Komentarz do artykułu KONKURS: Wytypuj czas Pameli Anderson i wygraj Asics Kayano 20
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
2:03:22
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
na podstawie wieloletnich obserwacji treningów Pameli i jej koleżanek:Ma_tika pisze:a na jakiej podstawie tak typujecie?
http://www.youtube.com/watch?v=9lAQQWpFN8I
http://www.youtube.com/watch?v=g5EPfdPsaiU
Go Hard Or Go Home
- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
5:19:59
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Chybił-trałiłMa_tika pisze:a na jakiej podstawie tak typujecie?
Mój typ: 4g:49m:30s
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Taaak... bieganie po plaży boso z pewnością przygotowało jej aparat ruchowy na duże obciążenia i uczyniło jej technikę bliską doskonałości
Więcej wiary dobry człowieku. Ja obstawiam, że złamie 5h...Adam Klein pisze:Ja stawiam na to, że nie ukończy.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Wyluzuj kolego... Pamela i tak da radę, czy się trochę ponabijamy ze startów celebrytów czy nie.f.lamer pisze:zajebisty wątek by pieścić swoje ego.
walcie dalej
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A może tak koledzy nabijający się podejmą wyzwanie i wpłacą na dowolny cel charytatywny po zeta za każdy kilometr, który przebiegnie Pamela?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Na amerykańskich stronach znalazłem, kilka fragmentów rozmów z nią:
Anderson has been running five miles every other day, and recently completed several 10-mile runs
“My legs feel strong. I feel like a lean machine."
“I don’t even really know how long it takes to run the marathon,” she said. “To keep it under 15 minutes a mile would be my first goal. Hopefully I can run faster than that ... My brother won’t let me stop. I’ll finish.”
Anderson has been running five miles every other day, and recently completed several 10-mile runs
“My legs feel strong. I feel like a lean machine."
“I don’t even really know how long it takes to run the marathon,” she said. “To keep it under 15 minutes a mile would be my first goal. Hopefully I can run faster than that ... My brother won’t let me stop. I’ll finish.”
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
ja tam w Pamcię wierzę
3,51,30
3,51,30
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
To bardzo dobry pomysł, udzielam mu... moralnego poparcia.kachita pisze:A może tak koledzy nabijający się podejmą wyzwanie i wpłacą na dowolny cel charytatywny po zeta za każdy kilometr, który przebiegnie Pamela?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.