszkadza, ale im więcej zdjęć widzę tym większa pokusa... Uwaga, bo sie zbliżam sie!

[rubin]

dobeer - zawsze możesz wystartować do mnie z Krakowa ; w przyszłym roku tam właśnie rusza TJ, z metą w Czewie, a wszystko właśnie takimi ścieżkami, zamczyskami, skałkami ...

[dobeer]

Eeee ja to dzikus jestem. Kilka razy mi chodziło po głowie spróbować biegać w tłumie, ale do tego trzeba więcej ogłady. Już lepiej zwyczjnie, prywatnie się tam kiedyś kopsne i poza sezonem to mniej ludzi wypłoszę

[rubin]

polecam - warto przyjechać
uważam, że jura krakowsko-częstochowska (zwł. część płn-zach) jest stanowczo niedoceniana przez turystów; widać to zwłaszcza po cenach w gosp. agroturystycznych, nawet w sezonie;
i spokojnie może to nie to samo, co Beskidy, ale też jest gdzie się zmęczyć;

Puchacz; czyli do trzech razy sztuka )

[nimfa_blotna]

Brawa za poskromienie Puchacza!

A Jura jest piękna! I faktycznie niedoceniana, sama tam ostatni raz byłam chyba w liceum, choć od nas bardzo blisko, a i w Krakowie parę lat mieszkałam, a stamtąd to już w ogóle...

[rubin]

6 Bieg Częstochowski - 5.4.2014r. - serdecznie zapraszamy

[Gryzzelda]

Trzy razy na taka gore wbiegac na jednym treningu: szalona

[tomasir]

ale za to jak już się uda wbiec, a nie wejść - to ekstaza gwarantowana

[rubin]

noo, bez przesady; pisałam, że wtruchtać to się udało ale dopiero za trzecim razem i to od tej, nieco łagodniejszej strony; pierwszy i drugi raz - ledwo weszłam; fakt - ucieszyło mnie to, bo okazało się, że problem nie w nogach, a w głowie leżał;
PS. ćwiczenia siłowe nóg potrafia cuda zdziałać , na prawdę warto

[bmejsi]

Jeszcze taki patent polecam...niby nic odkrywczego, ale - wejdź z ciężkim plecakiem, zdejmij plecak i samo Ci się wbiegnie.