Półmaraton Bydgoski 20.10.2013
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z perspektywy półmaratończyka mi się bardzo podobało:)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 916
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Bieg organizacyjnie mi się podobał. I oceniam półmaraton tylko:
Biegłem w ostatnich 100 biegaczach, bo prowadziłem debiutantkę, i miałem okazję się przyjrzeć dobrze biegowi, z nowej perspektywy. Zazwyczaj biegam ok. 40 minut szybciej, moje spostrzeżenia:
Zaplecze - stadion - dużo ułatwiło logistycznie - szatnie, prysznice. Choć pytanie, czy poradzicie sobie z np. 1,5-2 tysiącami biegaczy?
Trasa - ciekawa, taki ładny zielony most obejrzeliśmy ze wszystkich stron, szkoda, że nie przebiegliśmy pod tą zieloną metalową konstrukcją, czyli mostem.
Wydaje mi się, że to nie była bardzo szybka trasa - trochę bruku, zakręty dość ciasne w środku trasy.
Kibice - było kilka grupek, którzy aktywni dopingowali (dziękuję!) Reszta widać musi się oswoić z biegiem.
Orkiestra - bardzo dobry pomysł.
Woda na trasie - mam nadzieję, że wystarczyła i dla ostatnich biegaczy. (zatem nie wiem, mogło wystarczyć)
Woda na mecie - dobrze, że donieśliście, bo jak wpadłem na metę z znajomą, to zabrakło i 3 minuty szukałem wody dla niej.
Wręczanie nagród - trochę na uboczu.
Debiut dobry, kilka rzeczy ulepszyć, i powinna urosnąć frekwencja znacznie. (i oceny też)
Biegłem w ostatnich 100 biegaczach, bo prowadziłem debiutantkę, i miałem okazję się przyjrzeć dobrze biegowi, z nowej perspektywy. Zazwyczaj biegam ok. 40 minut szybciej, moje spostrzeżenia:
Zaplecze - stadion - dużo ułatwiło logistycznie - szatnie, prysznice. Choć pytanie, czy poradzicie sobie z np. 1,5-2 tysiącami biegaczy?
Trasa - ciekawa, taki ładny zielony most obejrzeliśmy ze wszystkich stron, szkoda, że nie przebiegliśmy pod tą zieloną metalową konstrukcją, czyli mostem.
Wydaje mi się, że to nie była bardzo szybka trasa - trochę bruku, zakręty dość ciasne w środku trasy.
Kibice - było kilka grupek, którzy aktywni dopingowali (dziękuję!) Reszta widać musi się oswoić z biegiem.
Orkiestra - bardzo dobry pomysł.
Woda na trasie - mam nadzieję, że wystarczyła i dla ostatnich biegaczy. (zatem nie wiem, mogło wystarczyć)
Woda na mecie - dobrze, że donieśliście, bo jak wpadłem na metę z znajomą, to zabrakło i 3 minuty szukałem wody dla niej.
Wręczanie nagród - trochę na uboczu.
Debiut dobry, kilka rzeczy ulepszyć, i powinna urosnąć frekwencja znacznie. (i oceny też)