kapolo - komantarze

[le0n71]

Relacja taka, że mnie chwilami bolało jak czytałem. Fajnie że się nie poddałeś i czwórkę połamałeś. Super

[kapolo]

Jeszcze raz dzięki.
@le0n71 na szczęście dzisiaj już jest lepiej. Zakwasy są, ale myślałem, że będzie gorzej.

Z endomondo wyszło, że poszło pięknie i bez żadnej ściany - gratulacje!

Sam nie wiem czy była ściana, czy nie. Najwolniejszy kilometr to 6'06" i raczej jednostkowy. Reszta z końcówki w granicach 5'40". Przeszedłem jednak do marszu, czułem się źle, ale w sumie mogłem biec. Jeżeli to była ściana, to może nie wysoka ale bardzo dłuuuuuuga

[acer]

Gratulacje!... pięknie to poszło, jeszcze raz brawa

[lubo91]

Gratuluje !!!
bardzo dobry czas i możesz mówić o sobie z czystym sumieniem MARATONCZYK

[Sylw3g]

Gratki!

Pierwszy, magiczny maraton masz już za sobą Teraz będzie już tylko gorzej

[panucci10]

gratulacje! świetny czas! poszło znakomicie! a jeśli to była ściana nawet nie wysoka i wąska to widać że przebiłeś sie przez nią i walczyłęś do końca! brawo!!!

[przyszły maratończyk]

Brawo Kolego!!!

Fantastycznie wykonana robota zaprocentowała. WYNIK SUPER!!!
ZAZDROSZCZĘ I GRATULUJĘ!

[kapolo]

Dziękuje koledzy. Cały czas mam jeszcze w myślach ten start.
To wysokie tętno, na początku biegu, nie daje mi spokoju. Wiem, że wiele rzeczy mogło mieć na to wpływ, ale cały czas mnie to zastanawia.

Dziś już potruchtałem spokojnie niespełna 6 kilometrów. Jest dobrze.
Powoli zza chmur wyłaniają się plany na przyszły rok.
W tym jeszcze 10 km 11 listopada i później budowanie bazy

@Paweł, życzę Ci żebyś w przyszłym roku zmienił nick na świeżo upieczony maratończyk - trochę długi Kibicuję tobie i śledzę treningi na endo!

[sosik]

Ja po swoim debiucie też chciałem szybko i dużo. Pomogła mi tygodniowa przerwa

[Krzychu M]

Nic na siłę!Jeśli organizm podpowiada Ci,że za dużo i nie ma ochoty na szybkie bieganie to tego nie rób.

[krunner]

Gratuluję udanego startu w Biegu Niepodległości ! 48:16, dobrze wyszpiegowałem ??

Ten rok to naprawdę dobry rok, maraton, no i ta nieszczęsna dycha w końcu poniżej 50 minut na atestowanej trasie, gratki!

Przemyśl prowadzenie bloga, nawet jeden wpisik na kwartał jest lepszy niż nic, parę osób tu Cię czytało
pozdrawiam

[lubo91]

[/quote]Przemyśl prowadzenie bloga, nawet jeden wpisik na kwartał jest lepszy niż nic, parę osób tu Cię czytało
pozdrawiam[/quote]
Zgadzam się i podpisuję się obiema rękami pod słowami kolegi

[kapolo]

Na chwilę obecną straciłem motywację do prowadzenia bloga. Może kiedyś odzyskam...

Co do Biegu Niepodległości.

Miałem bić życiówkę ( zabrakło 12 sekund), ale dopadło mnie paskudne przeziębienie, które trzymało 2 tygodnie i całkowicie rozbiło formę. Byłem wściekły gdy widziałem, że dobra kondycja wypływa ze mnie z każdą kroplą gorączkowego potu. Na tydzień przed BN wróciłem do biegania i po tętnie wiedziałem, że ciężko będzie pobiec dobre zawody. Chciałem ten bieg tylko zaliczyć. Dzień wcześniej pobiegłem lokalne zawody na 5km ( Bieg Orlika - darmowy z full opcją - medal, grochówka itp, nieźle). Zupełnie testowo bez napinki, w tempie delikatnie poniżej 5'/km. Podczas biegu czułem się tak źle, że postanowiłem Bieg Niepodległości pobiec w tempie 5'20/km.

Po starcie jednak wpadłem na pomysł trzymać tempo 5'/km, podświadomie czułem, że będę w końcówce człapał. Po 5 kilometrach w czasie 24'59" czułem się nadspodziewanie dobrze i postanowiłem przyspieszyć. Druga 5 w 23'17". Dyszka w 48'16" - wynik, z którego jestem bardzo zadowolony. Wiem, że już teraz stać mnie na dużo lepszy czas. Wiem, że przygotowania do maratonu mocno pchnęły mnie do przodu. Jak dobrze przepracuję zimę, to przyszły sezon zapowiada się w samych kolorowych barwach

[acer]

Gratki za BN!!....szczególnie imponująco wygląda rozkład temp na poszczególnych km.... i fajne przyspieszenie na koniec..... (odwrotnie niż u mnie ale ja biegać na zawodach widocznie nie umiem)

[sosik]

W tym tygodniu odpuść specjalistyczne - tylko wolne bieganie. Po połówce tydzień wolnego biegania to najlepsze co można zrobić.
Trzymam kciuki za maraton