Czy ktoś używa Kalenji 300 GPS FW
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
- Życiówka na 10k: 50:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
Hej. Niestety w geonaucie podczas biegu nie znienisz tempa vp. Tez nad tym ubolewam ale jest roznica miedzy ta funkcja w garminie a geonaucie i ona w zasadzie logicznie potwierdzi to co napisze teraz. W geonaucie jest to wirtualny przeciwnik (tlumaczac funkcje) acw garminie partner. Na logike partner moze zmieniac tempo przeciwnik istawiony na konkretby czas na mecie biegnie caly czas rowno zebys wiedzial gdzie on jest:)
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja skorzystałem z tej funkcji tylko raz, teraz wolę nawet na zawody ustawiać tryb free i na podstawie ekranów z tempem chwilowym, średnim dla lapa i średnim dla całości odpowiednio przyśpieszać lub zwalniać zamiast przeliczać tempo min/km na km/h bo tylko tak można ustawić przeciwnika w tym francuskim dziwadle:)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja tego partnera/pacera/raceraw ogóle nie używałem w OM500. Jak biegłem Kraków Biznes Run, to na jednym ekranie dałem sobie dystans, czas, tempo średnie lapa i tempo chwilowe. Po jakichś 100 metrach od rozpoczęcia kolejnego kaem tempo średnie lapa dawało wymierną wiedzę o biegu i jakoś to szło 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 07 maja 2012, 14:32
- Życiówka na 10k: 50:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
a ja dziś miałem pierwszy problem z moim zijonałtem 500:) wyszedłem na trening jak zwykle. Ustawiłem, złapał satelity, więc puściłem start i pobiegłem. po 1 km jakoś nie chciałem jeszcze patrzeć na zegar bo mniej więcej potrafię już na podstawie biegu swojego określić swoją prędkość, po 1 km nic nie piknęło (oczywiście zwsze pikało bo mam ustawione co 1 km) ale biegnę dalej. Po 2 (znam tereny po których begam, więc wiem gdzie mniej więcej mamy kilometry) też nie piknęło, ale dobrze się biegnie więc nie patrzę. Po 3 km wydało się to dziwne i wykonałem ten pochłaniający ogroomną energię "rzut oka" na cyferblat, a tam... stoper napierd..... czyli leci od początku,ale dystans 0m. prędkość naturalnie 0... a stoper leci, myślę WTF. więc w biegu myślę, zawiesił się;) zrovię pauzę puszczę i bedzie ok. biegnąc zrobiłem pauzę, po kilku sekundach continue i stoper pięknie liczy, ale dystans 0m. próbowałem kilka razy ręcznie zlapać LAP, bo myślałem, że to coś da, ale po 6 naciśnięciach i naliczeniach lapów, dystans 0m. stoper zaznaczał, 2 lap, 3lap itd ale dystans ciągle 0m. myślę, no cóż biegnę dalej nie zawracam glowy. dobiegłem do domu, zatrzymaem trening zapisałem sprawdzam statystyki, tam oczywiście tylko czas, dystans, kalorie itd prędkości wszytsko 0. więc wyłączyłem pod blokiem zegarek, po kilku sekundach włączyłem, ustawiłem znowu trening free i myślę puszcze jeszcze raz przejdę kilka metrów zobaczymy czy coś się ruszy, i fakt, stoper poszedł, przeszedlem trochę i pokazało 6m za chwilę 10m od razu policzył prędkość... przebieglem z nim już "parę ładnych " kilometrów (ok 600) i to był jego pierwszy zawias. maraton prztrwał bez zająknięcia wybiegania co weekend po 28 km bez zająknięcia, dzis przy czystym niebie taka dziwna zwiecha. ktoś miał coś takiego?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie przesadzajmy ...pokaż mi urządzenie elektroniczne działające cały swój żywot bez anomalii ...to wina sofu zegarka , który jest niedopracowany , ale i tak nie ma zbyt dużo problemów. Oby się nie powtarzało:P
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 lis 2013, 10:36
- Życiówka na 10k: 39:07
- Życiówka w maratonie: 3:01:40
Tydzień temu kupiłem zegarek Geonaute OnMove 710, zdenerowowała mnie jedna rzecz: tempo na kilometr zaokrąglane jest do 5 sekund, zarówno bieżące, średnie okrążenia, jak i średnie od początku biegu. Przed zakupem w ogóle nie pomyślałem, że taka sytuacja może mieć w zegarku do biegania miejsce. Czy ktoś może się wypowiedzieć jak wygląda sytuacja z pomiarem średniego tempa w modelach 300 i 500 lub 510/710 i może wie, czy da się to jakoś zmienić?
- zyghom
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 lip 2013, 14:05
- Życiówka na 10k: 54
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
a to dziwne bo u mnie tak nie maRychu87 pisze:Tydzień temu kupiłem zegarek Geonaute OnMove 710, zdenerowowała mnie jedna rzecz: tempo na kilometr zaokrąglane jest do 5 sekund, zarówno bieżące, średnie okrążenia, jak i średnie od początku biegu. Przed zakupem w ogóle nie pomyślałem, że taka sytuacja może mieć w zegarku do biegania miejsce. Czy ktoś może się wypowiedzieć jak wygląda sytuacja z pomiarem średniego tempa w modelach 300 i 500 lub 510/710 i może wie, czy da się to jakoś zmienić?
kukaj:



zyga
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
^^ Endomondo sobie samo przelicza.
OnMove pokazuje tempo z dokładnością do 5 sekund i chwilowe i średnie. Potem jak się wrzuci do kompa to też przelicza dokładniej.
OnMove pokazuje tempo z dokładnością do 5 sekund i chwilowe i średnie. Potem jak się wrzuci do kompa to też przelicza dokładniej.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- zyghom
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 lip 2013, 14:05
- Życiówka na 10k: 54
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
czyli odpowiedz jest prosta - uzywac Endososik pisze:^^ Endomondo sobie samo przelicza.
OnMove pokazuje tempo z dokładnością do 5 sekund i chwilowe i średnie. Potem jak się wrzuci do kompa to też przelicza dokładniej.

zegarek sam w sobie nie sluzy do dalszej analizy
zyga
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Koledze chodziło raczej, że w czasie biegu pokazuje z taką dokładnością - 5 sekund.
Dla mnie osobiście wystarcza, ale widać, że kolega ma większe wymagania
Dla mnie osobiście wystarcza, ale widać, że kolega ma większe wymagania

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- zyghom
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 lip 2013, 14:05
- Życiówka na 10k: 54
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
dla mnie tezsosik pisze:Koledze chodziło raczej, że w czasie biegu pokazuje z taką dokładnością - 5 sekund.
Dla mnie osobiście wystarcza, ale widać, że kolega ma większe wymagania
na treningu robie co sie da
na zawodach tyle, ile fabryka dala

zyga
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 lis 2013, 10:36
- Życiówka na 10k: 39:07
- Życiówka w maratonie: 3:01:40
Dzięki za informację, ze względów praktycznych na treningu dokładność 5 sekund w zupełności wystarczy, tylko będę musiał się przyzwyczaić, bo nawet biegając ze smartfonem miałem czas średni co do sekundy. Poza tym biegam z pulsometrem i patrzę głównie na jego wskazania - wcześniej biegałem nieregularnie, ale intensywnie, a teraz realizuję plan treningowy i mam znacznie większą objętość, dlatego nie mogę sobie pozwolić na szarżowanie jak dzik. Na zawodach 5 sekund też starczy, przybliżenie jest OK, a będę pilnował międzyczasów.
Co do zegarka (Geonaute OnMove 710), mimo dużych gabarytów dobrze trzyma się na mojej chudej ręce i w ogóle nie przeszkadza, a taki np. Garmin 610 ma zaczep do paska nieco poszerzający tarczę i to wystarczy, żeby przesuwał mi się po ręce nawet bez biegania. Reakcja na dotyk (ustawiłem podświetlenie na dotyk) jest dość słaba i dopiero na największym stopniu czułości zegarek reaguje na nie tyle dotyk, co średnio energiczne puknięcie w szybkę. Łapanie fixa po po odpaleniu go na zewnątrz 1-2 minuty, bliżej tej górnej granicy. Żeby przetestować dokładność tempa bieżącego, przyspieszyłem z 5:10 / km do 3:40 / km i po 10 sekundach od osiągnięcia tempa 3:40 / km, tempo bieżące ustabilizowało się na prawdziwym poziomie, nigdy nie przyjmując absurdalnych wartości, tylko stopniowo wzrastając, więc jak dla mnie rewelacja. Runkeeper na smartfonie potrafił określać tempo bieżące przy jednostajnym biegu 4:40 / km jako 3:20 lub 7:40 w zależności od humoru.
Co do zegarka (Geonaute OnMove 710), mimo dużych gabarytów dobrze trzyma się na mojej chudej ręce i w ogóle nie przeszkadza, a taki np. Garmin 610 ma zaczep do paska nieco poszerzający tarczę i to wystarczy, żeby przesuwał mi się po ręce nawet bez biegania. Reakcja na dotyk (ustawiłem podświetlenie na dotyk) jest dość słaba i dopiero na największym stopniu czułości zegarek reaguje na nie tyle dotyk, co średnio energiczne puknięcie w szybkę. Łapanie fixa po po odpaleniu go na zewnątrz 1-2 minuty, bliżej tej górnej granicy. Żeby przetestować dokładność tempa bieżącego, przyspieszyłem z 5:10 / km do 3:40 / km i po 10 sekundach od osiągnięcia tempa 3:40 / km, tempo bieżące ustabilizowało się na prawdziwym poziomie, nigdy nie przyjmując absurdalnych wartości, tylko stopniowo wzrastając, więc jak dla mnie rewelacja. Runkeeper na smartfonie potrafił określać tempo bieżące przy jednostajnym biegu 4:40 / km jako 3:20 lub 7:40 w zależności od humoru.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rychu zastanawiałeś się jaki ma sens podawanie tempa przez telefon z dokładnością co do sekundy skoro wskazania chwilowe pokazją zupełne głupoty? Jedynymi rozsądnymi wskazaniami jest tempo średnie(przy dłuższych biegach) i czas ostatniego kilometra, reszta to bujda niezależnie od sprzętu jaki posiadamy.