
Wysokie tętno
- brainiac
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 wrz 2012, 01:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zacznę od tego, że nie jestem jeszcze zaawansowanym biegaczem
W czasie spoczynku i totalnego relaksu mam tętno przeciętnie 70-80, gdy wykonuję normalne czynności w domu tętno mam około 90-100. Natomiast podczas biegu przekroczyłem dzisiaj moje maksymalne tętno (o ile to możliwe) z wynikiem 204 sprintem na sam koniec biegania (trasa 6km). Nawet podczas takiego sprintu czułem się fizycznie bardzo dobrze. Mam 21 lat, zawsze miałem kontakt z jakimś sportem (nigdy żadnych problemów zdrowotnych). Zastanawiam się czy to błąd pulsometru czy rzeczywiście tak wysokie tętno mam. Przy biegu 6,30min/1km mam tętno przeciętnie sięgające 85-90%. Pulsometr mam medion 15168. Z fizycznych objawów to ponadprzeciętnie się pocę w biegu i na co dzień. I ostatnio czułem tylko podczas biegania lekkie kłucie w sercu (niezależnie od tempa), ale to może jakieś nerwobóle czy coś, bo serce w zasadzie nie boli mnie nigdy. Wygląda to na coś poważniejszego czy raczej wina pulsometra?

- natny
- Stary Wyga
- Posty: 172
- Rejestracja: 18 maja 2012, 17:53
- Życiówka w maratonie: 4:09:41
- Lokalizacja: DE
Raczej niemożliwe, żebyś przekroczył tętno max :P
Albo wcześniej źle robiłeś test i nie było ono maksymalne, albo pulsometr źle pokazał. Może pożycz od kogoś na jeden dzień i sprawdź czy podobnie pokazują - twój i pożyczony.
Albo wcześniej źle robiłeś test i nie było ono maksymalne, albo pulsometr źle pokazał. Może pożycz od kogoś na jeden dzień i sprawdź czy podobnie pokazują - twój i pożyczony.
"It's not about how good you play. It's about how good you look on a stage"
- brainiac
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 wrz 2012, 01:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w pulsometrze uzupełniłem tylko wiek, wagę, wzrost itd
a masz na myśli fit test, chodzi o te 1600m marszu? nie zrobiłem tego wcale :D
czemu tam się maszeruje i jakim cudem marsz mi skonfiguruje pulsometr? :D
wybaczacie za tak być może irytujące pytania, ale to uroki bycia początkującym
a masz na myśli fit test, chodzi o te 1600m marszu? nie zrobiłem tego wcale :D
czemu tam się maszeruje i jakim cudem marsz mi skonfiguruje pulsometr? :D
wybaczacie za tak być może irytujące pytania, ale to uroki bycia początkującym

-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 07 maja 2013, 13:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bo to nie jest Twoje tętno maksymalne, to jest tylko ze wzoru. Ja z ciekawości wiedząc jakie miałam tętno podczas końcówki biegu(pulsometr), później sobie wyliczyłam i to z jakim biegłam było o 7 większe od tego ze wzoru, a nie był to kres moich możliwości, choć głowę mi już na koniec biegu rozsadzało.
Mój pulsometr przyjmuje dla mężczyzn 220-wiek, a dla kobiet 226-wiek.
Mój pulsometr przyjmuje dla mężczyzn 220-wiek, a dla kobiet 226-wiek.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A jak wytlumaczycie cos takiego co u mnie "zachodzi". Biegam sobie juz troszke ponad 3 miesiace i miewam epizody "gardlolaskotnika"
biegne sobie i nagle czuje laskotanie w gardle ktore wywoluje odruch wymiotny. Myslalem, ze to wlasnie zblizenie sie do HRmax to wywoluje, ale ostatnio mialem cos takiego przy tetnie 181, a jakies 1,5 miesiaca temu wyciagnalem 186 i nic mi nie bylo.
Jak jeszcze plywalem i dowalilismy na trenigu to mialem mdlosci, ale nie mialem "gardlolaskotnika", mialem slinotok i mialem ochote puscic pawia, ale nie dzialo sie nic podobnego jak przy bieganiu. Nie wiem moze to starosc...

Jak jeszcze plywalem i dowalilismy na trenigu to mialem mdlosci, ale nie mialem "gardlolaskotnika", mialem slinotok i mialem ochote puscic pawia, ale nie dzialo sie nic podobnego jak przy bieganiu. Nie wiem moze to starosc...

- natny
- Stary Wyga
- Posty: 172
- Rejestracja: 18 maja 2012, 17:53
- Życiówka w maratonie: 4:09:41
- Lokalizacja: DE
gdzieeś kieeedyś natrafiłem na ciekawy artykuł (nie każcie mi go szukać) o tym, że jakbyś nie robił, to bez specjalnej pomocy i sprzętu ciężko określić swoje hrmax. Można wyliczyć ze wzoru - są minimum dwa, jeden łatwy który ma wielki rozmach, drugi bardziej skomplikowany, który ma go mniejszy.
I na tym wzorze możesz się spokojnie opierać. Jeśli pomylisz się o parę cyfr to świat się nie zawali, treningi nie pójdą na marne, a i może jakimś cudem uratujesz pandę na świecie
ps. to jest moja opinia, nie musisz się z nią zgadzać, ale mięsem nie rzucaj
I na tym wzorze możesz się spokojnie opierać. Jeśli pomylisz się o parę cyfr to świat się nie zawali, treningi nie pójdą na marne, a i może jakimś cudem uratujesz pandę na świecie

ps. to jest moja opinia, nie musisz się z nią zgadzać, ale mięsem nie rzucaj
"It's not about how good you play. It's about how good you look on a stage"
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
a przypadkiem nie dzieje Ci się to jak za szybko po jedzeniu idziesz biegać? a może zwyczajnie jakaś zgaga?Skoor pisze:A jak wytlumaczycie cos takiego co u mnie "zachodzi". Biegam sobie juz troszke ponad 3 miesiace i miewam epizody "gardlolaskotnika"biegne sobie i nagle czuje laskotanie w gardle ktore wywoluje odruch wymiotny. Myslalem, ze to wlasnie zblizenie sie do HRmax to wywoluje, ale ostatnio mialem cos takiego przy tetnie 181, a jakies 1,5 miesiaca temu wyciagnalem 186 i nic mi nie bylo.
Jak jeszcze plywalem i dowalilismy na trenigu to mialem mdlosci, ale nie mialem "gardlolaskotnika", mialem slinotok i mialem ochote puscic pawia, ale nie dzialo sie nic podobnego jak przy bieganiu. Nie wiem moze to starosc...
teście podczas którego prawie wyplujesz płuca, pewnie tak, ale czy na treningu zmusisz się do czegoś takiego?brainiac pisze:i czy po dobrze wykonanym "teście" jest szansa, że pulsometr zacznie pokazywać realniejsze wartości? czy ten test na to wpływa?
lepszym miejscem będą zawody 5-10km
-
- Wyga
- Posty: 100
- Rejestracja: 12 maja 2013, 18:53
- Życiówka na 10k: 58 min
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, mam pytanie co do mojego ciśnienia. Zazwyczaj miałem książkowe 120 na 80 i puls 50-60. Od paru miesięcy biegam, w dzień w którym robie przerwę mam 141-150 na 80 puls 50-60. Czy to normalne ciśnienie spowodowane treningami.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
brainiac - Twoje tętno maksymalne jest po prostu wyżej niż ze wzoru, nie wiem o jakim marszowym teście mówisz, chcąc wyznaczyć sobie tętno maksymalne musisz zrobić mocny bieg.
skoor - przebadałbym się.
majeranek - a jakie masz ciśnienie tuż po biegu?
skoor - przebadałbym się.
majeranek - a jakie masz ciśnienie tuż po biegu?
-
- Wyga
- Posty: 100
- Rejestracja: 12 maja 2013, 18:53
- Życiówka na 10k: 58 min
- Życiówka w maratonie: brak
Przepraszam ze tak pozno. Dzis zmierzylem po przebiegnieciu 15.26 km i mialem pierwszy 151/127 puls 89(ale to chyba jakis blad cisnieniomierza kolejne dwa byly juz 106/72 puls 91. Mierzylem tak 25-30 min po biegu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie
Mam 23 lata, wracam do biegania po rocznej przerwie (kontuzja: achillesy i podeszwowe). Wcześniej biegałam po 7-10km, 3-4 razy w tygodniu. Puls zawsze miałam wysokawy ale stwierdzałam, że pewnie bieżnie i inne maszyny na których mierzyłam HR coś przekłamują. Mam teraz pulsometr i właśnie wróciłam z 30 min. biegania (oszałamiajace 4,5km-no ale wracam powoli żeby achillesy przyzwyczaić). Tętno w zasadzie cały czas około 180-182, maksymalne 192. Nie czuję się jakoś wielce wymęczona, nie odczuwam jakiś dolegliwości, jedynie obawę, że coś jest nie-tak z tym tętnem. Dodam jeszcze, że mam niedomykalność zastawki mitralnej ale chyba to nic tutaj nie zmienia akurat.
Dlaczego tak jest i czy to niepokojace?
Pozdrawiam świątecznie
!

Mam 23 lata, wracam do biegania po rocznej przerwie (kontuzja: achillesy i podeszwowe). Wcześniej biegałam po 7-10km, 3-4 razy w tygodniu. Puls zawsze miałam wysokawy ale stwierdzałam, że pewnie bieżnie i inne maszyny na których mierzyłam HR coś przekłamują. Mam teraz pulsometr i właśnie wróciłam z 30 min. biegania (oszałamiajace 4,5km-no ale wracam powoli żeby achillesy przyzwyczaić). Tętno w zasadzie cały czas około 180-182, maksymalne 192. Nie czuję się jakoś wielce wymęczona, nie odczuwam jakiś dolegliwości, jedynie obawę, że coś jest nie-tak z tym tętnem. Dodam jeszcze, że mam niedomykalność zastawki mitralnej ale chyba to nic tutaj nie zmienia akurat.
Dlaczego tak jest i czy to niepokojace?
Pozdrawiam świątecznie

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ciśnienie ksiązkowe 120/80 to wartośc ciśnbienia spoczynkowego a nie po bieganiu.majeranek15 pisze:Przepraszam ze tak pozno. Dzis zmierzylem po przebiegnieciu 15.26 km i mialem pierwszy 151/127 puls 89(ale to chyba jakis blad cisnieniomierza kolejne dwa byly juz 106/72 puls 91. Mierzylem tak 25-30 min po biegu
Tompoz
Tompoz
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
1. wiek
2. waga
3. ewentualne przewlekłe choroby
Nie czytałem dokładnie reszty postów, ale w odpowiedzi na tytułowe pytanie ja zrobiłbym tak:
Poszedł do lekarza i powiedział że od jakiegoś czasu masz podniesione tętno.
* Morfologia żeby zobaczyć czy nie ma stanów zapalnych
* Ewentualnie rozmaz
* Jak coś tam wyjdzie OB, CRP, ASO
* UKG czy serducho jest w dobrej kondycji i nie ma przerostu LK, czy nie masz jakiś zwapnień na zastawkach itp. kardiolog ci wszystko powie, może sam biega to dowiesz się czegoś konstruktywnego.
Jest to może dla zwykłego Kowalskiego przerysowane ale daje ogólny obraz twojego stanu zdrowia. Jest jeszcze jedna możliwość że jesteś przetrenowany, wystarczy z rana zaraz jak otworzysz oczy zmierzyć sobie puls, poszukaj na stronie lub w Google.
2. waga
3. ewentualne przewlekłe choroby
Nie czytałem dokładnie reszty postów, ale w odpowiedzi na tytułowe pytanie ja zrobiłbym tak:
Poszedł do lekarza i powiedział że od jakiegoś czasu masz podniesione tętno.
* Morfologia żeby zobaczyć czy nie ma stanów zapalnych
* Ewentualnie rozmaz
* Jak coś tam wyjdzie OB, CRP, ASO
* UKG czy serducho jest w dobrej kondycji i nie ma przerostu LK, czy nie masz jakiś zwapnień na zastawkach itp. kardiolog ci wszystko powie, może sam biega to dowiesz się czegoś konstruktywnego.
Jest to może dla zwykłego Kowalskiego przerysowane ale daje ogólny obraz twojego stanu zdrowia. Jest jeszcze jedna możliwość że jesteś przetrenowany, wystarczy z rana zaraz jak otworzysz oczy zmierzyć sobie puls, poszukaj na stronie lub w Google.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"