Przysiady dla biegacza - po co i jak je robić

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

lukaskl123 pisze:
Bylon pisze:To źle uważasz, bo dla szybkiego biegania zdecydowanie najważniejsza jest równowaga mięśniowa. To, że często zaniedbanymi mięśniami bywają pośladkowe i dwugłowe uda to fakt, ale z pewnością znajdą się rzadkie przypadki osób, które mają karygodnie słabe czworogłowe albo korpus tak zaniedbany (te będą znacznie częstsze), że mocne dwugłowe i pośladkowe nic nie dadzą.

Oczywiście pośladkowy i dwugłowy z pewnością warto wzmacniać. Jeśli myślimy o tych konkretnych mięśniach, bezkonkurencyjne okażą się wykroki, zakroki oraz przeskoki z wykroków.

Mocne dwugłowe i pośladkowe nic nie dadzą w sprincie... hehe no skoro tak uwazasz ..... brzuch i obręcz barkowa wystarczy delikatnie pobudzać siłowo.... tył nóg robi duuużą robotę...
chyba nic z tego nie załapałeś.
Tak krótko:
Równowaga mięśniowa to równomierny rozwój wszystkich mięśni czyli np. biceps nie przeważa tricepsa dzięki temu twoja motoryka jest poprawna.
W tym wypadku pośladkowy i dwugłowy są w stanie optymalnym a nie dominującym czy poślednim.
Co do góry to popatrz na sprinterów myślisz że pakują godzinami na siłowni by lepiej prezentować się na bieżni czy by szybciej biegać??
PKO
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mocne dwugłowe i pośladkowe nic nie dadzą w sprincie...
xDD
Tutaj toś mnie zaciekawił. Poczytaj trochę, zainteresuj się tematem, zbierz szereg własnych doświadczeń, później wygłaszaj wywrotowe opinie.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Awatar użytkownika
lukaskl123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 265
Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:
Mocne dwugłowe i pośladkowe nic nie dadzą w sprincie...
xDD
Tutaj toś mnie zaciekawił. Poczytaj trochę, zainteresuj się tematem, zbierz szereg własnych doświadczeń, później wygłaszaj wywrotowe opinie.

No ja własnie uwazam ze duuzo dają to było tak wypowiedziane trochę ze śmiechem spójrz wyzej.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Bylon pisze: Przysiad niepoprawny, czyli tak naprawdę K U C N I Ę C I E*, wyewoluowało wskutek zaniedbanych struktur mięśniowych i nieumiejętności wykonania tego poprawnego. To nie jest wina natury, że sobie ją konsekwentnie zlewamy i nie patrzymy na biomechanikę, tylko robimy, jak nam wygodnie.
No więc czasem jednak chyba jest to wina natury a nie "niedorozwoju czy nierozciągnięcia". Sorry, że wracam do tematu po tak długim czasie. Tu jest ciekawa analiza pokazująca jak różnice w anatomii wpływają na możliwość wykonywania "jedynego, poprawnego" przysiadu:

http://themovementfix.com/the-best-kept ... ferently/#
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pełen przysiad ciężarowy ze sztangą na barkach....................... amen

Tompoz
Tompoz
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:pełen przysiad ciężarowy ze sztangą na barkach....................... amen
A może przysiad do kąta 90 stopni ze sztangą trzymaną z przodu? nie amen :lalala:
BiałyMadball
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 09 lis 2013, 09:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:pełen przysiad ciężarowy ze sztangą na barkach....................... amen
Otóż to !!! Tylko pełny przysiad ATG (a angielskiego Ass to Grass). Były swojego czasu przeprowadzana badania na sporej grupie trójboistów, którzy robią właśnie pełne przysiady (z dużym ciężarem) i okazało się, że kontuzje kolan w ich przypadku stanowią bardzo mały procent. Wszystkie inne ćwierć czy pół przysiady to gówno...

Więcej argumentów na ten temat w "Mit trzeci: pełne przysiady są niszczące dla twoich kolan!"
- http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=7862 - Opracowane przez użytkownika _Knife_
Mocne dwugłowe i pośladkowe nic nie dadzą w sprincie... hehe no skoro tak uwazasz ..... brzuch i obręcz barkowa wystarczy delikatnie pobudzać siłowo.... tył nóg robi duuużą robotę...
Powiedz mi jak tyś się uchował na tym forum ?
Awatar użytkownika
wiercipieta
Wyga
Wyga
Posty: 83
Rejestracja: 29 lis 2011, 15:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: No więc czasem jednak chyba jest to wina natury a nie "niedorozwoju czy nierozciągnięcia". Sorry, że wracam do tematu po tak długim czasie. Tu jest ciekawa analiza pokazująca jak różnice w anatomii wpływają na możliwość wykonywania "jedynego, poprawnego" przysiadu:

http://themovementfix.com/the-best-kept ... ferently/#
Adam, to taka sama prawda, jak to że nie można biegać z winy natury. No owszem, jeśli są zaburzenia chorobowe, czy jakieś sprawy powypadkowe, wady postawy, niepełnosprawność (chociaż i tu mamy parasportowców). Więc to nie wytłumaczenie ale wymówka. Jeśli ktoś nawet ma bardzo długie, szczudłowate nogi, to idzie na suwnicę Smitha, stopy na szerokość barków, sylwetka wyprostowana, dwa talerze pod pięty i jedzie z samą sztangą jeśli nie ma siły. Dla zdrowego i sprawnego człowieka to nie jest kwestia czy się da, ale czy się chce.
Mój blog
Obrazek
Biegam całkowicie rekreacyjnie - dla relaksu i dla zdrowia.
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@Adam - różnice w budowie kości udowej to nie nowina. To jasna sprawa. Osoby z bardzo długą kością udową (wysokie, ale jednocześnie o nie-w-pełni proporcjonalnej budowie nóg) prawdopodobnie będą wychodziły nieznacznie kolanami przed linię palców u stóp. To nie ma znaczenia. Przysiad "jedyny, poprawny" istnieje i jest to przysiad, w którym wzorzec ruchu został zachowany. W odpowiedni sposób działały odpowiednie mięśnie przy odpowiednim zakresie ruchu.
Różnice w budowie nigdy nie uniemożliwiają wykonania poprawnego przysiadu. Ja w większości wypowiedzi upraszczam i proponuję przysiad, w którym za żadne skarby świata kolana nie wyjdą przed linię palców - bo znakomita większość osób jest w stanie taki przysiad wykonać. Jeśli ktoś NAPRAWDĘ ma długą kość udową, to niech wykonuje poprawny przysiad z minimalnie wychodzącymi kolanami. Wzorzec zachowany. Wszystko gra.
Pozdrawiam!
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No nie wiem czy nie upraszczacie tego, to nie chodzi o długość kości ale o budowę stawu.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mateusz Listek pisze:
tompoz pisze:pełen przysiad ciężarowy ze sztangą na barkach....................... amen

Tompoz
po co to ?
rozwiń pytanie ?
Tompoz
Tompoz
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

tompoz być może kojarzysz bukiego z dawnych czasów? to jego kolejne wcielenie. nie wdawaj się w dyskusję, to wciąż ten sam buki.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Marietto
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 237
Rejestracja: 07 sty 2007, 10:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Odświeżam.
Wow. Nie było mnie trochę na forum i przespałem taką ciekawą dyskusję. Jako fizjoterapeuta pewnie nie będę zbyt obiektywny, bliższy jest mi bardzo punkt widzenia Rudej, przepraszam. Podziwiam też jej asertywność, wstydźcie się Panowie, agresja, a fe!. Mijają lata od czasów Wunderteamu, zmieniają się metody, wzbogaca się warsztat, nauka wyjaśnia wiele kwestii (często się myląc naturalnie błądząc metodycznie), nad biegaczami pracują interdyscyplinarne sztaby. W kontekście tych zmian bardzo mnie interesuje skąd bierze się wiara w to, że przepraszam za dobór słów, "domowa filozofia" i "spróbuj sobie na sobie" są prawdą objawioną. Pozwolę sobie mimo niekorzystnego w wątku klimatu dla "naukowego bełkotu" poruszać się właśnie w tym żargonie.
-stopy równolegle- kąt antetorsji szyjki kości udowej bardzo zmienny
-ATG- ruchomość w stawie biodrowym rzadko jest większa niż 100 stopni
-nomenklatura medyczna- w medycynie ruchomość stawów i kąt zgięcia określamy zawsze od ściśle zdefiniowanej "pozycji zerowej" Ruda wyraziła się precyzyjnie i właściwie
-jaki jest dowód naukowy lub logiczny (nie przyjmuję że ktoś na sobie sprawdzał bo sprawdzi trzech i trzech będzie inaczej odczuwało) że w dobrym przysiadzie kolano nie może być przed palcami stopy, nie rozumiem skąd powstał ten mit...pewnie przez częste powtarzanie.

W sprawie szybkość biegu versus siła gluta i bicepsu to które wahadło ma dłuższy okres z długim ramieniem czy krótkim? czy napędzenie i wyhamowanie uda w wahadle dzieje się bez w/w mięśni? Podzielam w pełni zdanie autora, to jest największa rezerwa ludzi o siedzącym trybie życia.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No! Ciekawy post.
Czyli kolano moze byc wg Ciebie przed palcami? To skąd ten dogmat, że musi byc przed ?
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kurczę.

Kolano może być przed palcami, ale prawidłowy schemat ruchu musi zostać zachowany. Schodzi się tyłkiem, a nie kolanami. Ty, Adam, ewidentnie za mocno pracujesz kolanami, a za słabo biodrami. Jakbyś pracował biodrami, a kolano by Ci wychodziło poza stopy (wąska grupa osób o długiej kości udowej itd,), to okej. Ale jak kolano Ci wychodzi poza stopy, bo za słabo pracujesz biodrami, to nieokej.
Inaczej można powiedzieć, że pięty nie powinny się ani troszkę oderwać od ziemi w dowolnym momencie ruchu.

Marietto, okej, tylko wtedy zapisujmy te kąty tak: I/, I_ itd., bo na tych zdjęciach to na pewno nie są opisane kąty.
ATG - czy wobec tego jesteś przeciwnikiem ćwiczeń, w których ta ruchomość wynosi więcej niż 100*?
Stopy - tutaj mnie zaskoczyłeś. Z czego to wynika? Co sprawia, że przy stopach na zewnątrz kąt antetorsji jest bardziej stały?

Miałem już się nie wypowiadać w tej dyskusji, ale pokusy, pokusy.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ