Komentarz do artykułu Henryk Szost za Zakrętem Śmierci - reportaż

[Uxmal]

Fajny materiał , mówię tu o wideło, ale taka jedna uwaga: postarajcie się o kogoś z lepszą dykcją na narratora następnym razem.

[thomekh]

Fajny materiał , mówię tu o wideło, ale taka jedna uwaga: postarajcie się o kogoś z lepszą dykcją na narratora następnym razem.

Lol ale wbita dla Adama

[Adam Klein]

Dlaczego nasza czołówka z tej opcji nie korzysta? Nie myślę o sezonie wakacyjnym, gdzie tłumy turystów tędy wędrują. ale od października jest tam luz.

Bo oni nie chcą podbiegow.
Uxmal - na Zebrowskiegi nas nie stać. Nie, żebym sie upierał psy swoim głosie ale na takie sprawy nie mamy tyle czasu. Pomyśl realnie.

[Uxmal]

Fajny materiał , mówię tu o wideło, ale taka jedna uwaga: postarajcie się o kogoś z lepszą dykcją na narratora następnym razem.

Lol ale wbita dla Adama

LOL :P konstruktywna krytyka :P, a i tak uważam, że nie jest wcale źle (ale zawsze może być lepiej c'nie?) . Poza tym tak dużo nie ma tam tego narratora, może 3 pierwsze minuty czy cuś, no ale można ładniej

OT Niestety zauważam w ogóle taką tendencję w Polskiej Telewizji (tu już niezależnie od tego wideło, które na tym tle nie wypada źle, zwłaszcza, że to , powiedzmy, transmisja sportowa), że jakość prezenterów leży i kwiczy, i to nie tylko z powodu dykcji, chodzi mi o całokształt. Mam sporadyczny z tym kontakt, i co kontakt, to gorzej. Słucham czasem sobie Polskiego Radia na internatach i tam to już w ogóle rozpacz i szczękościsk: nie dość, że tragiczna dykcja, to jeszcze oni nie mówią po Polsku! Ja na emigracji często mam problem z językiem polskim, ale ja jestem na emigracji od dorosłości, a ci ludzie pracują W RADIO! Abstrakcja i białe myszki. /OT

[Uxmal]

Uxmal - na Zebrowskiegi nas nie stać. Nie, żebym sie upierał psy swoim głosie ale na takie sprawy nie mamy tyle czasu. Pomyśl realnie.

Spoko , to może w przyszłości, trzeba Michała Ż. zarazić pasją biegania, on na Podchalu mieszka, to może widuje Szosta :P

[wojtek]

Dlaczego nasza czołówka z tej opcji nie korzysta? Nie myślę o sezonie wakacyjnym, gdzie tłumy turystów tędy wędrują. ale od października jest tam luz.

Bo oni nie chcą podbiegow.
Uxmal - na Zebrowskiegi nas nie stać. Nie, żebym sie upierał psy swoim głosie ale na takie sprawy nie mamy tyle czasu. Pomyśl realnie.

To jest wizja amatora, ktory sobie cos podbiega co kilka dni.

Zawodowiec biega do 300km tygodniowo. Aby regenerowac sie psychicznie potrzeba zmiennosci bodzcow.
Wyjatkiem od reguly byl Zatopek, ktory biegal po stadionie obledne ilosci kolek.

[zoltar7]

Fajny materiał , mówię tu o wideło, ale taka jedna uwaga: postarajcie się o kogoś z lepszą dykcją na narratora następnym razem.

Ale się ubawiłem, no ludzie to mnie po prostu potrafią rozwalić. Szkoda, że nie napisałeś, że Henio był źle oświetlony i że facet z blendą powinien bardziej uważać, a reżyser jakoś nie panował nad operatorem...
A tak poważnie, to słyszałem, że następnym razem to Adam planuje wynająć Hołka jako narratora.

[Adam Klein]

Ale zupełnie na poważnie, nie narrator jest tutaj priorytetem do poprawy: dźwięk w sytuacjach kiedy mocno wieje jest wg mnie ważniejszy, na drugim miejscu lepsze kamerowanie, kadrowanie. Potem pewnie lepszy montaż. Gdzieś daleko jest narrator.

[zoltar7]

No to musisz wynająć następnym razem dźwiękowca. Wiesz jeden czy dwa mikrofony przypnie Heniowi, do tego oczywiście mikroport (no oczywiście Sennheiser'a), a sam puści się z mikrofonem na wędce, i z takim czymś na mikrofonie co przypomina kudłatego psa, za Heniem. Jest tylko jeden nierozstrzygnięty problem, skąd wziąć dźwiękowca, co będzie szybciej biegał długie dystanse od Henia

[Uxmal]

zoltar - jestem kobietą
Adam - wszystkie te wymienione elementy były ok na mój niespecjalistyczny gust.

Nie wiem ogólnie co Was tak rozbawiło w tym komentarzu. Ćwiczenie dykcji to nie jest trening do Badwaters- to można serio zrobić przy niewielkim nakładzie czasu. Dwie godziny i efekt byłby o niebo lepszy. Zapytaj jakiegokolwiek profesjonalnego nauczyciela, da Ci kilka porad. Nie musi być to zaraz super aktor po szkole.


Powracając do tematu: zastanowiło mnie, czy są jakieś namacalne dowody naukowe czy tam pomiary, na to,że ta Szklarska jest taka super. Zdaje się, że Szost na co dzień mieszka w Muszynie na Podhalu więc ma trening bardziej wysokościowy. Ktoś coś wie na ten temat?

[kisio]

Ale zupełnie na poważnie, nie narrator jest tutaj priorytetem do poprawy: dźwięk w sytuacjach kiedy mocno wieje jest wg mnie ważniejszy, na drugim miejscu lepsze kamerowanie, kadrowanie. Potem pewnie lepszy montaż. Gdzieś daleko jest narrator.

No to chociaż martwego kota na mikrofon

[nestork]

Prawda, wiatr troche przeszkadza, ale bardziej chlopakom podczas biegu, a nie nam leserom w sluchawkach przed monitorem

Super material, napatrzec sie nie mozna!

[Adam Klein]

Powracając do tematu: zastanowiło mnie, czy są jakieś namacalne dowody naukowe czy tam pomiary, na to,że ta Szklarska jest taka super. Zdaje się, że Szost na co dzień mieszka w Muszynie na Podhalu więc ma trening bardziej wysokościowy. Ktoś coś wie na ten temat?

Szklarska jest poprostu do biegania wygodna, długie, wielokilometrowe płaskie trasy w Górach Izerskich (przynajmniej z mojego punktu widzenia)
Dla Henia: Góry Izerskie, może też stadion.

No to chociaż martwego kota na mikrofon

Tak, słyszałem już o tym kocie. Ale wyobraźcie sobie jak to było technicznie robione. Tam nie było żadnego zewnętrznego mikrofonu. Siedzi gość na rowerze i jedną ręką trzyma aparat. Przecież to musiało być maksymalnie małe i lekkie, dołączany do aparatu mikrofon czy coś do nagrywania to raz by obciążało a dwa powodowało, że narzędzie jest mniej zwinne.

[wojtek]

Przylep plaster na otwor mikrofonowy. Czasem jest otwor na mikrofon zewnetrzny i mozna podlaczyc maly mikrofonik owiniety w futerko.

[Uxmal]

Tak, słyszałem już o tym kocie. Ale wyobraźcie sobie jak to było technicznie robione. Tam nie było żadnego zewnętrznego mikrofonu. Siedzi gość na rowerze i jedną ręką trzyma aparat. Przecież to musiało być maksymalnie małe i lekkie, dołączany do aparatu mikrofon czy coś do nagrywania to raz by obciążało a dwa powodowało, że narzędzie jest mniej zwinne.

No ale przecież ten pierwszy komentarz dałoby się dokręcić po, a o ten mi chodziło, nie o wywiady z naszymi czempionami. Przecież jak sie kręci dokument o lwach na sawannie to też kręcą tylko film, a narracje dokręca się po.
Swoją drogą nie podejrzewałabym, że to było robione aparatem