Zrobiłem ok 500 km w tanich butach z decathlon (za 60 zł) i dochodzę do wniosku że to nie był dobry pomysł
Jakie buty powinienem mieć dla swojej wagi tak aby sobie krzywdy nie zrobic?
Ja z tendencją do lekkiej pronacji przygotowałem się do maratonu w asics kayano 19. Kawał piany w bucie i zero poważniejszych problemów ze stawami. Przygotowania zaczynałem mając na wadze 95 :>.
Myślę jednak, że buty to bardzo indywidualna kwestia i bez przystawienia się do kilku par trudno coś poradzić via net. Każdy ma nieco odmienną biomechanikę, inną budowę stopy i inne upodobania
Saucony Ride, Brooks Glycerine, Asics Nimbus, Nike Vomero... To chyba najbardziej popularne buty dla ciężkich biegaczy. Nie kupuj bez przebiegnięcia się w różnych parach butów. Polecam wizytę w sklepie biegowym.
Mój blog
Biegam całkowicie rekreacyjnie - dla relaksu i dla zdrowia.
Kluczowa jest nawierzchnia i pośrednio technika, jaką biegasz. Jeśli asfalt, wytłuczesz każde buty..Ja (wówczas 106kg) NB załatwiłem po 200km na chodnikach (!!), kolejne Saucony Echelon posłużyły mi na ponad dwa razy tyle i pewnie jeszcze bym biegał, ale siateczka się przetarła. Tyle, że...poszedłem do lasu/parku, na miękkie i tylko tam biegam. Też mam Decathlonowe Ekideny 75, aktualnie druga parę. Biegam na zmianę z terenowymi Mizuno Wave Ascend 6. Wymieniłem też technikę biegu, bo jeśli biegasz na śródstopie, to aparat ruchu przejmuje w sporej mierze f-je amortyzacyjne, wydłużając żywot butów. Jednak cudów nie ma - mi pod śródstopiem pianka i tak się uklepuje...(obecnie ~100kg).
W sklepie dobrali mi Asics GT-1000, ponad 90kg i pronacja prawej stopy. Inne, z większa ilością amortyzacji, były dla mnie za miękkie i stopa nie czuła się komfortowo.
Szczerze mówiąc jestem zaskoczony, bo oglądając buty Asics`a dla pronatorów i czytając o nich myślałem, że to jest tak:
Gt-1000 -> <70kg
Gt-2000 -> <80kg
Kayano -> >80kg
Ale.. najważniejsze, żeby w bucie czuć się dobrze:). Miłego zajeżdżania ich:)!