Strój do biegania w zimie.

[P@weł]

Kiedy pierwszy raz zmierzyłem legginsy w Decathlonie, miałem przed lustrem ubaw z samego siebie i powiedziałem sobie: oooo, nie - za żadne skarby!. Córka mało się nie kulała ze śmiechu w sklepie :D . Koniec końców kupiłem te luźniejsze spodnie. Wali mnie, co kto myśli i w ogóle tym się nie kieruję, ale...po prostu źle się czułem w "rajtuzkach". Te luźniejsze okazały się świetnym wyborem...ale...kolejnej zimy kupiłem legginsy :D . Teraz nie wyobrażam sobie biegania w czym innym . Te luźne używam "cywilnie", gdy idę na salę, czy siłownię .
W ciuchach masz się po prostu dobrze czuć i tyle. Obie wersje: luźna i obcisła dają swobodę i dobrze chronią przed zimnem. Zależy, co kto lubi.

[yagoolar]

Też uważam, że legginsy są dla dziewczyn. Jest równouprawnienie i przyjemne widoki też się kibietom należą A poważnie - mnie osobiście wygodniej biegać w obcisłym, nic nie fruwa i nie obciera. Opór przed lycrą przełamałem lata temu, gdy zacząłem startować w maratonach rowerowych MTB.

[P@weł]

Wczoraj "przeleciałem" przez Decathlon, wyrwałem drugą już wiatrówkę, tym razem taką oczoj**ną . Planuję kupić jeszcze jedną koszulkę termo z długim, bo jak się zrobi chłodniej, to w połączeniu z tą wiatrówką (lub bez) będę mógł długo pobiegać. Taki patent sprawdziłem zeszłej jesieni i w początkach zimy. Gdy były minusy doszła bluza zamiast lub pod wiatrówkę.

Ale nie o tym miałem pisać...W Decu (Poznań, Szwajcarska) właśnie aktualizuje się oferta na wieszakach, przybywają nowe ciuchy. Po połowie września, albo na początku października powinna pojawić się taka sprytna bluza, obcisła, oddychająca, która będzie miała na ramieniu wszytą specjalną kieszeń na zamek na smartfona (!!!) - nie biegam z telefonem na ramieniu już, ale wkurzająca opaska to był jeden z pretekstów, żeby kupić sobie zegarek. Na razie bluzę widać na plakacie, ale wygląda ciekawie. Ma kosztować chyba ~120pln.

[aztec]

Od czwartku 26.09.13w Lidlu: Biegaj w każdych warunkach:
spodnie 40, bluza 40, kurtka 70, koszulka 50, rękawiczki 13, czapka lub opaska 14, buty 75
Ciuchy zapowiadają się sympatycznie.

[Klanger]

Ja tylko dodam, po konsultacji z leśnikiem, że jak ktoś biega dużo po lasach (albo wogóle biega w terenie leśnym) to kupując kurtkę, koszulkę - ogólnie warstwę zewnętrzną - mając do wyboru kolor jaskrawo zielony, czy jaskrawo pomarańczowy, czy inny, należy wybrać pomarańczowy, bo taki noszą robotnicy leśni, i inni pracownicy LP. Oko zmęczonego myśliwego jest na taki kolor uczulone, więc minimalizuje się możliwość bycia "odstrzelonym".

[krakow2000]

Zakupiłem w Decathlonie kilka rzeczy na jesień/zimę
spodnie - http://www.decathlon.pl/spodnie-do-bieg ... 21598.html
Koszulka długi rękaw - http://www.decathlon.pl/koszulka-dugi-r ... l#v1535634
Koszulka krótki rękaw - http://www.decathlon.pl/koszulka-100-id_8199598.html

Dzisiaj było u mnie około 5 stopni (rano tak koło 8) jak wylazłem pobiegać, słoneczko świeciło i był chłodny wiaterek (chłodny to mało powiedziane). Spodnie puki biegłem pod wiatr były ok, było nie gorącą i nie zimno... w sam raz... niestety jak zacząłem wracać i biec z wiatrem okazało się iż ciut cieplej się robi . Koszulka krótki a na nią długi sprawdzała się dobrze... biegnąc z wiatrem na początku odczuwałem zimno ale po chwili biegu jak się ciut rozgrzałem wszystko było ok. Biegnąc z wiatrem znowu zrobiło się lekko ciepło w środku . Te wszystkie odczucia pewnie zależą od ciepłoty ciała biegacza... mam jeszcze kurtkę Kalenji 1000 (czy jakoś tak) wiatrówkę ale nie zakładałem. Tak więc sądzę iż taki zestaw spokojnie by się przy -5 sprawdził a z wiatrówką pewnie i niższa temperatura (oczywiście poniżej 0 założył bym komin na szyję).
Dodatkowo pierwszy raz biegłem z obcisłym podkoszulkiem i muszę przyznać iż duży dyskomfort miałem ale pod koniec już było ok. Wydawało mi się iż mniej się męczę niż w luźniejszej i jest mi cieplej (pewnie odprowadzanie wilgoci). Odzież oczywiście mokra po bieganiu.

[Kangoor5]

Polecam przetestować różne opcje z wiatrówką również przy dodatnich temperaturach, np. na ten obcisły podkoszulek.

[tamarind17]

ja również planuję przebiec tą zimę (będzie to pierwsza taka zima :D) i też na dniach pojade do decathlonu i sprawdzę te ciuszki co polecacie bo 60zł za bluze i inne rzeczy mogę poświęcić (i tak zaoszczędzę na niejedzeniu kebabów/pizzy itp. )

a ja chciałbym się zapytać jakie buty na zimę do biegania? czy to nie ma różnicy i biegać w takich jak w lato?

[pawikr]

a ja chciałbym się zapytać jakie buty na zimę do biegania? czy to nie ma różnicy i biegać w takich jak w lato?

To zależy jakie dystanse i w jakim terenie. Ja tam używam tych samych, dopóki biegnę to w nogi ciepło.

[tamarind17]

nie wiem jak mi się będzie biegać po śniegu ale dystanse planowane to tak od 10 do 20 km ... interwały, podbiegi i inne treningi mam zamiar praktykować od połowy lutego więc do tego czasu raczej rekreacyjne bieganie by zrzucić jeszcze trochę wagi

a co do terenu to raczej po drogach, czasem może jakiś las jeżeli będzie dało się po nim biegać jak będzie śnieg

chyba, że jakieś specjalne skarpety do biegania na zime są

ważne by buty nie przemakały jak będzie śnieg

edit: i skoro już jestem przy zakupach to zastanawiam się nad matą do ćwiczeń (rozciąganie/ćwiczenia siłowe), bo na dywanie/panelach to jest nie przyjemne - fajnie by było, żeby była jednocześnie do ćwiczeń a także do spania (np. nocleg na hali przed maratonem - ostatnio próbowałem spać w samym śpiworze ale nie było to wygodne ) mam 188 cm wzrostu więc mata mogłaby mieć ze 180cm , możecie coś polecić ?

[pawikr]

W tę zimę robiłem plan do półmaratonu. Biegałem po śniegu w zwykłych butach, których używałem też w lato. Siateczka na wierzchu. Powiem tak: dopóki biegniesz po mokrej nawierzchi, np. podczas deszczu, lub po sypkim lub ubitym śniegu - nie ma znaczenia "nieprzemakalność" buta. W stopy ciepło dopóki biegniesz.
Jak zaczynają się kałuże lub roztopiony śnieg, to żadne buty nie pomogą (chyba że kalosze) bo jak nie przez siatkę do od góry woda się naleje

[majeranek15]

Tak się zastanawiam co jest przyczyną obtarc udo o udo? Czy to może leginsy są winne co ostatnio kupiłem w lidlu czy co innego

[dobeer]

>> Jak zaczynają się kałuże lub roztopiony śnieg, to żadne buty nie pomogą (chyba że kalosze) bo jak nie przez siatkę do od góry woda się naleje

Coś tam mogły by pomóc stuptuty

[Kangoor5]

Buty z membraną i stuptuty. Natomiast stuptuty ze zwykłymi butami to świetne rozwiązanie na głęboki śnieg.

[krakow2000]

A ja się dopiszę i może uzyskam odpowiedź
Mam już podkoszulek z krótkim rękawem (przylegający, odprowadzający), Koszulkę z długim rękawem KALENJI oraz kurtkę Kalenji 1000. Myślałem o dokupieniu jakiej bluzy albo kamizelki tak aby klatkę lepiej ochronić bo o ile w ręce nie jest mi tak zimno o tyle klatkę chcę ochronić bardziej. Jeszcze pozostaje mi zakupić rękawiczki (czapka+komin już są) ale tutaj to ni w deskę wiem co kupić... w zeszłą zimę ręce pociły mi się niemiłosiernie w rękawiczkach (jak co zimę) ale bez rękawiczek za zimno i wolałem ręce w kieszeni trzymać.