Czyszczenie butów
- Padre
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04
Jakie jest Wasze zdanie na temat najlepszych metod czyszczenia butów? Stosuję się do zasady, iż butów biegowych nie piorę tylko w razie potrzeby przecieram wilgotną szmatką. Sprawa jest prosta gdy biegam po asfalcie czy czymś twardym. Jednak kilkanaście km tygodniowo biegam szybkim tempem po czarnym żużlu (poligon na WAT) i po takim treningu buty są niemalże czarne (moje łydki zresztą też). Nie chodzi mi tu o estetykę, ale przepuszczalność powietrza takich pozapychanych pyłem żużlowym butów jest znikoma.
Tak więc co wybrać - pranie w pralce proszkiem do prania? Przynajmniej mam zapewnione dobre przepłukanie.
Tak więc co wybrać - pranie w pralce proszkiem do prania? Przynajmniej mam zapewnione dobre przepłukanie.
- PiotrP
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 638
- Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska
tez mam czarne butki po zuzlu
moja metoda to mycie gabka i ciepla woda, nie klasyczyne pranie - tylko umycie z grubsza, wyjmuje wkladki i poluzniam sznur.. nastepnego dnia butki sa suche

Piotr
- Cirrus
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 24 kwie 2003, 22:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
... po biegu na biezni z wysypana czerwona glinka buty, skarpety i lydki mam w kolorze ceglastym. Moj sposob to sucha szczotka z sredniej dlugosci wlosiem, do sciagania kurzu z ubran (chyba takie jest jej wlasciwe przeznaczenie). Bez uzycia wody buty doprowadzam do pierwotnego stanu.
Pozdrawiam: Cirrus
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Padre, ja te¿ ostatnio klê³am na czym ¶wiat stoi, bo po bieganiu na tym¿e poligonie WAT mia³am czarne nie tylko nowe buty biegowe, ale równie¿ skarpetki - na ten trening nieopatrznie za³o¿y³am skarpetki w kolorze bia³ym. Skarpetki nie chc± siê ju¿ dopraæ, przepad³o.
A buty. Na buty upaprane w czarnym pyle sposób mam taki: letnia woda i delikatne zmywanie brudu miêkk± szczotk±. Na ogó³ pomaga. Gdy buty trzeba upraæ bardziej dok³adnie, u¿ywam szamponu. Potem buty wypycham gazetami i stawiam je na balkonie do wyschniêcia.
A buty. Na buty upaprane w czarnym pyle sposób mam taki: letnia woda i delikatne zmywanie brudu miêkk± szczotk±. Na ogó³ pomaga. Gdy buty trzeba upraæ bardziej dok³adnie, u¿ywam szamponu. Potem buty wypycham gazetami i stawiam je na balkonie do wyschniêcia.
- Padre
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04
Joy, widzę iż stosujesz się do zaleceń Jurka Skarżyńskiego (wypychanie gazetami jako prawidła). Muszę przyznać, iż jeszcze nie stosowałem, ale spróbuję.
A'propos "nowych butów", które użyłaś do biegania po poligonie to pewnie potem żałowałaś. Jak rozumiem z innych Twoich postów - Kayano - więc żal jeszcze większy. Ja na poligonie biegam tylko w tych, które mają już przebieg > 500km - czyli niedługo do wyrzucenia.
Z drugiej strony teraz po tych deszczach sytuacja na poligonie znacznie się poprawiła. Jak na razie nie ma w ogóle kurzu. (Czy zauważyłaś natomiast nowe zjawisko przyrodnicze - klon (chyba) wydziela jakieś płyny, które skapują na ścieżki - czasami jest to niemal mały deszczyk. Ciekawe.)
A'propos "nowych butów", które użyłaś do biegania po poligonie to pewnie potem żałowałaś. Jak rozumiem z innych Twoich postów - Kayano - więc żal jeszcze większy. Ja na poligonie biegam tylko w tych, które mają już przebieg > 500km - czyli niedługo do wyrzucenia.
Z drugiej strony teraz po tych deszczach sytuacja na poligonie znacznie się poprawiła. Jak na razie nie ma w ogóle kurzu. (Czy zauważyłaś natomiast nowe zjawisko przyrodnicze - klon (chyba) wydziela jakieś płyny, które skapują na ścieżki - czasami jest to niemal mały deszczyk. Ciekawe.)
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Po "brudnych" treningach pierwsze mycie wykonuje juz w kałuzy przed wejsciem do bloku. Potem w razie potrzeby zrzucam brud za pomoca mokrej gąbki. Gdy stwierdzę, ze buty sa juz brudne na "wylot" albo przestaja mi sie podobać wtedy pranie ręcznie z wykorzystaniem proszku lub żelu. Osobno wkładki i sznurówki. Wysychaja na powietrzu, czasami wypycham papierem. Suche nalezy nawilżyć - czyli miejsca ze skóry lub podobnego tworzywa nacieram bezbarwna pastą.
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Wypychanie gazetami mokrych butów stosowa³am ju¿ du¿o wcze¶niej, to taki "babciny" sposób na zapewnienie upranym butom kszta³tu.
No w³a¶nie... To by³y Kayano. Ale spoko, ju¿ od¿a³owa³am.
A na poligonie nie by³am przez tydzieñ, dzisiaj siê wybieram, sprawdziæ co tam w przyrodzie piszczy.
No w³a¶nie... To by³y Kayano. Ale spoko, ju¿ od¿a³owa³am.
A na poligonie nie by³am przez tydzieñ, dzisiaj siê wybieram, sprawdziæ co tam w przyrodzie piszczy.
- Padre
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04
Joy, to dzisiaj się być może spotkamy na trasie. Biegam WB2 na żużlowej pętli ok 19.
Dotychczas się nie poznaliśmy, ale mam nieodparte wrażenie, że wiem o kogo chodzi. Tym bardziej, że pisałaś, iż biegasz z jakąś muzyczką. Tak więc jak dzisiaj zobaczysz osobę pędzącą z wywieszonym językiem i pozdrawiającą Cię krótkim "cześć" (na więcej pewnie nie starczy mi oddechu) to będę własnie ja. Do zobaczenia!
Dotychczas się nie poznaliśmy, ale mam nieodparte wrażenie, że wiem o kogo chodzi. Tym bardziej, że pisałaś, iż biegasz z jakąś muzyczką. Tak więc jak dzisiaj zobaczysz osobę pędzącą z wywieszonym językiem i pozdrawiającą Cię krótkim "cześć" (na więcej pewnie nie starczy mi oddechu) to będę własnie ja. Do zobaczenia!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
No, bêdzie mi bardzo mi³o poznaæ Ciê.
Tak, biegam z muzyk±, s³uchawki z pa³±kiem i sprana granatowa czapka Nike. Ja Ciebie te¿ chyba kojarzê. Biega³e¶ 7 maja wieczorem na poligonie? Je¿eli tak, to minêli¶my siê dwa lub trzy razy (biegli¶my w przeciwnych kierunkach).
Tak, biegam z muzyk±, s³uchawki z pa³±kiem i sprana granatowa czapka Nike. Ja Ciebie te¿ chyba kojarzê. Biega³e¶ 7 maja wieczorem na poligonie? Je¿eli tak, to minêli¶my siê dwa lub trzy razy (biegli¶my w przeciwnych kierunkach).
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Gdybyś miał problemy z rozpoznaniem to na tych zdjęciach masz sporo Joycatów.
http://www.fredzio.com/bieganie/grupa
http://www.fredzio.com/bieganie/Antonii/twarze
http://www.fredzio.com/bieganie/1705_bielany
http://www.fredzio.com/bieganie/1705_mlociny
(Edited by FREDZIO at 12:04 pm on May 20, 2003)
http://www.fredzio.com/bieganie/grupa
http://www.fredzio.com/bieganie/Antonii/twarze
http://www.fredzio.com/bieganie/1705_bielany
http://www.fredzio.com/bieganie/1705_mlociny
(Edited by FREDZIO at 12:04 pm on May 20, 2003)
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Czyszczenie butow to pestka . Sprobujcie wyczyscic rower !
Po niedzielnych zawodach , rozgrywanych na podmoklej glinie , kazdy z nas przywiozl ze soba kilka kilo lepkiej gliny . Na szczescie zaraz kolo mety plynie rzeka . Wrzucilem rower do wody , ktory ku mojemu zdziwieniu zaczal ... plynac z pradem .
Po niedzielnych zawodach , rozgrywanych na podmoklej glinie , kazdy z nas przywiozl ze soba kilka kilo lepkiej gliny . Na szczescie zaraz kolo mety plynie rzeka . Wrzucilem rower do wody , ktory ku mojemu zdziwieniu zaczal ... plynac z pradem .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Kiedys był problem z rowerami - teraz są ręczne myjnie samochodowe - dla rowerów jak znalazł
3 minuty i po sprawie

3 minuty i po sprawie

[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- Cirrus
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 24 kwie 2003, 22:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
... Dawidek widze, ze stosujemy te same metody wobec roweru a myslalem, ze to moj patent. Jeden zeton na BP i pod cisnieniem rower wyczyszczony nawet w najtrudniej dostepnych miejscach.
Pozdrawiam: Cirrus
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie