nowe buty do biegania - poradzcie

C
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 maja 2003, 16:00

Nieprzeczytany post

Pdaka do kwadratu :( bylem chyba w 20 sklepach i NIGDZIE nie bylo NB1022. Buty Asica'a (choc nie model kayano) widzialem w 3 sklepach - ale jakies parszywe byly, brzydko wykonane i beznadziejnie wykonczone, w cenie kolo 200 zeta - moze podroby jakies albo co?!

Sklep z wielkim logiem NB w Plazie jest zamkniety i wisi na nim kartka "Wkrotce wielkie otwarcie" - nie bardzo wiem jak mam to rozumiec bo z tego co piszecie on juz wczesniej dziala...
PKO
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

C- radzilbym Ci abys sie jeszcze raz przyjzal swoim stopom i ocenil swoja pronacje zanim zdecydujesz sie na zakup. Kayano i 1022 nie sa zamienne- te pierwsze sa dla pronatorow, 1022 dla supinatorow/neutralnych.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
C
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 maja 2003, 16:00

Nieprzeczytany post

>Kayano i 1022 nie sa zamienne- te pierwsze sa dla >pronatorow, 1022 dla supinatorow/neutralnych.

lezan: z moich obserwacji wynika ze mam calkowicie "srednie" stopy - ani platfusa ani wysokiego sklepienia - sam srodek srodka... i biegam calkowicie neutralnie.

Te dwa modele mi ludzie polecali a z opisow na necie:

"for maximum cushioning, who has medium-to-large frame and medium to high arches" - NB 1022

"seeking stability and maximum cushion, who has a medium- to large-frame and medium to low arches. " - KAYANO

wywnioskowalem ze radzili dobrze i ze jedne i drugie powinny mi pasowac - bo kryterium wyboru jest maksymalna amortyzacja. [oba modele byly w kategori STABILITY na jakiejs zachodiej stronie]

Problem jest w tym ze ani jednych ani drugich nie idzie kupic :(

"Ignorancja to rozkosz" powiedzial Cyper w pierwszym Matriksie i... moze mial nieco racji... dawniej po prostu szedlem do sklepu wyuieralem dwa trzy modele z polki "running" i po przymiarce kupowalem ten ktory mi pasowal najbardziej nie patrzac na zadne opisy/specyfikacje... odkad zostalem "swiadomym konsumentem" nie moge nic dla siebie znalezc... :(
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Słuchaj C
Takie Twoje wyśnione trudno jest kupić.
Jeżeli uważasz, że masz "normalną" stopę to możesz kupić jakieć przyzwoite buty typu CUSHION. Może Adidas? Wspomniany NIKE Pegasus? Ja zanim doszedłem do tego w jakich butach chcę biegać to trochę trwało.

Ale możesz też - jeśli gotowy jesteś na tą imprezę wydać więcej pieniędzy - przyjechać do Warszawy albo kupić przez Internet. Przesyłka do polski ze strony z której fragment cytowałeś kosztuje około 40 USD, czyli pewnie tyle ile wydałbyś na podróż do Warszawy.

A co do NB1022 to musiałes się pomylić bo one są w kategorri Cushion, czyli rzeczywiście nie do końca odpowiadają Kayano.

A swoją drogą - ciekawe czy ktoś wie - czy supinatorowi moze zaszkodzić bieganie w butach Stability?
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Pronacja i supinacja powoduja uszkodzenia stawow kolanowego i biodrowego (co ciekawe nie wplywa to na kontuzje stawu skokowego) . Supinacja (i pronacja oczywiscie), ktora nie przeszkadza nam w normalnym zyciu, niszczy wspomniane stawy podczas biegu z tego chocby powodu, iz tzw. kat supinacji/pronacji zwieksza sie wowczas ok. 3-krotnie. Odpowiadajac na pytanie Fredzia: jezeli biegamy z supinacja w butach stability nie czynimy nic aby zredukowac nasza wade, jest to co prawda lepsze niz uzywanie butow dla pronatow ale z cala pewnoscia niewskazane.

W kwietniowym wydaniu niemieckiego "Runner's World" NB1022 charakteryzowany jest jako przeznaczony dla stop normalnych i dopuszczalny dla supinatorow.

kledzik
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Quote: from kledzik on 7:49 pm on May 24, 2003
Odpowiadajac na pytanie Fredzia: jezeli biegamy z supinacja w butach stability nie czynimy nic aby zredukowac nasza wade, jest to co prawda lepsze niz uzywanie butow dla pronatow ale z cala pewnoscia niewskazane.
kledzik
A jakież to szczególne zabezpieczenia dla supinatorów mają buty CUSHION? Bo ja o niczym takim nie wiem.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Fredzio "zapedziles mnie do naroznika" . Oczywiscie masz racje, ze cushion nie maja jakichkolwiek zabezpieczen. Dzieki temu nie utrudnia sie ruchu stopy do wewnatrz. Jest to zazwyczaj niemozliwe w stability, ktore czesto zabezpieczaja przed lekka pronacja. Sam pisales kiedys, ze trudno jednoznacznie klasyfikowac stability i bez watpienia masz racje. Po co jednak biegac w butach trudnych do sklasyfikowania skoro mozemy kupic cushion? Najwazniejsze aby nie biegac w motion control :oczko:

kledzik
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja się zastanawiam, czy człowiek posiadający wysokie sklepienie może zrobić sobie krzywde biegając w butach dla ludzi o niskim sklepieniu. To - może się przekładać na taki właśnie przykład - Czy supinator może biegać w Stability? Chyba może. Nie ma bowiem w żadnych butach żadnych specjalnych "wsparć dla supinatorów".
Wyglądą mi więc na to, że supinacja wogóle nie jest groźna.
C
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 maja 2003, 16:00

Nieprzeczytany post

To jak to dokladnie jest?
Jako "neutralnemu" powinny mi najbardziej pasowac buty "stability"?
Ale jak rozumiem moge bez problemu biegac takze w "cushion"?
A co z "motion control"? - czy jako "neutralny" takze powinienem ich unikac, bo ich stosowanie moze sie odbic niekorzystnie na moich stawach?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Według mnie - po głebszych przemyśleniach stwierdzam, że:

CUSHION nadają się zarówno dla nautralnych jak i supinatorów.

STABILITY - dla lekkich pronatorów

MOTION CONTROL - dla mocnych i ciężkicj pronatorów.

Stability chyba nikomu nie zaszkodzą. Wydaje mi się, że pronacja jest naturalnym efektem biegania. Ktoś kto na początku nie był pronatorem moze stać się nim po kilku latach biegania, zwłąszcza jeśli biega własnie w butach "tylko" CUSHION.
Dlatego STABILITY na pewno nie zaszkodzą. Myślę, ze mogą opóźnić lub zatrzymać proces stawania się pronatorem.

Motion Control są sztywne i niektórzy narzekają, że odczuwaja jakies problemy z kolanami zaczynając w nich biegać (bo stopa nie moze pronować tak jak by tego chciała i tak jak wcześniej amortyzować naprężenia na kolano).

Musisz kupic jakies buty tak czy inaczej rozumiem.
Bardzo polecam NIKE Pegasus - bardzo fajne i lekkie buty i nie bardzo drogie - czasem dostępne w niektórych sklepach w Polsce.

Osobiście nie lubię NB. Może się tu komuś narażę ;) ale wydają mi się toporne i oprócz naprawdę udanego modelu 830 (w następcy jeszcze nie biegałem) skreślam je zawsze z mojej listy zainteresowań.

Adidas potrafi zrobić fajne buty - ale wydaje mi się, że nigdy do końca. Zrobią but - który miejscami jest super a w innych miejscach nieciekawy. Na przykład jedne z tych ich biegowych ClimaCool'i (nie pamietam modelu) - fajne, przewiewne butki ale tak giętkie, ze ma się wrażenie, zę trzyma się w reku jakieś gumowe klapki.
Znowu ten system a3 - moze i dobrze amortyzuje ale buty są strasznie cięzkie.

Ja biegam głównie w Kayano i je sobie chwalę ale do tanich nie należą.
Awatar użytkownika
jozefa25
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 21 kwie 2003, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

OK. ale może tak prosto bez wdawania się w szczegóły czy możecie podać jakieś namiary na buty np. PUMY.
Wiem że muszę sobie dobrać buty wygodne ale ja zawsze wybieram buty które po włożeniu na nogę i przejściu kilku kroków są w moim odczuciu jak przyklejone do stopy.
Czyż to nie jest dobra zasada? :)
ostatnie buty juz mi się rozpadają a maja tylko 11 m-cy :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

IrkoS gdzieś pisał o tanich butach PUMY. Ja o PUMIE nic nie jestem w stanie powiedzieć.
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Ja rowniez w czasach blogiej nieswiadomosci biegalem w czym popadnie glownie kierujac sie cena. Raz dopadlem na promocji Adidas Ozweego pierwsza para $139 druga $1. Oczywiscie kupilem dwie za $140 (sprzedawca sie zapytal czy chce druga pare- te za dolara!) i zabiegalem obie pary dziwiac sie dlaczego tak sie zuzywaja na zewnetrznej krawedzi (jestem supinatorem). Nie mialem wiekszych problemow z nogami oprocz niewygody wynikajacej ze stawiania stopy bardziej na zewnatrz niz zwykle. Zrobilem w Ozweego ponad 2000 km. Czyli mozna biegac w nieodpowiednich butach- tylko po co?
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To ja też coś od siebie dodam w kwestii butów. Mam NB 715. Na początku wydawały mi się super (zupełnie inne niż te niebiegowe). Nazwałabym się lekkim pronatorem, więc stability to jest to. Ostatnio jednak, próbując wydłużyć dystans, po przebieżce ok 12 na 34 SBBP odczuwałam przez kilka dni bardzo silny ból pięt. Przyjrzałam się butkom i stwierdziłam, że mają bardzo twardą tylną część buta (jak ze stali).  Nie wiem, czy to dobrze, czy te właśnie wzmocnienie stabilizuje stopę? Wydawało mi się, że stabilizacja stopy polega na podparciu jej środkowej części? Myślałam, że może buty są po prostu za małe, ale koledzy mówią, że wtedy bolałyby mnie palce. No mam problem, bo te butki przeznaczę już chyba na rower i do chodzenia, ale co kupić? Czy wasze buty, np Kayano, też są takie twarde z tyłu?
Jola
Pozdrawiam, Jola
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ekspertem od bhólu pięt jest kledzik.
Ale ja też wiem jakie to uczucie jak biegałem w nieodpowiednich dla mnie butach.
Wydaje mi się, że NB sa rzeczywiście dużo twardsze niż Asicsy generalnie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ