mclakiewicz - komentarze

[mclakiewicz]

Marcin, bardzo chętnie, możemy się wybrać.

Whitemamba - na chwilę obecną nie planuję żadnego czasu. Chcę zacząć ponizej progu, ale delikatnie, zobaczyć jaki będzie podbieg powrotny i wtedy ocenię co można będzie ugrać.

[malag201]

Poniżej progu, to jakie tętno u Ciebie?

[mclakiewicz]

Nie mam pojęcia Tempo około 4:51-4:53/km.
Powoli dojrzewam do zakupu monitora tętna bo mogło by to być bardzo ciekawe doświadczenie. W zeszłym tygodniu na kozetce u lekarza wyszło mi 50/min, po całym dniu pracy i paru kawach. Poza tym chciałbym wykluczyć anomalie w trakcie wysiłku, bo nie wiem czy nie ma takich, tzn nie czuję aby były, raczej siedząc mam te hercklekoty (przyspieszenie i zatrzymanie na dłuższą chwilę).

[malag201]

Ja też miałem takie zatrzymywanie, przyspieszanie bicia serca(jakby tak ciężej pracowało), zrobiłem diagnostykę serca:ekg spoczynkowe, ekg wysiłkowe, holter ciśnieniowy, holter ekg, jakies badania krwi(potas) itd i oczywiście nic nie wyszło. Podobno jestem zdrowy jak koń i Pani kardiolog patrzyła na mnie trochę, jakbym udawał

A wracając do tętna, to kurcze jednak warto mieć ten pulsometr. Dziś na podbiegach skipami przykładowo okazało się, że tętno skoczyło do 198, a myślałem, że max mam 187.

[Provitamina]

Jednak z zawodów nici. Szkoda. Jednak pamiętaj - zdrowie najważniejsze! Dobrze, że posłuchałeś swojego rozsądku i pani doktor
Też zrobiłam wolny tydzień od biegania, ale u mnie to raczej nie jest roztrenowanie, bo plany na weekend mam wyśrubowane...

[pawkaz]

Z dużym zainteresowaniem będę obserwował Twoje przygotowania do sezonu 2014. Mamy podobne wyniku i założenia startowe na przyszły rok (dystanse i czasy), co utwierdza mnie w przekonaniu, że całkiem nie przestrzeliłem z ambicjami. Co prawda mam prawie 10 lat więcej od Ciebie... Trzymam kciuki.

Pozdrawiam

[Provitamina]

Marku imponujesz mi. Czytając Twojego bloga czuję się jak biegaczka bez pomysłu na swoje bieganie (poniekąd w sumie tak jest... ). Życzę Ci abyś wytrwał w swoich postanowieniach i osiągnął to co sobie założyłeś. Będę trzymać kciuki i gorąco kibicować!

[Jaca_CH]

Hej
Pomiędzy "Bytomskim" a Silesia Marathon masz tylko 2 tygodnie. Co tam pan Daniels na ten temat mówi
Potraktujesz go (mam na myśli Bytomski Półmaraton) jakoś treningowo czy jednak zupełnie poważnie (no bo jak tu nie pobiec na maxa w rodzinnym mieście ).

Swoją drogą przydałaby się jakaś druga impreza biegowa w naszym mieście np. wiosną na rozpoczęcie sezonu

[leandros]

Marek treningowo 1:40 poleci w Bytomiu!

[mclakiewicz]

Z dużym zainteresowaniem będę obserwował Twoje przygotowania do sezonu 2014. Mamy podobne wyniku i założenia startowe na przyszły rok (dystanse i czasy), co utwierdza mnie w przekonaniu, że całkiem nie przestrzeliłem z ambicjami. Co prawda mam prawie 10 lat więcej od Ciebie... Trzymam kciuki.

Pozdrawiam

Dzięki i zapraszam do podglądania. Zresztą ja do Ciebie też zajrzę.


@ Provitaminka:
Aga, to znajdź swój cel!

Hej
Pomiędzy "Bytomskim" a Silesia Marathon masz tylko 2 tygodnie. Co tam pan Daniels na ten temat mówi
Potraktujesz go (mam na myśli Bytomski Półmaraton) jakoś treningowo czy jednak zupełnie poważnie (no bo jak tu nie pobiec na maxa w rodzinnym mieście ).

Swoją drogą przydałaby się jakaś druga impreza biegowa w naszym mieście np. wiosną na rozpoczęcie sezonu

Co będzie po Krakowie to się jeszcze zobaczy, czy dalej Daniels czy coś innego. Bytomską połówkę raczej treningowo potraktuję, jako ostatniego longa. A druga impreza napewno by się przydała, może nie maraton, ale np dycha ze startem i metą na Rynku, np takie koło po Szombierkach i Łagiewnikach. Ale kierowcy by wtedy pewnie dostali jasnej cholery

[sosik]

Marku trzymam kciuki za cele na 2014. Mam nadzieję, że najpierw ja Cię 'ugoszczę' na CM, a potem Ty się zrewanżujesz na Silesii .
Powodzenia i niech moc będzie z nami ( i zdrowie też )

[mclakiewicz]

Dzięki, za Twoje plany Paweł też trzymam kciuki, a jesienią zapraszam na maratońską rewizytę

[hotmas]

Ładne plany. Masz we mnie kibica

[malag201]

BS to BS moim zdaniem nie ma co na siłę zwalniać, to ma być bieg komfortowy.

[Wapel]

BS to BS moim zdaniem nie ma co na siłę zwalniać, to ma być bieg komfortowy.

ja też myślę, że nie ma się tym co przejmować. Mi też bardzo rzadko wychodzi tempo z tabelek Danielsa takie jakie powinno być... Wtedy sięgam do podanej przez niego ogólnej definicji Biegu Spokojnego: jeżeli spokojnie, be wysiłku potrafisz podczas biegania oddychać systemem 3 na 3 (tzn wdech i wydech robisz w 3 kroki) to znaczy, że mieści się taki bieg w ramach biegu spokojnego