Martyna_K - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Martyna_K pisze:ze względu na dłuuugaśną bliznę niemal od szyji do kolan
Oj Martyna ty to chyba w życiu jeńców nie bierzesz, nie? :nienie:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zoltar,cóż żrobić,blizn jest 4, ale to ta jedna,największa doskwiera.. :echech:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To traumatyczne przeżycie, z tych raczej mniej traumatycznych :ojoj: ale jest. Nadal jednak to twoje opakowanie nie wydaje się najgorsze... niektóre ludzie mają gorzej :taktak:

wariant 1: C'est la vie, grunt, że żyjesz i że ducha nie tracisz. :lalala:

wariant 2: Kto to zrobił, dawaj go tu, zaraz mu odpłacimy pięknym za nadobne :wrrwrr:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zoltar, też wychodzę z takiego założenia-gdzieś przeczytałam ,ze ,,blizny przypominają,ze przeżyłam''. No i mogę być w sam raz dla jakichś fetyszystów :bum: :hej:
A tego dziada,przez którego to mam, to bym dorwała i... :wrr: Gdyby nie przetrzymał mnie 15 godzin na SORze, skończyłoby się tylko na odkręceniu jelita,jak to mówił ordynator: więcej przygotowywania do operacji,aniżeli samego krojenia... :smutek:
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na całym ciele mam około 50 szwów. Z czego jedna rana miała 24 bodajże. Wszystkiego dokonałem do 8 roku życia, a pierwsze, w wieku 4 lat po upadku z 1 piętra :hej: jestę hardcorę :hejhej: korci by trochę podglądnąć te Twoje blizny :jatylko:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

o, widzę, znowu poczułaś wiatr w uszach, fajnie! duży + za umiar!
zobaczysz, że do wiosny dawno zapomnisz o problemach;
ps. czort z bliznami, najważniejsze, żeby w środku wszystko było jak należy; wiem, co mówię :)
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rubin-i tego się trzymamy :taktak: Choć trudno jest czasem przystopować...Szczególnie jak coś tam się w tych nogach odblokowuje :jatylko:

Gife, mimo tych wzajemnych uszczypliwości, przywracasz mi wiarę w mężczyzn... :oczko:
A takie oglądanie blizn moze się źle skończyć, mając w pamięci móją ulubioną ,,Zabójczą broń''
http://www.youtube.com/watch?v=cNOsA4nH8yE
:bum:
Musiałam, no po prostu musiałam! :hahaha:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

That's impressive! :bum:

Ale Martyna jesteś pewna, że to był skalpel chirurga-fetyszysty a nie "brzytew"... psychopaty? :ojoj: :oczko:

Tak czy owak, jak każda kobieta na twoim miejscu, będziesz się tymi bliznami zamartwiać, ale wierz mi takich co by chcieli na tobie zbadać te blizny z bliska (zapewne najlepiej metodą organo-leptyczną) nie zabraknie. Jeśli dobrze zrozumiałem to jeden kandydat już się wyżej zadeklarował w swej chęci :bum: :hahaha:
Ostatnio zmieniony 16 lis 2013, 15:53 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rubin pisze:o, widzę, znowu poczułaś wiatr w uszach, fajnie! duży + za umiar!
fajnie że wracasz na właściwe tory, ale jednak ja uważam że nieco za szybko chcesz wejść w poziom z przed choroby :jatylko: ! biegaj sobie póki co same BSy przez zime i ewentualnie co jakiś czas włączaj do tego przebieżki, moim zdaniem by wystarczyło na solidną baze na wiosne, a później tylko dodasz coś szybszego i bedziesz sobie śmigać jeszcze szybciej aniżeli przedtem! to że juz cos tam Cie boli w okolicach achillesa to jest sygnał żebyś nieco zbastowała!kto jak kto, ale Ty powinnaś coś o umiarkowanym bieganiu wiedzieć :)
Gife pisze:Na całym ciele mam około 50 szwów. Z czego jedna rana miała 24 bodajże. Wszystkiego dokonałem do 8 roku życia, a pierwsze, w wieku 4 lat po upadku z 1 piętra :hej: jestę hardcorę :hejhej:
żeby nie było że Tyś tylko jest hardkor to powiem że od 7 klasy podstawówki do 3 technikum to byłem 12x połamany a 14x w gipsie, do tego później jakoś 2008 miałem oparzenie na stopie IIIst a w 2009 byłem od pasa do głowy zawinięty w gips :hahaha: aaaa! i wylądowałem w szpitalu na 3dni bo złapałem salmonellę bo jako jedyny <kutwa> wtedy na grillu nie piłem :bum: !
To tak w ramach poprawienia humoru Martynie :hej:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panucci,aż mi się ciepło na sercu zrobiło... :jatylko: Że nie tylko ja tak żyję na koszt NFZtu :bum:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

żeby nie było - z tym fajnie to chodzi o to, że Martyna "poczuła", ale się nie nachapała :bum: wiatrem we włosach; taki mały smaczek, ale starczy na razie;
i jak pisze panucci10 - pojawiają się choćby drobne problemy - bastuj; choć wiem, że to trudne;
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Czasami człowiek musi, inaczej się udusi ;)

Ale Martyna pamiętaj, że tylko czasami, jak już naprawdę musisz i nie wytrzymiesz :bum: A tak to BSy!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Martynko, też myślałem o tej scenie :hej:
Panucci, jesteś delikatniusi :bum:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gife, a jeśli inni tu obecni pamiętają,jak ona się kończy...? :ojoj: :oczko:
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To im wybijemy z głowy ten finisz :bleble: Niech zamkną oczy :spoko: :hahaha:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
ODPOWIEDZ