Miesiąc do pierwszego półmaratonu. Jak się przygotowwać?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Teoretycznie jestem w stanie pobiec na 1:40, ale...nie nastawiam się na tak dobry wynik. Wszystko pomiędzy 1.45-1.50 biorę w ciemno ;D

Jeśli chodzi o mój park w rodzinnym mieście...Genialny, polecam. Tylko ja i natura. Poza tym uwielbiam tamtejsze podbiegi, duże i ostre. Trzeba się na prawdę napracować w czasie takiego treningu.
Z tego co piszesz to potencjał i motywację i szanse na super czas masz duże :)
Byleby nie popełnić jakiegoś błędu w przygotowaniach do startu i biegnij swoje :)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
PKO
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotr-Fit pisze:
Teoretycznie jestem w stanie pobiec na 1:40, ale...nie nastawiam się na tak dobry wynik. Wszystko pomiędzy 1.45-1.50 biorę w ciemno ;D

Jeśli chodzi o mój park w rodzinnym mieście...Genialny, polecam. Tylko ja i natura. Poza tym uwielbiam tamtejsze podbiegi, duże i ostre. Trzeba się na prawdę napracować w czasie takiego treningu.
Z tego co piszesz to potencjał i motywację i szanse na super czas masz duże :)
Byleby nie popełnić jakiegoś błędu w przygotowaniach do startu i biegnij swoje :)
Znając moje zdolności, to przed półmaratonem znowu będę spać 3h a na to się zanosi... :P Postaram się jednak ładnie zorganizować ostatnie dni przed startem.
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

MadameRose pisze:Znając moje zdolności, to przed półmaratonem znowu będę spać 3h a na to się zanosi... :P Postaram się jednak ładnie zorganizować ostatnie dni przed startem.
to dobrze się wyspać wcześniej - 2-3 noce przed :)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

przed ważnym startem to co najmniej 7 ostatnich dni powinno się dość dobrze wysypiać.
3 dni to zdecydowanie za mało :)
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:przed ważnym startem to co najmniej 7 ostatnich dni powinno się dość dobrze wysypiać.
3 dni to zdecydowanie za mało :)
Pobożne życzenie...Niestety pod koniec przyszłego tygognia raczej się nie wyśpię... :)
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Panowie jestem "wielka".... Wygrałam sobie kobieca kategorię w charytatywnym biegu na 14km w Gliwicach. Mały sukcesik na koncie. Czas 1:03:40 całkiem nieźle. Tempo 4.36min/km I to wszystko kilka dni po kuracji antybiotykowej i wczorajszym 15km treningu w Parku Śląskim :D
ijon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 360
Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
Życiówka na 10k: 00:39:21
Życiówka w maratonie: 03:01:54

Nieprzeczytany post

MadameRose pisze:Panowie jestem "wielka".... Wygrałam sobie kobieca kategorię w charytatywnym biegu na 14km w Gliwicach. Mały sukcesik na koncie. Czas 1:03:40 całkiem nieźle. Tempo 4.36min/km I to wszystko kilka dni po kuracji antybiotykowej i wczorajszym 15km treningu w Parku Śląskim :D
Gratulacje! Bardzo przyzwoity czas.
Obrazek
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

MadameRose pisze:Panowie jestem "wielka".... Wygrałam sobie kobieca kategorię w charytatywnym biegu na 14km w Gliwicach. Mały sukcesik na koncie. Czas 1:03:40 całkiem nieźle. Tempo 4.36min/km I to wszystko kilka dni po kuracji antybiotykowej i wczorajszym 15km treningu w Parku Śląskim :D
wowwow* :) jesteś wielka :) Gratulacje serdeczne :) !


* taki odgłos z siebie wydałem po przeczytaniu czasu :D
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:przed ważnym startem to co najmniej 7 ostatnich dni powinno się dość dobrze wysypiać.
3 dni to zdecydowanie za mało :)
To jasne, że sen jest ważny. W końcu sen to odpoczynek, a odpoczynek to trening. Trzeba dać szansę regeneracji organizmowi.
Acz wyjątkowo czasem da radę pobiec z minimalna ilością snu. I tak zrobiłem 19-20 października, gdy spałem krócej niż biegłem w półmaratonie :D a dzień wcześniej życiowy czas na 14,5km (byłby rekord na 15, gdyby to było 15km ;)

Acz wiadomo, że różnie bywa z naszym życiem i bieganiem. Czasem wypada tak, że mamy mniej okazji do snu. Dlatego ta zasada 3 nocy, polecana przez wielu autorytetów biegowych, wskazuje, że sen jest ważny i te 3 dni powinny być wyspane. To takie konieczne minimum.
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotr-Fit pisze:
runner2010 pisze:przed ważnym startem to co najmniej 7 ostatnich dni powinno się dość dobrze wysypiać.
3 dni to zdecydowanie za mało :)
To jasne, że sen jest ważny. W końcu sen to odpoczynek, a odpoczynek to trening. Trzeba dać szansę regeneracji organizmowi.
Acz wyjątkowo czasem da radę pobiec z minimalna ilością snu. I tak zrobiłem 19-20 października, gdy spałem krócej niż biegłem w półmaratonie :D a dzień wcześniej życiowy czas na 14,5km (byłby rekord na 15, gdyby to było 15km ;)

Acz wiadomo, że różnie bywa z naszym życiem i bieganiem. Czasem wypada tak, że mamy mniej okazji do snu. Dlatego ta zasada 3 nocy, polecana przez wielu autorytetów biegowych, wskazuje, że sen jest ważny i te 3 dni powinny być wyspane. To takie konieczne minimum.
Dzięki, dzięki :D

Postaram się wyspać z nocy z czwartku na piątek, w kolejnych dniach może być ciężko... ;P
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uffff....udało się! Pierwszy półmaraton za mną. Trasa niesamowicie wyboista, leśna na miękkiej ściółce. cztery pętle zakończone ostrym podbiegiem o nachyleniu 30%. Było ciężko, ale zrealizowałam swój cel. Teraz najważniejsze...wynik....

Wygrałam w kategorii kobiet, w open miejsce 39. Czas 1:42:08! Za dwa tygodnie "uderzam" w półmaraton już na asfalcie, trochę "prostszy" żeby jeszcze poprawić ten czas pred końcem roku :P
Awatar użytkownika
Aherus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 24 wrz 2013, 17:32
Życiówka na 10k: 45:46
Życiówka w maratonie: 4:08:20
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Ogromne gratulacje! Nie było się czego obawiać jak widać :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

MadameRose pisze:Uffff....udało się! Pierwszy półmaraton za mną. Trasa niesamowicie wyboista, leśna na miękkiej ściółce. cztery pętle zakończone ostrym podbiegiem o nachyleniu 30%. Było ciężko, ale zrealizowałam swój cel. Teraz najważniejsze...wynik....

Wygrałam w kategorii kobiet, w open miejsce 39. Czas 1:42:08! Za dwa tygodnie "uderzam" w półmaraton już na asfalcie, trochę "prostszy" żeby jeszcze poprawić ten czas pred końcem roku :P
WOW :)
wielkie gratulacje MadameRose wielkie :)
taki czas w takich warunkach - pięknie :)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Teraz mam mobilizację żeby ten czas jeszcze poprawić, bo mogę.... :P Ten półmaraton odbył się w naprawdę trudnych warunkach, więc na szosie może być tylko szybciej ;)
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kiedy zakładałam ten temat nawet nie sądziłam, że nie tylko półmaraton ukończę, ale jeszcze będę osiągac takie wyniki. Nie śmiałam marzyć, że zrobię to aż dwukrotnie w odstępie 2 tygodni. Ba! Że oba półmaratony wygram. Dzisiaj połówkę królewskiego dystansu przebiegłam w czasie 1:34:31! Wygrałam swoją kategorię wiekową, a że wyścig był w rodzinnym mieście, jeszcze zostałam najszybszą kobietą w mieście na tym dystansie. Przywiozłam do domu dwa puchary, jestem bogatsza o 200 zł i zaproszenie na weekend w pensjonacie w Zakopanem. Jeszcze chwila i zacznę się z biegania utrzymywać :P:P
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ