Sylw3g - sweet komcie... :P
Moderator: infernal
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
powodzenia!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Wg datasport 38:49
PS. To lepiej od premiera (49:44).
PS. To lepiej od premiera (49:44).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Fakty takie,że dla Ciebie to żaden wynik a ja o taki właśnie czas walcze jeszcze w tym roku!maksio97 pisze:Wg datasport 38:49
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
buuuuuuuuuu
Lipa, ciekawy jestem wniosków Piszę lipa, bo niedawno tyle na ponoć progowym biegałeś.
Wynik bardzo fajny, ale jak na Ciebie, to jestem nieco rozczarowany.
Myślałem, że pokażesz kto tu rządzi
Lipa, ciekawy jestem wniosków Piszę lipa, bo niedawno tyle na ponoć progowym biegałeś.
Wynik bardzo fajny, ale jak na Ciebie, to jestem nieco rozczarowany.
Myślałem, że pokażesz kto tu rządzi
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Mam nadzieję, że strzelałeś we właściwą stronę
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
nie piękny wynik ale berecik ładny!!
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
<smuteczek>
Wymęczył mnie ten bieg. Do teraz się zbieram, nawet jakieś kłucie w klacie czuję.
Trudno. Co zrobić
Wymęczył mnie ten bieg. Do teraz się zbieram, nawet jakieś kłucie w klacie czuję.
Trudno. Co zrobić
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
to samo Ci chciałem napisać, co Ty u mnie w komentarzach mam nadzieję, że przez zimę planujesz solidnie trenować, bo na wiosnę chciałbym nabiegać jakiś fajny wynik
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
czapa bomba ...reszta stroju nie pasowała do niej
A czas przeciez też całkiem niezły...brawo
A czas przeciez też całkiem niezły...brawo
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Czas dobry ale wydaje mi się, że kluczowe w poprawie będzie właśnie 2-3kg i to nie zrzucone dietą ale "zbiegane". To, że czujesz się mocniejszy i lepszy może wynikać z tego, ze po prostu biegasz mniej, sama mniejsza objętość daje taki komfort ale jeśli waga nieco skoczyła to znaczy, że coś jest nie tak w tej kwestii, korelacja między optymalną dyspozycją a wagą jest jednak istotna, no i sposób dojścia do takiej optymalnej wagi to nie powinna być droga na skróty.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
Mam wrażenie, że Sylwek i tak nieźle znosi swój "nie taki, jak być powinien" występ, bo czytając na blogu wcześniejsze wpisy miałem czasami wrażenie, że nastąpiła jakaś katastrofa. Jakaś lekka zmiana w mentalności i podejściu do biegania?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Wiesz Sylwek nie biegałas interwalow to sie noe dziw ze nie możesz wejść poZiom wyżej pobiegaj przez zimę co tydzień interwaly na prędkościach 3:40-3:35 zobaczysz jaki bedzie efekt na wiosnę
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Twój sezon 2013 bardzo przypomina to co się działo u mnie.....rezygnacja z maratonu na rzecz poprawienia szybkości i walki o dyche, przygotowania do dychy, cuda wianki, u mnie przez orgów zmarnowana szansa na poprawienie rezultatu na 10km w Katowicach ( wudłużona "niechcący" atestowana trasa ) ... a potem kontuzja palucha....a po kontuzji własciwie już tylko trening udawany bo nic nie wchodziło jak należało...a potem sie zakręciłem w ultra, tri..i dupa po wyniku...na jesieni próbowałem coś jeszcze powalczyć...i tak de facto w ostatnim poważnym starcie udało się na bardzo trudnej trasie w Mikołowie trochę utrącić życiówkę na dyche..ale tak naprawdę niewiele....
Zastanawiam się nad jedną rzeczą...bo czytałem już kilka opinii na ten temat. Mianowicie, czy My skupiając się na treningu pod 10km nie za bardzo się zawęziliśmy w przygotowaniach....skupienie się tylko na krótszym dystansie spowodowało żed zaprzestaliśmy pewnych treningów i co za tym idzie ten rozwój biegowy był mniej wszechstronny..... piszę tak dlatego że w zeszłym roku życiówke na dyche mocno podbiłem z treningu pod maraton, ten sezon walcząc tylko z dychą już niewiele udało się urwać....u Ciebie jest dokładnie tak samo......
Po kolejnym sezonie przekonam się czy miałem rację bo lecę treningiem pod maraton...trzeba szukac optymalnej drogi dla siebie
Zastanawiam się nad jedną rzeczą...bo czytałem już kilka opinii na ten temat. Mianowicie, czy My skupiając się na treningu pod 10km nie za bardzo się zawęziliśmy w przygotowaniach....skupienie się tylko na krótszym dystansie spowodowało żed zaprzestaliśmy pewnych treningów i co za tym idzie ten rozwój biegowy był mniej wszechstronny..... piszę tak dlatego że w zeszłym roku życiówke na dyche mocno podbiłem z treningu pod maraton, ten sezon walcząc tylko z dychą już niewiele udało się urwać....u Ciebie jest dokładnie tak samo......
Po kolejnym sezonie przekonam się czy miałem rację bo lecę treningiem pod maraton...trzeba szukac optymalnej drogi dla siebie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
MAR Jas nie wydaje się by winą o gorsze wyniki na 10k niż oczekiwane obarczać...trening pod 10k:) Jest to nie logiczne. Przecież trening pod 10k (jesli prowadzony mądrze zgodnie z planami ułożonymi przez profesjonalnych trenerów) jest wystarczająco urozmaicony i nastawiony na rozwijanie cech odpowiednich pod ten dystans. Nie prawdą jest, by trening pod krótsze dystanse uniemożliwiał poprawę wyników na 10k. U mnie było inaczej. Trenowałem bardziej pod 5k i poprawa na 10k była. Uważam, że kluczem jest w przypadku 10k przede wszystkim siła (skipy itp), kilometrówki i, co najważniejsze, stabilność ogólna. Bez silnych ramion, mięśni brzucha i grzbietu zawsze będzie lipa.
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Co do siły to sie z Tobą w pełni zgadzam chociaż ja uważam ze ta sił dla maratończyka też jest niezwykle ważna...chodziło mi o to że jakby nie było mamy krótki staz biegowy - bo co to jest dwa-trzy lata biegania....trening pod maraton jest bardziej urozmaicony i bardziej wszechstronnie rozwija ( bo np sa longi długie, czy TMy których nie ma przy 10km ) . Oczywiście myślę ze na to składa się tez wiele innych czynników, jak chocby indywidualne predyspozycje ale faktem jest zarówno Sylwek jak i ja większy postep zrobiliśmy na 10km z treningu pod maraton niż z treningu wlasciwego pod dyche....