5km w 26:xx - ogólnie się poprawić ;)
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
05.11.2013 - Wtorek
6,32km BS - 05:57/km
Czas trwania: 00:37:36
Nie łatwo, nie trudno, myślałem że będzie to gdzieś tempo po 6:20, kończę biegać i patrzę, wyszło szybciej.
Taki jakiś jestem zmęczony, wstawanie o 5 do szkoły i się nudzenie w szkole dobrze mi nie robi ;( jak będą siły, to jeszcze pójdę pobiegać dziś.. planowane był na jutro, ale siłka jest.. a nie chcę w jeden dzień biegania i siłki.
6,32km BS - 05:57/km
Czas trwania: 00:37:36
Nie łatwo, nie trudno, myślałem że będzie to gdzieś tempo po 6:20, kończę biegać i patrzę, wyszło szybciej.
Taki jakiś jestem zmęczony, wstawanie o 5 do szkoły i się nudzenie w szkole dobrze mi nie robi ;( jak będą siły, to jeszcze pójdę pobiegać dziś.. planowane był na jutro, ale siłka jest.. a nie chcę w jeden dzień biegania i siłki.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
06.11.2013 - Środa
9,1km BS - 05:59/km
5x(100m P + 100m marszu) - 03:54/km
Ogólny dystans: 9,6km
Chociaż już byłem ledwo żywy to jednak wyszedłem, biegło się w miarę sprawnie, nie ma co narzekać.. pod koniec przebieżki, także sprawnie poszły. Mogę dodać, że podczas biegu, wyskoczył mi przed nogi jakiś mały kundelek i nie chciał się odczepić, dopiero jak poszczułem kamieniem to dał sobie spokój..
Następny bieg jutro lub w sobotę, w sumie mam jeden dzień zapasu.. lub nawet się pomyśli o 5 biegach tygodniowo..
9,1km BS - 05:59/km
5x(100m P + 100m marszu) - 03:54/km
Ogólny dystans: 9,6km
Chociaż już byłem ledwo żywy to jednak wyszedłem, biegło się w miarę sprawnie, nie ma co narzekać.. pod koniec przebieżki, także sprawnie poszły. Mogę dodać, że podczas biegu, wyskoczył mi przed nogi jakiś mały kundelek i nie chciał się odczepić, dopiero jak poszczułem kamieniem to dał sobie spokój..
Następny bieg jutro lub w sobotę, w sumie mam jeden dzień zapasu.. lub nawet się pomyśli o 5 biegach tygodniowo..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
09.11.2013 - Sobota
6,53km BS - 06:20/km
Czas trwania: 00:34:59
Po 2 dniowej przerwie trzeba było się w końcu ruszyć. Myślałem, że pójdzie lekko, a poszło dość trudno.. nie wiem czy 2 dniowa przerwa sprawiła gorszy dzień, ale było ciężej niż zwykle..
6,53km BS - 06:20/km
Czas trwania: 00:34:59
Po 2 dniowej przerwie trzeba było się w końcu ruszyć. Myślałem, że pójdzie lekko, a poszło dość trudno.. nie wiem czy 2 dniowa przerwa sprawiła gorszy dzień, ale było ciężej niż zwykle..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
10.11.2013 - Niedziela
15,07km BD - 06:16/km
Czas trwania: 01:34:21
Ehm.. uhm.. wpadliśmy z kumplem na pomysł by spróbować swoich sił na tym dystansie
on chciał pobić swój nowy rekord jeśli chodzi o dystans, ja mu pomóc i przy okazji sam coś nabiegać, bo od wakacji nie biegałem takiego dystansu ;p biegło się w miarę przyjemnie, bez większych problemów ani nic.. dla mnie satysfakcja, że kumpel tyle nabiegał, bo jego rekord to 10km ;p tylko kurde, nie chce na zawodach biegać, jak to mówi że biega tylko do kondycji ;p
ZAWODY:
2013-12-08 - IX Bieg Barbórkowy - [10km 000m] (27 dni)
Podsumowanie tygodnia:
-4 treningi biegowe 35km 520m
-2 treningi na siłowni
15,07km BD - 06:16/km
Czas trwania: 01:34:21
Ehm.. uhm.. wpadliśmy z kumplem na pomysł by spróbować swoich sił na tym dystansie

ZAWODY:
2013-12-08 - IX Bieg Barbórkowy - [10km 000m] (27 dni)
Podsumowanie tygodnia:
-4 treningi biegowe 35km 520m
-2 treningi na siłowni
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
12.11.2013 - Wtorek
6,36km BS - 05:59/km
Czas trwania: 00:37:59
W sumie powiem, że za wiele nie pamiętam z tego biegu, a było to wczoraj ;d nogi trochę bolały ale to prawo kolano, te 15km jeszcze miałem w nogach najwyraźniej.. no i biegniemy dalej..
jeśli wszystko pójdzie okej, to w tym tygodniu wprowadzę 5 trening 
A pamiętam, było zimno
6,36km BS - 05:59/km
Czas trwania: 00:37:59
W sumie powiem, że za wiele nie pamiętam z tego biegu, a było to wczoraj ;d nogi trochę bolały ale to prawo kolano, te 15km jeszcze miałem w nogach najwyraźniej.. no i biegniemy dalej..


A pamiętam, było zimno

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
13.11.2013 - Środa
9,23km BS - 06:03/km
Czas trwania: 00:55:49
Jakoś zbyt spięty byłem i zmęczony.. od początku, ledwo co wybiegłem z domu, miałem głęboki oddech.. plan wykonany, więc aż tak źle nie było.
9,23km BS - 06:03/km
Czas trwania: 00:55:49
Jakoś zbyt spięty byłem i zmęczony.. od początku, ledwo co wybiegłem z domu, miałem głęboki oddech.. plan wykonany, więc aż tak źle nie było.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
16.11.2013 - Sobota
10,38km BS - 06:11/km
Czas trwania: 01:04:14
Masakryczna mgła wczoraj wieczorkiem była, widoczność maks. 20-30m, jak dla mnie pogoda nie była taka, że utrudniała bieganie, tylko trzeba było bardziej uważać na samochody.. spokojnie wyszło i o to chodziło
dzisiaj jakiś krótki BS i siła biegowa 
10,38km BS - 06:11/km
Czas trwania: 01:04:14
Masakryczna mgła wczoraj wieczorkiem była, widoczność maks. 20-30m, jak dla mnie pogoda nie była taka, że utrudniała bieganie, tylko trzeba było bardziej uważać na samochody.. spokojnie wyszło i o to chodziło


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
17.11.2013 - Środa
6,38km BS - 05:59/km
SB 4x(100m PG + 4x 50m Skip C, Wieloskosk, Marsz Dynamiczny)
Ogólny dystans: 7,38km
Siła biegowa
muszę popracować jeszcze nad marszem dynamicznym i wieloskokiem, gdyż wiem, że dobrze jeszcze tego nie wykonuje. Ogółem było okej. 5 treningów się nie udało zrobić, ale spróbuję powoli je wprowadzać.. na ten tydzień plan podobny. Myślę, że te spokojne bieganie pociągnie się jeszcze z 2 tygodnie, a potem zaczynam na spokojnie II Fazę
Minął kolejny tydzień, w którym już bez przerwy biegam i czuję, że takie spokojnie bieganie dobrze mi robi, a nie jak kiedyś robiłem, czuję się na siłach i jest moc heheh.. !
Podsumowanie tygodnia:
-4 treningi biegowe 33km 350m
-1 trening na siłowni
6,38km BS - 05:59/km
SB 4x(100m PG + 4x 50m Skip C, Wieloskosk, Marsz Dynamiczny)
Ogólny dystans: 7,38km
Siła biegowa


Minął kolejny tydzień, w którym już bez przerwy biegam i czuję, że takie spokojnie bieganie dobrze mi robi, a nie jak kiedyś robiłem, czuję się na siłach i jest moc heheh.. !
Podsumowanie tygodnia:
-4 treningi biegowe 33km 350m
-1 trening na siłowni
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
29.11.2013 - Piątek
5,75km BS - 06:13/km
5x(100m R + 100m marszu) - 03:58/km
Ogólny dystans: 6,25km
Jakiś czas nie pisywałem na blogu, trochę mało czasu było, próbne matury itp. Biegać biegałem, tylko 2 treningi mi wypadły..
Ogólnie rzecz biorąc biegam i biegam + siłownia, za tydzień zawody na 10km
cel jako tako zejść poniżej godziny i nic więcej, jeśli dobrze pójdzie to za 3 tygodnie kolejne zawody na 10km i pomyślimy nad czymś lepszym 
5,75km BS - 06:13/km
5x(100m R + 100m marszu) - 03:58/km
Ogólny dystans: 6,25km
Jakiś czas nie pisywałem na blogu, trochę mało czasu było, próbne matury itp. Biegać biegałem, tylko 2 treningi mi wypadły..
Ogólnie rzecz biorąc biegam i biegam + siłownia, za tydzień zawody na 10km


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
30.11.2013 - Sobota
10,8km BS - 06:12/km
Czas trwania: 01:06:55
--------------------------------------------
02.12.2013 - Poniedziałek
8,14km BS - 06:08/km
Czas trwania: 00:49:52
Podsumowanie listopada:
-Dystans: 130km 660m
-Opuszczone treningi: 2
W sumie wyszedł ładny dystans jak na moje możliwości przy spokojnym bieganiu
10,8km BS - 06:12/km
Czas trwania: 01:06:55
--------------------------------------------
02.12.2013 - Poniedziałek
8,14km BS - 06:08/km
Czas trwania: 00:49:52
Podsumowanie listopada:
-Dystans: 130km 660m
-Opuszczone treningi: 2
W sumie wyszedł ładny dystans jak na moje możliwości przy spokojnym bieganiu

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie

08.12.2013 - Niedziela - IX Bieg Barbórkowy - Rybnik
10km - 05:51/km
Czas trwania: 00:58:33
Moja pierwsza dycha, done! Cel był tylko jeden, by na pierwszej mojej dyszce zejść poniżej godziny, resztą będę się martwił na kolejnych zawodach

O dziwo biegł mi się cholernie podobał ;D biegło się nieźle, chodź jak na zawody to za wolno, przybiegłem na metę z jakimiś tam rezerwami, ale celowałem by zejść poniżej godzinki, bo znając poprzednie zawody w moim wykonaniu, to wcale bym się nie zdziwił jak by nagle mnie brzuch zabolał i po celu nici :D
W sumie rano zjadłem obfity posiłek, 4 kromki chleba i 2 banany i jak widać na dychę starczyło, jak startowałem na 5km to zjadłem rankiem tylko 2 kromki chleba i to wszystko, więc się nie dziwię, że mnie zgasiło, to co chciałem to nabiegałem i dla mnie bomba

Na następnych zawodach będę chciał zejść poniżej 58min i tak powolutku do 45min :DD
Za 2 tygodnie w sumie, mam kolejne zawody w Stanowicach, tylko nie wiem jak z dojazdem i za bardzo nie jestem pewny mego startu tam.. jeszcze opcja innych zawodów w tym samym dniu, ale to się zobaczy!
Pisałem wypracowanie na temat subkultur na temat: "Bieganie jako subkultura w XXI wieku" i moja polonistka uznała, że to nie jest subkultura, pisałem więc następnie o graficiarzach i pisząc to jakoś nie dochodziło do mnie to, czemu biegania nie można nazwać subkulturą, jak decha w dechę się zgadza z definicją subkultury.. cóż ktoś napisał, że ktoś musi być biegaczem by zrozumieć czemu bieganie powinno być uznawane jako subkultura.. atmosfera na zawodach w Rybniku tym bardziej mnie uświadomiła, że tworzymy subkulturę

Pozdrawiam i zdrówka życzę, bo mnie chyba jakieś choróbsko bierze ;(
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2014, 22:20 przez danio25, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
10.12.2013 - Wtorek
5,59km BS - 06:19/km
Czas trwania: 00:35:20
Bez jakiś tam większych problemów się truchtało
i za wiele mnie nie spotkało..
Ostatni czasy sobie tak myślę co by było gdybym nie biegał heh.. w końcu teraz w większości wszystko podporządkowuje bieganiu, grafik dnia itp. Myślę, że przez ten rok czasu się zmieniłem trochę, poprawiły mi się oceny w szkole, zmieniły mi się nawyki itp. widzę sam, że jestem bardziej zorganizowany i nie wiem jak by to ująć, po prostu powiem tak, szybko się nie poddaje
w sumie mogę uznać, że to wszystko dzięki kilku osobom ze szkoły, które mnie naprowadziły na inny tor w życiu, a ze mnie dupa nie chłop i nawet dziękuje nie potrafię powiedzieć.. i wygląda w sumie na to, że mam w dupie ich pomoc. Ehh.. i nawet nie mam pojęcia jak się odwdzięczyć..
Taka mała dygresja, II Faza rozpoczęta i w piątek rytmy..
Hurts - The Crow
http://www.youtube.com/watch?v=Q5eE7O34PiM
5,59km BS - 06:19/km
Czas trwania: 00:35:20
Bez jakiś tam większych problemów się truchtało

Ostatni czasy sobie tak myślę co by było gdybym nie biegał heh.. w końcu teraz w większości wszystko podporządkowuje bieganiu, grafik dnia itp. Myślę, że przez ten rok czasu się zmieniłem trochę, poprawiły mi się oceny w szkole, zmieniły mi się nawyki itp. widzę sam, że jestem bardziej zorganizowany i nie wiem jak by to ująć, po prostu powiem tak, szybko się nie poddaje

Taka mała dygresja, II Faza rozpoczęta i w piątek rytmy..
Hurts - The Crow

http://www.youtube.com/watch?v=Q5eE7O34PiM
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
13.12.2013 - Piątek
1,68km BS - 06:18/km
2x200m R + 4x400 R - 04:20/km
0,2 - 0:52
0,4 - 1:50
0,4 - 1:45
0,4 - 1:45
0,4 - 1:44
0,2 - 0:47
1,77km BS - 06:15/km
Ogólny dystans: 7,45km
Fajny trening
w miarę lekko poszło jak na pierwszy raz.. byłem na tym treningu z kumplem i masakra, niby biegam od niego dłużej, a ten już o wiele szybciej ode mnie śmiga ;D trzeba się brać ostro za pracę i żyć z nadzieją, że wkrótce go przegonię, nutka rywalizacji zawsze musi być :D
Oby śnieg jak najpóźniej spadł bo będą kłopoty z treningami na bieżni..
Snowgoons ft N.B.S. & Planet Asia - This Is Goons Shit
http://www.youtube.com/watch?v=Wd9k_B4lTdw
1,68km BS - 06:18/km
2x200m R + 4x400 R - 04:20/km
0,2 - 0:52
0,4 - 1:50
0,4 - 1:45
0,4 - 1:45
0,4 - 1:44
0,2 - 0:47
1,77km BS - 06:15/km
Ogólny dystans: 7,45km
Fajny trening

Oby śnieg jak najpóźniej spadł bo będą kłopoty z treningami na bieżni..
Snowgoons ft N.B.S. & Planet Asia - This Is Goons Shit
http://www.youtube.com/watch?v=Wd9k_B4lTdw
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
15.12.2013 - Niedziela
2,49km BS - 06:20/km
3,58 P - 05:37/km
4x(100m R + 100m marszu) - 03:58
2,49km BS - 06:34/km
Ogólny dystans: 8,96km
Dziś trening progowy, nieźle się wymęczyłem ale przyjemny trening
myślę, że z czasem się wyrobi forma 
2,49km BS - 06:20/km
3,58 P - 05:37/km
4x(100m R + 100m marszu) - 03:58
2,49km BS - 06:34/km
Ogólny dystans: 8,96km
Dziś trening progowy, nieźle się wymęczyłem ale przyjemny trening


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
Ostatnio dość mało się udzielam tutaj, ale biegam oczywiście, chodź w tym miesiącu dość ciężko to wychodzi, od nowego roku powinno być lepiej
wszystkie treningi są na run-logu dla wtajemniczonych. Życzę Wesołych i objedzonych Świąt Bożego Narodzenia
nie koniecznie w biegu ;p

