Krzychu M pisze:Po środowym progu,czwatek i piątek wolne i w sobotę chcesz biec maraton!2 dni wolnego...ładne mi luzowanie.
kolejny argument żeby nie biegał tego
inaczej podchodził przed kukuczką! teraz to takie "niby luzowanie".
sosik pisze:jak nie złamię to da mi do myślenia i dobrze. Bo czasem zimny prysznic też jest potrzebny.
tutaj wigi ma racje! jak bedzie przykładowo 3:16 to nic Ci to nie powie bo mozliwe ze na adrenalinie podczas zawodów było by 3:09
!
sosik pisze:Chyba, że prognozy niedzielne w stosunku do sobotnich by się diametralnie różniły na niekorzyść niedzieli to wtedy analogicznie tylko w sobotę.
noo, a jak były by to zawody to nie ma zlituj, niedziela czy leje czy wieje czy burza czy deszcz cza zapitalać a nie wybierać sobote bo niby lepsza aura ma być
wiem wiem, czepiam sie szczegółów ale uważam że naprawde nie potrzebne Ci to jest i wynik bedzie mało miarodajny do tego który byś uzyskał podczas zawodów! no chyba że jesteś fenomenem i czy to zawody czy trening to masz aką samą motywacje? ale wtedy to po co były by Ci te zawody potrzebne?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015