Szlufki na jezykach butow do biegania - po co?

Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Takie dziwaczne pytanie mam - moze ktos z Was ma pojecie, do czego sluzy szlufka na jezyku butow do biegania?

Na kazdym zdjeciu producenta, sznurowki sa przez to cos przewlekane - ja natomiast nigdy tego nie robilem, nie potrafilem odgadnac, do czego funkcjonalnie mialoby takie dzialanie sluzyc...
Czy jest jakas glebsza glebia umieszczania tego elementu w butach biegowych?
PKO
7arema
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 26 wrz 2011, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szlufka, jak sama nazwa wskazuje, służy do noszenia granatów. A nie, to plecak.

Poważniej, szlufka taka ma zapobiec przesuwaniu się języka, a więc sprawić, że ten będzie zawsze na swoim miejscu.
'They saw that the perfect world is a journey, not a place.'
- Terry Pratchett
pehop
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 449
Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowsze

Nieprzeczytany post

7arema pisze:Szlufka, jak sama nazwa wskazuje, służy do noszenia granatów. A nie, to plecak.
A nie chlebak?
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec
7arema
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 26 wrz 2011, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No jasne, że chlebak! Na druha Borucha, jak mogłem się pomylić!

^^
'They saw that the perfect world is a journey, not a place.'
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jejku, a jakbyś tak przewlekł w jednym bucie i popatrzył czy może lepiej się but układa niż ten drugi z nie przewleczonym, to by Ci to wiele czasu zabrało?
Mam buty w których przewlekam a mam buty w których nie przewlekam. Bo w jednych jest lepiej tak a w innych inaczej.
W 1 butach jak nie przewlekę , to jakoś cholewka opada mi na palce i mam potem na czubkach palców odciski. A jak przewlekłam, to sznurówka ciągnie język buta w górę i cholewka nie robi mi odcisków.
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cava pisze:Jejku, a jakbyś tak przewlekł w jednym bucie i popatrzył czy może lepiej się but układa niż ten drugi z nie przewleczonym, to by Ci to wiele czasu zabrało?

Przypuszczam, ze nie byloby to jakos bardzo czasochlonne...
Kiedys nawet przeprowadzilem taki eksperyment - w uzytkowniu butow nie dostrzeglem ZAGNEJ roznicy, a przy sznurowaniu, nawet subiektywnie drobna irytacje z koniecznosci grzebaniem sie w okolicach tej szlufki...

Poza tym jednym testem, nigdy nie korzystalem z tego udogodnienia, ale przypuszczalem, ze moze zbyt malo wyrafinowany jestem, aby zrozumiec przemyslane przeznaczenie tego elementu - stad dziwaczne pytanie tutaj.

Aha, nigdy nie mialem "problemu przesuwajacego sie jezyka w bucie".
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ