Komentarz do artykułu Bardzo mocna obsada niedzielnego Maratonu w Chicago

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
rusolis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 15 cze 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Znalazł ktoś może w Internetach relację wideo z biegu?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

golon4 pisze:a ile pobiegł Grzesiu Czyż ktoś wie ? bo nie mogę nigdzie znaleźć
dzięki za info
http://results.chicagomarathon.com/2013 ... &event=MAR
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
zbynek1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 14 paź 2013, 21:38
Życiówka na 10k: 45:54
Życiówka w maratonie: 3:53:53

Nieprzeczytany post

Grzegorz Czyz zakonczyl maraton z czasem 2:32:15 i zajal 90 miejsce w klasyfikacji generalnej oraz 2 w grupie mezczyzm w wieku 45-49 lat (przepraszam, ze pisze bez polskich znakow ale mam do dyspozycji tylko taki komputer). Ja w tej kategorii wiekowej zajalem 844 miejsce na 2501 zawodnikow, z czasem 3:53:53.
Po raz pierwszy bralem udzial w tak duzej i prestizowej imprezie biegowej. Start byl o 7:30 (pierwsza fala), wiec na zawody jechalismy w ciemnosci. Ranek byl chlodny, ale z czasem sie wypogodzilo i warunki byly idealne.
Wszystko bylo zorganizowane perfekcyjnie, poczawszy od atrakcyjnych pakietow startowych, po szatnie, start i mete. Z uwagi na zamach bombowy w Bostonie zostaly wprowadzone obostrzone procedury bezpieczenstwa, lecz nie utrudnily one nadmiernie zycia uczestnikom. Bardzo mi sie spodobaly stoiska, na ktorych przed startem kazdy z biegaczy mogl dostac plastry, wazeline, kremy do ust i tym podobne specyfiki. Niby drobna rzecz, ale cieszy. Nigdy nie spotkalem sie z czyms takim na maratonach w Polsce. Bardzo dobrze zorganizowana byla meta. Sprawnie wydawano medale, folie termiczne, napoje, pakiety zywnosciowe, piwo (tak, tak, ale tylko dla osob powyzej 21 roku zycia :) Zadnych przestojow, kolejek itp. Sluzby medyczne byly rozstawione przed i za meta. Czujnie przygladali sie wszystkim zawodnikom i w razie watpliwosci zadawali pytania o samopoczucie. Nie czekali, az ktos upadnie lub sie zglosi, tylko aktywnie podchodzili do uczestnikow. Pomysl do skopiowania w Polsce, zwlaszcza w kontekscie tegorocznego tragicznego wypadku na Biegnij Warszawo.
Podobno, na ulice Chicago wyleglo ponad 1 mln osob , aby dopingowac uczestnikow maratonu. Nie wiem, czy liczba jest dokladna, ale przez cale 42 km gesty tlum stal na chodnikach wzdloz trasy, zagrzewajac biegaczy do walki z dystansem. Na prawde robilo to duze wrazenie.
Wyliczono, ze Chicago Marathon generuje w gospodarce miasta przychody w wysokosci 250 mln USD. My, w kraju powinnismy nasladowac pod tym wzgledem amerykanow. Tymczasem ciagle slysze naszych polskich malkontentow, ktorzy narzekaja na utrudnienia komunikacyjne zwiazane np. z maratonem warszawskim. Nie tedy droga panowie i panie.
Konczac, polecam wszystkim start w tej imprezie. Naprawde warto.

Zbyszek
rufuz

Nieprzeczytany post

Organizacja na mistrzowskim poziomie. Za meta przy fontannie staly nawet dwie panie muzulmanki z obslugi. Pewnie dla kobiet tej religii ktore ukonczyly bieg. Napisze cos wiecej w srode po powrocie. Dzis z trudem poruszalem sie ulicami NY. Jakas mala kontuzja stopy. Szkoda bo hotel mam zaraz przy Times Square i jest sporo do obejscia :echech:
Wychodzi na to ze bylem trzeci w kategorii polakow :ble: :ble: ?
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rufuz pisze:Wychodzi na to ze bylem trzeci w kategorii polakow :ble: :ble: ?
No to tylko pogratulować! :) Trójka coraz bliżej rozmienienia :) Czekam na obszerniejszą relację.

PS: Ciekawy jestem jak dzisiaj wyglądają ludzie na ulicach :) Tak jak Berlinie - od razu widać kto biegł w maratonie? :)
ODPOWIEDZ