BUTY BIEGOWE W WARSZAWIE
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dawno tam nie byłęm, ale koleżanka chciała, zeby pomóc jej kupić buty do biegania pod Pałacem Kultury - tam sa te dwie hale.
Informuję: w tych halach jest bardzo duzo butów biegowych - czesto sa to pojedyncze numery ze starszych kolekcji ale naprawdę - maja takie modele których nigdy w polskich sklepach nie było.
Warto się przejść jak wiemy czego szukamy bo oni kit jednak lubią wciskać.
Informuję: w tych halach jest bardzo duzo butów biegowych - czesto sa to pojedyncze numery ze starszych kolekcji ale naprawdę - maja takie modele których nigdy w polskich sklepach nie było.
Warto się przejść jak wiemy czego szukamy bo oni kit jednak lubią wciskać.
- Jacekraf
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 23 lip 2002, 14:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Saska Kepa
Fredziu, w tych halach, jak zapewne wiesz, jest mnostwo malych stoisk z butami. Kiedys chcialem tez tam kupic buty do biegania. Ale jakos nie kupilem, nie wiem czemu - chyba zasugerowalem sie, ze tam moga zdarzyc sie podroby jakies. Co o tym sadzisz?
Rafal
Rafal
====
Rafal: jacekraf(at)astercity(.)net, gg/tlen - 1704865/jacekraf
Rafal: jacekraf(at)astercity(.)net, gg/tlen - 1704865/jacekraf
- Padre
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04
Tak jak Fredzio zauważył zdarzają się tam dosyć ciekawe, "stare" modele. Zawsze mnie jednk zastanawia skąd ci sklepikarze te buty biorą.
Czy ktoś z Was przypadkiem wie o jakiejś hurtowni / niezależnym dystrybutorze, który buty te dostarcza dla tych sklepikarzy?
Oni oczywiście tej "tajemnicy" nie zdradzą, a dla nas biegaczy, którzy zużywają kilka par butów rocznie mogłoby to być ciekawym źródłem tańszych zakupów (oczywiście o ile taki hurtownik jest zainteresowany też trochę większym detalem).
Czy ktoś z Was przypadkiem wie o jakiejś hurtowni / niezależnym dystrybutorze, który buty te dostarcza dla tych sklepikarzy?
Oni oczywiście tej "tajemnicy" nie zdradzą, a dla nas biegaczy, którzy zużywają kilka par butów rocznie mogłoby to być ciekawym źródłem tańszych zakupów (oczywiście o ile taki hurtownik jest zainteresowany też trochę większym detalem).
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Podróby to raczej byc nie mogą. Zbyt duzo roboty żeby dopracować taki model zgodnie ze specyfikacją a zbyt mały rynek docelowy - to nie jest towar masowy - to często są rzadkie modele dobrych biegowych butów.
Pytałem się ich skąd oni to biorą.
Powiedzieli mi, że "zamawiają" często inne modele, zeby się czymś odróżniać od sklepów.
Pytanie: "Gdzie zamawiają ?"
To jest trochę podobna historia jak na przykład z cyfrowymi aparatami fotograficznymi - jest troche aparatów w naszych sklepach - ale na giełdzie foto w Stodole czy przez Allegro można kupić dużo więcej modeli duzo taniej.
Oni (buty i foto) importuja olbrzymie ilości ale bez zgody oficjalnych przedstawicielstw tych firm w Polsce.
Zresztą to jest chyba jeden z powodów dla których sportowe firmy obuwnicze są niechętne w sponsorowaniu imprez sportowych - bo prawo nie wspomaga tych firm w zwalczaniu tego nieoficjalnego "nie po linii firmy" importu i oni nic z tego nie mają.
Pytałem się ich skąd oni to biorą.
Powiedzieli mi, że "zamawiają" często inne modele, zeby się czymś odróżniać od sklepów.
Pytanie: "Gdzie zamawiają ?"
To jest trochę podobna historia jak na przykład z cyfrowymi aparatami fotograficznymi - jest troche aparatów w naszych sklepach - ale na giełdzie foto w Stodole czy przez Allegro można kupić dużo więcej modeli duzo taniej.
Oni (buty i foto) importuja olbrzymie ilości ale bez zgody oficjalnych przedstawicielstw tych firm w Polsce.
Zresztą to jest chyba jeden z powodów dla których sportowe firmy obuwnicze są niechętne w sponsorowaniu imprez sportowych - bo prawo nie wspomaga tych firm w zwalczaniu tego nieoficjalnego "nie po linii firmy" importu i oni nic z tego nie mają.
- Jacekraf
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 23 lip 2002, 14:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Saska Kepa
Moze to moje zludne wrazenie ale wydaje mi sie, ze w tych halach dominuja odlotowe i "wyczesane" buty Nike, Adidas. Z mnostwem bajerow i tego typu dodatkow. Nie wiem, moze mnie poprawicie, ale obawiam sie kupowac tam buty biegowe. Po prostu nie wiem czy nie sa to zrobione przez kogos innego (na masowa skale podrabiany znak firmowy) buty, ktore po kilku biegach sie rozleca.
A tak a propos - czy uwazacie, ze ceny tych butow w halach sa wieksze czy mniejsze od innych na miescie?
Pozdrawiam
Rafal
A tak a propos - czy uwazacie, ze ceny tych butow w halach sa wieksze czy mniejsze od innych na miescie?
Pozdrawiam
Rafal
====
Rafal: jacekraf(at)astercity(.)net, gg/tlen - 1704865/jacekraf
Rafal: jacekraf(at)astercity(.)net, gg/tlen - 1704865/jacekraf
- Padre
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04
Ja uważam (a nawet w tym przypadku wiem z autopsji), że te ceny sa czasami nawet dużo niższe niż na mieście.
Co do jakości i ewentualnych zagrożeń rozpadnięcia się tych butów w trakcie biegu to nie podzielam obaw. Kupiłem tam dwie pary: NB 714 oraz Adidas Response i ani trochę nie są gorsze jakościowo niż Asics-y kupowane za granicą w licencjonowanym sklepie. Tak więc - bez obaw.
Ciągle jednak nikt z Was nie wie skąd ONI te buty biorą? Nie wierzę w to, iż każdy z nich jest indywidualnym importerem z Chin czy Indonezji.
Co do jakości i ewentualnych zagrożeń rozpadnięcia się tych butów w trakcie biegu to nie podzielam obaw. Kupiłem tam dwie pary: NB 714 oraz Adidas Response i ani trochę nie są gorsze jakościowo niż Asics-y kupowane za granicą w licencjonowanym sklepie. Tak więc - bez obaw.
Ciągle jednak nikt z Was nie wie skąd ONI te buty biorą? Nie wierzę w to, iż każdy z nich jest indywidualnym importerem z Chin czy Indonezji.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
To nie jest kwestia znaku firmowego.
Nie da się podrobić buta tylko prze zdodanie znaku firmowego.
To sa często buty z najwyższej półki ale nie do dostania w normalnych sklepach.
Widziałem kilka bardzo dobrych par Adidasów których nigdy w naszych sklepach nie było - Boston, Response (ale nie Trail Response bo te były nawet dosyć popularne), bardzo fajne Salomony X-a-pro - nie do podrobienia, w jednym stoisku świetne FILA - niestety tylko małe rozmiary i trochę NEW Balance.
Tylko, trzeba się trochę przejść. Oczywiście są też buty dresiarskie ale stosunkowo znacznie mniej niz w Firmowym Sklepie NIKE na przykład.
Apropos podróbek - jak sobie wyobrażasz podrobienie takiego buta - komu to by sie opłacało.

Nie da się podrobić buta tylko prze zdodanie znaku firmowego.
To sa często buty z najwyższej półki ale nie do dostania w normalnych sklepach.
Widziałem kilka bardzo dobrych par Adidasów których nigdy w naszych sklepach nie było - Boston, Response (ale nie Trail Response bo te były nawet dosyć popularne), bardzo fajne Salomony X-a-pro - nie do podrobienia, w jednym stoisku świetne FILA - niestety tylko małe rozmiary i trochę NEW Balance.
Tylko, trzeba się trochę przejść. Oczywiście są też buty dresiarskie ale stosunkowo znacznie mniej niz w Firmowym Sklepie NIKE na przykład.
Apropos podróbek - jak sobie wyobrażasz podrobienie takiego buta - komu to by sie opłacało.
- Jacekraf
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 23 lip 2002, 14:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Saska Kepa
Z tymi podrobkami to chodzi mi o taka sprawe - tam jest mnostwo "wyczesanych" bajeranckich butow. Przychodzi sobie klient (np. dres) i kupuje super hiper ekstra giganty. No i skad wiadomo, ze te butki to nie jakas podroba? Gdzie taki gosc sprawdzi, ze takie buty rzeczywiscie istnieja, taki model i ze tak wygladaja?
Jesli chodzi o buty biegowe to chyba tutaj swiadomosc ludzi kupujacych takie buty jest wieksza - raczej sprawdzaja te buty, czytaja o nich wiec raczej naciac sie jest gorzej ale tak czy inaczej nadal obstaje przy tym, ze podrobki i tak moga "przejsc". Choc wcale nie twierdze, ze akurat tam sa podrobki sprzedawane.
A moze chodzi mi o zaufanie - raczej mamy wieksze zaufanie do butow sprzedawanych w wiekszych sklepach niz w takiej hali. Nie wiem, moze sie myle ale pisze bardzo subiektywnie. Tak czy inaczej - gdybym zauwazyl super nowy but biegowy w sklepie sportowym i w stoisku w hali pod Palacem to raczej wiekszym zaufaniem odnosnie pochodzenia tych butow i ich oryginalnosci mialbym w przypadku sklepu sportowego.
Pozdrawiam serdecznie
Rafal
Jesli chodzi o buty biegowe to chyba tutaj swiadomosc ludzi kupujacych takie buty jest wieksza - raczej sprawdzaja te buty, czytaja o nich wiec raczej naciac sie jest gorzej ale tak czy inaczej nadal obstaje przy tym, ze podrobki i tak moga "przejsc". Choc wcale nie twierdze, ze akurat tam sa podrobki sprzedawane.
A moze chodzi mi o zaufanie - raczej mamy wieksze zaufanie do butow sprzedawanych w wiekszych sklepach niz w takiej hali. Nie wiem, moze sie myle ale pisze bardzo subiektywnie. Tak czy inaczej - gdybym zauwazyl super nowy but biegowy w sklepie sportowym i w stoisku w hali pod Palacem to raczej wiekszym zaufaniem odnosnie pochodzenia tych butow i ich oryginalnosci mialbym w przypadku sklepu sportowego.
Pozdrawiam serdecznie
Rafal
====
Rafal: jacekraf(at)astercity(.)net, gg/tlen - 1704865/jacekraf
Rafal: jacekraf(at)astercity(.)net, gg/tlen - 1704865/jacekraf
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
1. Wystarczy sprawdzić czy taki but w ogóle istnieje
2. Komu opłacało by się robienie podróbki specjalistycznego buta? Przeciez nawet jak podróbka to to nie może być ewidentne badziewie bo od razu bys się kapnął. Z ekonomicznego punktu widzenia piractwo opłaca się tylko wtedy, kiedy:
jest bardzo duży popyt
lub są małe koszty wytworzenia
Na buty biegowe popyt jest taki sobie a koszty wyprodukowania podróbki bardzo duże. To byłoby po prostu nielogiczne i nieekonomiczne.
Co innego wyprodukowanie T-shirta czy CD gdzie koszty są prawie żadne.
2. Komu opłacało by się robienie podróbki specjalistycznego buta? Przeciez nawet jak podróbka to to nie może być ewidentne badziewie bo od razu bys się kapnął. Z ekonomicznego punktu widzenia piractwo opłaca się tylko wtedy, kiedy:
jest bardzo duży popyt
lub są małe koszty wytworzenia
Na buty biegowe popyt jest taki sobie a koszty wyprodukowania podróbki bardzo duże. To byłoby po prostu nielogiczne i nieekonomiczne.
Co innego wyprodukowanie T-shirta czy CD gdzie koszty są prawie żadne.