Witam,
od dłuższego czasu zmagam się z dolegliwościami w lewej nodze. Zaczęło się od kwietnia br. Po połówce w Poznaniu robiłem trening-20km, po którym strasznie bolała mnie stopa, a dokładniej okolica kostki lewej stopy. W tym samym czasie (po tej kontuzji) zmieniłem buty ze starych Kalenji na Asics GT 2000 (po stwierdzonej pronacji zwłaszcza tej lewej stopy w badaniu w sklepie). Noga niby przestawała boleć ale dalej dawała się we znaki. Potem pojawiła kontuzja..ból z kostki promieniował w kierunku łydki. Odpuściłem biegi na ok. 3 tyg. Wracając do biegania w Asicsach ból pojawiał się od nowa, więc zrobiłem przerwę 2 tyg. i zacząłem biegać w starych Kalenji i było ok.(choć biegało się ciężko bo buty były dość 'zjechane'), ból minął. Asicsy sprzedałem i zakupiłem NB M890RB3 ('tęczówki'). Niby wszystko jest ok. ale po biegu rzędu 14-20 km odczuwam taki dyskomfort (niby lekkie ukłucia z przerwami) w łydce.
Natomiast podobnie pojawia się ból w stopie w dwóch miejscach zaznaczonych na zdjęciu pod kostką i na łuku stopy.
Tylko jeśli chodzi o te dolegliwości to od kiedy biegam w NB to mija zupełnie po 2-3 dniach..aby potem znów się pojawić. Macie jakieś pomysły ? Czy to ewidentna wina butów ? Jeśli tak, to w jakich modelach mam szukać bo nie mam już pomysłów.. 'żelazka nie służą'. Wydaje się że NB jest tutaj dobrym rozwiązaniem, ale też nie...więc już nie mam pomysłu.
Proszę poradźcie coś !
Ból lewej nogi. W czym tkwi problem ?
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Cóż... Do fizjoterapeuty na sprawdzenie nóg.
- fizjo.biega
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 28 maja 2013, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Po lokalizacji dolegliwości zaryzykować można stwierdzenie, że jest to uszkodzenie tibialis posterior wynikające z nadmiernej pronacji (obniżenia łuku przyśrodkowego stopy). Powodów może być kilka (przykurcz łydki, słabe rotatory zewnętrzne i odwodziciele biodra, kolana koślawe), ale nie da się postawić dokładnej diagnozy przez internet!
Buty są ważne, ale przede wszystkim musisz wyeliminować pierwotną przyczynę problemu!
Buty są ważne, ale przede wszystkim musisz wyeliminować pierwotną przyczynę problemu!
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
- Życiówka na 10k: 00:45:57
- Życiówka w maratonie: brak
- fizjo.biega
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 28 maja 2013, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pewnie po raz kolejny podpadnę lekarzom, ale uważam, że powinieneś się udać do fizjoterapeuty, który ma doświadczenie w pracy z biegaczami. Poświęci Ci godzinę na dokładną analizę biomechaniczną i jeżeli nic poważnego się nie dzieje to dostaniesz ćwiczenia (jak tak postępuję z pacjentami).
Nie przeceniałbym roli obuwia!
Nie przeceniałbym roli obuwia!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Temat stary, ale może się komuś przydać. Tak jak pisał fizjo.biega jest to problem z tibialis posterior czyli tłumacząc na język polski, problem z mięśniem piszczelowym tylnym lub zespół mięśnia piszczelowego tylnego. U mnie problem pojawił się po trzech biegach testowych w butach z membraną z Lidla sprzedawanych w Lidlu w tamtym roku.
W linku metody wzmacniania i przywracania tego mięśnia do użytku:
http://www.youtube.com/watch?v=Q4S9AVio ... BiFcjxkldv
W linku metody wzmacniania i przywracania tego mięśnia do użytku:
http://www.youtube.com/watch?v=Q4S9AVio ... BiFcjxkldv
kiss of life (retired)