Komentarz do artykułu Premiera książki „Bieganie naturalne”
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Daj mi najpierw przeczytać "Bieganie naturalne". Natomiast nie wiem czy tu akurat powinniśmy omawiać Salazara.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowsze
Tłumacz tej książki może być beneficjentem amnestii/matury Giertycha...zoltar7 pisze:Ja tam się zawsze stresujęszelma pisze:O mamusiu... Stresujące uderzenia o podłoże są piękne
A tak w ogóle to dobry tłumacz przede wszystkim powinien biegle posługiwać się językiem polskim.
Ciekaw jestem, czy jest w tej książce więcej takich kwiatków.
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mimo że rozumiem ponad 90% specjalistycznych określeń używanych przez autora, miałbym problem z przetłumaczeniem pewnie z 30% z nich. Być może przerosło to tłumaczkę, ale bez sensu się nad nią pastwić.
Gdybym miał czas czytać tę książkę, to e-book na Amazonie kosztuje niecałe 12$ i nie trzeba czekać na przesyłkę
Gdybym miał czas czytać tę książkę, to e-book na Amazonie kosztuje niecałe 12$ i nie trzeba czekać na przesyłkę
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Może wspólnie przetłumaczymy te 30% z polskiego na nasze. Tu jak najbardziej jest na to miejsce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ok, ale za 6 tygodni
Obawiam się jednak, że przetłumaczyć z polskiego może być trudno.
Obawiam się jednak, że przetłumaczyć z polskiego może być trudno.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- szelma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 400
- Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Belgia
Z sensem, z sensem. Może wtedy wydawnictwo zastanowi się nad tym, komu zleca tłumaczenie - albo przynajmniej redakcję. A i tłumaczce się przyda chwila zastanowienia przed braniem zleceń z tematyki, na której się nie zna.Kangoor5 pisze:Mimo że rozumiem ponad 90% specjalistycznych określeń używanych przez autora, miałbym problem z przetłumaczeniem pewnie z 30% z nich. Być może przerosło to tłumaczkę, ale bez sensu się nad nią pastwić.
Poza tym - "stresujące uderzenia" to jest błąd podstawowy, niezwiązany z trudną terminologią i biegowym slangiem. Bez jaj - to błąd, za który na studiach wykładowca by od razu postawił dwóję za tłumaczenie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wiem czy zbyt pochopnie nie oceniacie tłumaczenia po małej próbce.szelma pisze:Z sensem, z sensem. Może wtedy wydawnictwo zastanowi się nad tym, komu zleca tłumaczenie - albo przynajmniej redakcję. A i tłumaczce się przyda chwila zastanowienia przed braniem zleceń z tematyki, na której się nie zna.Kangoor5 pisze:Mimo że rozumiem ponad 90% specjalistycznych określeń używanych przez autora, miałbym problem z przetłumaczeniem pewnie z 30% z nich. Być może przerosło to tłumaczkę, ale bez sensu się nad nią pastwić.
Na marginesie, to kojarzę wywiad z właścicielem wydawnictwa Inne spacery, który kiedyś działał (myślał nawet, że jest wspólnikiem, czy jakoś tak) w tym właśnie wydawnictwie _ Bukrower i dbał wówczas o poprawność tłumaczeń. Potem nieładnie ponoć się go pozbyli i ktoś inny odpowiada za tę działkę, a gość realizuje się w Innych spacerach wydając m.in. polska wersję Danielsa, która nota bene też ma pewne braki w tłumaczeniu.
Widać więc, że coś jest na rzeczy, chyba że pokręciłem fakty.
- szelma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 400
- Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Belgia
Może pochopnie - ony reszta była lepsza. Ale problem ogólnie jest i to duży - mało jest wydawnictw, które gotowe są płacić godziwe stawki za tłumaczenie. W rezultacie tłumaczenia robią domorośli tłumacze za grosze - bez redakcji, bo na tym wydawnictwo też oszczędza. I potem mamy, co mamy. Do tego dochodzą rzesze studentów filologii, którzy myślą, że tłumaczyć każdy może, oraz rzesze innych ludzi, którzy myślą, że tłumaczyć każdy może, bo to taka miła forma dorobienia sobie - więc walą do biur i wydawnictw z zastraszająco niskimi stawkami, a sknerusom w to graj.
No, nieważne. "Stresujące uderzenia" nadal mnie śmieszą niemożebnie
No, nieważne. "Stresujące uderzenia" nadal mnie śmieszą niemożebnie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
mam kilka przetłumaczonych książek, m.in. urodzonych biegaczy, jedz i biegaj, biegnij albo giń, i przeświadczenie, że każda z nich ma sporo błędów i ogólnie niski poziom tłumaczenia - po postu ktoś kto tłumaczył z bieganie nie ma wiele wspólnego, co więcej, kwestii biegowych z nikim nie konsultował ani korekta/redakcja tego nie poprawiła.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
hm, bardzo dobre pytanie.
jeżeli spodziewasz się, że książka będzie również fantastyczna jak bieganie Kiliana, nie. Jeśli chcesz poznać "zwykłego" chłopaka, który robi niezwykłe rzeczy, możesz spróbować. Książka nie jest ani super interesująca ani dobrze napisana. Pytanie: czy jesteś "fanem" Kiliana?
Jeżeli szukasz czegoś ciekawego, to genialny jest film zrobiony przez Kiliana i Seba Montaza - a Fine Line, do kupienia w necie.
jeżeli spodziewasz się, że książka będzie również fantastyczna jak bieganie Kiliana, nie. Jeśli chcesz poznać "zwykłego" chłopaka, który robi niezwykłe rzeczy, możesz spróbować. Książka nie jest ani super interesująca ani dobrze napisana. Pytanie: czy jesteś "fanem" Kiliana?
Jeżeli szukasz czegoś ciekawego, to genialny jest film zrobiony przez Kiliana i Seba Montaza - a Fine Line, do kupienia w necie.
- robertza
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 15:36
- Życiówka na 10k: 44'22"
- Życiówka w maratonie: 3:34'25"
Coś co mnie uderzyło to dysproporcja pomiędzy opisem biegów/biegania do ilości opisów odczuć i przemyśleń autora. z przewagą tych drugich, niestety. książkę czyta się szybko i miło, ale zostaje niedosyt.brujeria pisze:Na marginesie , warto nabyć?Qba Krause pisze: biegnij albo giń, .
- we love run -
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
a dlaczego niestety?
- robertza
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 15:36
- Życiówka na 10k: 44'22"
- Życiówka w maratonie: 3:34'25"
może spodziewałem się jednak więcej treści, takiego mięsa biegowego, albo przynajmniej opisu walki na trasie itp. oczywiście trochę tego jest, ale IMO więcej mamy opisów stanów emocjonalnych autora. zresztą nie wiem, może tylko ja odniosłem takie wrażenie. porównując do cytowanych wyżej 14 minut, urodzonych czy ultramaratończyka książka jest zupełnie inna, co oczywiście może stanowić jej zaletę.
- we love run -