chyba nic z tego nie załapałeś.lukaskl123 pisze:Bylon pisze:To źle uważasz, bo dla szybkiego biegania zdecydowanie najważniejsza jest równowaga mięśniowa. To, że często zaniedbanymi mięśniami bywają pośladkowe i dwugłowe uda to fakt, ale z pewnością znajdą się rzadkie przypadki osób, które mają karygodnie słabe czworogłowe albo korpus tak zaniedbany (te będą znacznie częstsze), że mocne dwugłowe i pośladkowe nic nie dadzą.
Oczywiście pośladkowy i dwugłowy z pewnością warto wzmacniać. Jeśli myślimy o tych konkretnych mięśniach, bezkonkurencyjne okażą się wykroki, zakroki oraz przeskoki z wykroków.
Mocne dwugłowe i pośladkowe nic nie dadzą w sprincie... hehe no skoro tak uwazasz ..... brzuch i obręcz barkowa wystarczy delikatnie pobudzać siłowo.... tył nóg robi duuużą robotę...
Tak krótko:
Równowaga mięśniowa to równomierny rozwój wszystkich mięśni czyli np. biceps nie przeważa tricepsa dzięki temu twoja motoryka jest poprawna.
W tym wypadku pośladkowy i dwugłowy są w stanie optymalnym a nie dominującym czy poślednim.
Co do góry to popatrz na sprinterów myślisz że pakują godzinami na siłowni by lepiej prezentować się na bieżni czy by szybciej biegać??