Buty biegowe, czyli dlaczego przepłacamy

[Ojla]

PAweł - moje NB716 mają made in Vietnam. Jak to się ma do Twojej informacji o ich produkcji w USA?
Jola

[krzysiekk]

Quote: from wojtek on 4:03 am on April 25, 2003
Hubert , kujmy zelazo poki gorace bo ochotnicy czekaja .

Grupa Trójmiejska zgłasza gotowość testowania butów biegowych firmy New Balance.

[Arti]

Wśród tysięcy biegaczy na całym świecie a zarazem czytelników RunnersWorld 1 miejsce we wszystkich 5 kategoriach (np startówki itp) wygrały..... Asicsy !!!
A nie jakieś trampki haahahahahaha

Podobał mi się tekst że rany przez tydzień się zagoją

[hubertg]

olja - M 716 to buty ze sredniej półki cenowej, NB produkuje w Stanach buty wyszczej klasy np M 2000 cz M 991
Forma/Masiulis - M 715 to model z sezonu 2002 teraz go już nie znajdziecie, adresy sklepów na stronie www. to adresy stoisk, które są autoryzowane przez NB w Polsce i posiadają aktualna kolekcję

[Robert W]

FREDZIO, nie byłbym na Twoim miejscu tak stanowczy w stwierdzaniu, że nie miałbyś wątpliwości jaki sprzęt jest lepszy Sony czy jakaś mało znana marka. Muszę cię zmartwić ale Sony robi bardzo przeciętny sprzęt Hi-Fi, a takie egzotyczne firmy jak KRELL, MARK LEVINSON, MCINTOSH , T+A, WADIA, CONRAD JOHNSON, ANCIENT AUDIO, BURMESTER, GRYPHON, LUXMAN, MUSICAL FIDELITY, PATHOS LOGOS, PLINIUS, YBA, MBL, PROAC, SONUS FABER, DYNAUDIO, QUAD, JMLAB, CABASSE, które zapewne wielu osobom nic nie mówią to ekstraklasa, sprzęt klasy HI END. Rozpatrując sprawę w sposób jaki to przedstawiłeś, wybrałbyś zapewne w ciemno SONY a nie sprzęt o kontrowersyjnie brzmiącej nazwie ELEKTROCOMPANIET i w ten sposób mógłbyś wiele stracić.

[Pit]

Lista punktów sprzedaży na stronie NB pojawiła sie nie dawno. Ze dwa miesiące temu próbowałem taką informację uzyskać zadając pytanie mailem ale nie dostałem żadnej odpowiedzi. Mimo to biegam teraz w NB. Ale nawet sama strona w tej chwili pokazuje jak mała jest oferta butów do biegania. Brak własnie na przykład kontynuacji 830. Jest co poprawić:)

[Arti]

RobertD - fredzio mniemam ,że miał na myśli np televizory bo wiadomo że SONY to nie przodownik w HI-FI !!!!

[Adam Klein]

No tylko, ze tych Hi Endowych "zabawek" nie da się porównać do butów NO NAME, bo takie buty kosztują 30 zł a sprzęt o którym piszesz jest kosmicznie drogi, dużo droższy niż Sony.
Ja mówie o klasie średniej HiFi.
No zresztą to chyba tylko takie przekomarzanki, bo i tak pewnie wszyscy biegamy w znanych markach.

[krzysiekk]

Zaczynałem biegać w noname za 40 złotych. Niby były OK, ale nie do końca, coś tam obcierało.

Kupiłem markowe buty. To można porównać z przesiadką z malucha do dobrego zachodniego wozu. Czułem, że latam. Były wygodniejsze, czułem jakby "pchały" mnie do przodu.
Od tej pory biegam w markowych butach.

Moim zdaniem na butach nie ma co oszczędzać ale też nie ma co przepłacać, dlatego staram się zaopatrywać na wyprzedażach.

[Ula]

Hubert mieszkam w Szczecinie, a te butki widziałam w sklepie  UL. MIESZKA I 73, C.H. HIPERNOWA - PLANET SPORT...tyle że mówimy nie o męskich tylko damskich i to rozmiarach malutkiuch..i tu mogę podziwiać...puste półeczki. Ostatnio obeszłam i objechałam Szczecin w poszukiwaniu butów dla mnie. Jest strasznie trudno dostać buty dla kobiety o rozmiarze 36!!!! lepiej choc nie najlepiej jest z 37. Ja już miałam zamiar teorie spiskowe snuc co do tego, że może ukrywają przede mna butki do biegania albo cus A jak się pytałam czy istnieje możliwość zamówienia to odpowiedź brzmiała: nieee, to raczej nie mozliwe. Oczywiście można zamówieć przez internet ale co z tego jak ja nie wiem jak mi na nodze leży?? Fartem kupiłam adidasa.


A co do osób-testerów to ja sie zgłaszam!!!

[Robert W]

FREDZIU, daleki jestem od porownywania butów ze sprzętem audio, to była tylko taka mała dygresja :-) po przeczytaniu Twojej wiadomości. Ja biegam w Nike'ach za 400 PLN. Wolę nie ryzykować z No Name'ami.

[wojtek]

Ja kiedys biegalemw butach firmy Botas . Oni robili wtedy dosc znosne buty , ktore byly tylko dosc krotkotrwale . Slynne zolte startowki mam w domu w Mlocinach do dzisiaj . Inni koledzy tez sobieje chwalili . Kiedys przywiozlem ich caly plecak i prawie na pniu wszystko opchnalem .
Firma istnieje do dzisiaj , ma sie dobrze ale niestety w dziedzinie butow biegowych propozycja jest gorsza niz przed laty . No i wielka szkoda bo to firma z wieloletnia tradycja , ktora z pewnoscia stac na produkcje na co najmniej srednim poziomie swiatowym .
Kiedys nawet przedstawilem propozycje biznesowa dyrektorowi technicznemu Nike , David'owi Taylor'owi . Proponowalem firmie rozpoczecie produkcji w Europie Wschodniej , w oparciu o sile robocza fabryk obuwia sportowego Podhale i Botas . Chodzilo mi glownie o to  zeby biegacze w naszych stronach nie placili podwojnej pensji miesiecznej za pare srednich jakosciowo wyrobow tej firmy ( a tak bywalo , nie mowiac o modelach z gornej polki ) . Do dzisiaj zachowalem korespondencje ale niestety jakos firma sie do tego nie zapalila . Coz , przynajmniej sprobowalem .

[Ibex]

Ja też biegałem kiedyś w Botasach . I to w tych żółtych. Wtedy te buty nie miały żadnej ochrony przed pronacją czy suspinacją i wtedy odkryłem jak biegam. Ale to był wtedy szał na tą markę!! Co do tematu to ja zdecydowanie wolę buty za 400 zł niż 100 ( Niestety przez takie za 30 nabawiłem się np zapalenia okostnej

[PAwel]

Ja się nabawiłem zapalenia okostnej w supernowoczesnych butach firmy Adidas z górnej półki. Najbardziej bolesne odciski na piętach miałem od biegania w butach ASICS. Rekord w schodzeniu kilku paznokci na raz zanotowałem od biegania w butach Adidas. Najszybciej w mojej karierze rozpadły się buty Reebok wyposażone w specjalne grafitowe  "transition bridge" - hit sezonu 1993. Najszybciej ze wszystkich moich butów starła się podeszwa butów Nike. Miesiąc od początku użytkowania zrobiła mi się dziura w systemie DMX butów Reebok, zeszło powietrze i but był do wyrzycenia. Najbardziej ze wszystkich butów uciskał mnie język w butach marki Mizuno. Najwęższe buty powodujące bóle śródstopia zgotowała dla mnie firma New Balance. Najbardziej uciskały mnie na podbiciu buty marki Polsport.

Poza tą ostatnią marką, nie zauważyłem zależności między jakością produktu, a ich ceną w klasie cenowej od średniej niskiej, a najwyższej (obecnie to zakres 170 złotych do 600 złotych). Moim zdaniem w tym zakresie cenowym, różnice w cenia nie odzwierciedlają różnic w jakości produktu.

Najwygodniejszym moim butem był model Nike, których używałem w 1992 roku, choć kupiłem je przecenione (80 marek) i nie posiadało systemu air.

A najmniej problemów i najwięcej przyjemności miałem z biegania boso po trawie boiska lekkoatletycznego AWF w Warszawie w ciepły czerwcowy wieczór.

[GiganT]

Hit sezonu 93? Nic dziwnego, że nogi bolały

A tak na serio, to nie mam tak bogatego opisowego materiału jak PAweł. Miałem jednak najtańsze startówki Asicsa, a ostatnio kupiłem najdrożesze. Niebo a ziemia. Domyślam się PAweł, że teraz biegasz w sandałach, hm? A może to jest przyczyna dla której nie możesz zejść poniżej 2:30?