Test długodystansowy Puma Faas 500 po 2378km

Kalamasti
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 31 paź 2013, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wieliszów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Panowie zachęciliście mnie aby je wypróbować, a swoje stare adki odstawić na bok.
PKO
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:to wyciung te wkłatke i zobaczysz.
OK, to może dziś je przetestuje bez wkładek. Nie są już nowe więc nie szkoda mi zaryzykować że się przepocą - ale normalnie to mam duże obawy w noszeniu butów bez wkładek - chociaż mam sąsiadów co na parapecie robią wystawkę z butów.
Tang
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 11 gru 2011, 22:05
Życiówka na 10k: 1,42
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja napiszę coś o 500 -kach tyle, że v2. W tym sezonie biegałem w 800- kach i trenowałem do maratonu na ostatni weekend października. Tydzień przed startem trafiła mi się okazja kupna 500 v2 za 220 zł (z przesyłką). Myślę sobie że biec maraton w nowych to co najmniej nierozwaga ale ostatnie już lżejsze treningi można zrobić. Buty lekkie, przewiewne, wygodne, mały drop - no po prostu super. Mały minus- usztywniony zapiętek, ale też nie jakiś pancerny. W ostatniej chwili zdecydowałem się na start w v2. Przyłożyłem podeszwami 800 i 500 i okazało się że 500 są z centymetr węższe od 800, czego można było się spodziewać zważywszy na przeznaczenie obu modeli. Ja zaś mam sporą wagę (taką do 800 :ble: ) lecz wąską stopę i biegam ze śródstopia. Co po biegu: stopy w stanie dobrym (pobolewały podeszwy i kilka paznokci). W tej chwili mam dwie pary butów na asfalt: trochę wybiegane faas 800 (są w idealnym stanie) i ledwo ochrzczone faas 500 v2. Teraz życzę sobie (i innym użytkownikom), żeby v2 były równie trwałe jak wersja 1.
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:to wyciung te wkłatke i zobaczysz.
Małe ostatnio robię przebiegi - jakieś problemy z prawym kolanem mam od początku wrześnie - w sumie po 7km biegam - maraton też nie pomógł. Ale w tym wypadku to wyszło i na dobre - przetestowałem bez wkładki i wtedy but całkowicie nie dla mnie się zrobił.
Wnioski:
1) Skarpetki normalne - czyli dosyć cienkie miałem i po 5km czułem palenie pod całym śródstopiem. Ta panka odparzyła mnie - dziś po kilku dniach w zwykłych butach do chodzenia jeszcze czułem skutki tego biegu.
2) Przy mojej szerokiej nodze (całkiem możliwe że zbyt szerokiej jak na ten model) bez wkładki jakoś chyba stopa dziwnie się układała, że poobcierałem sobie mały palec - co przy tak krótkim treningu - ok 50 min to wydaje się aż niemożliwe.
3) Przy wkładce odczucia były zbliżone do nike free które kiedyś mierzyłem - i to miało wpływ też na zakup - bez wkładki twardo ale subiektywnie dużo przyjemnie - dwa pierwsze punkty jednak dyskwalifikują takie użycie.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

1 i 2 wskazują na to, że przesuwa się noga w bucie - po wyjęciu wkładki zrobiło się w nim więcej miejsca. zasznurować mocniej i popracować nad techniką.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

No właśnie myślę co za błędy techniczne robię - a na bank moja technika kuleje. Wieczorem machnę zdjęcia podeszwy, może już z nich da się coś wyczytać.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

zdjęcia nic nie powiedzą, pomogłoby gdybyś pokazał jak biegasz. jeżeli nie możesz to chociaż opisz, swoimi słowami, to co ci przyjdzie na myśl.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Fakt filmik już by coś może opisał - może uda mi się sfilmować bo jak sam będę próbował opisać to nie uniknę konfabulacji. Wiem ze jak sam próbowałem podczas biegu patrzeć na stopy to całkiem zmienia się sposób mojego biegu. Ale spróbuję w 3 zdaniach opisać bieg - biegam na śródstopiu a właściwie zewnętrznej stronie śródstopia - kiedy kontroluję bieg wypoczęty to z w miarę wyprostowaną pozycją - jednak ze zdjęć wynika że garbię się niemiłosiernie, w butach wyraźnie zdartą mam również zewnętrzną cześć pięty czyli muszę też szorować nią po podłożu - ale całkowicie nie kojarzę kiedy.
Jakbym popatrzył na podeszwy i nie wiedział że to moje buty, to bym pomyślał, że ktoś nieźle tańczy w nich (pięta zdarta obrysy i jeszcze przód podeszwy na środku buta na wysokości połowy palucha).
Po kilku treningach w skorach ból łydek jest bardzo wyraźny wiec widać wcześniej te mięśnie nie były aż tak używane.

Tutaj moje zdjęcia z maratonu - 4869 moj nr startowy - nie wykupiłem ich ale może coś tam zobaczysz mimo loga najczęściej zasłaniającego stopy ...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ