dlaczego nie biegac codziennie?
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Mozna tez i 3 razy dziennie .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 275
- Rejestracja: 07 maja 2003, 14:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce
a skąd pomysł na "nabieranie mięśni" poprzez bieganie codziennie?
chodzi Ci o masę, siłę czy rzeźbę?
czy też chcesz zacząć 'spalać' mieśnie nie dając im odpoczynku...
chodzi Ci o masę, siłę czy rzeźbę?
czy też chcesz zacząć 'spalać' mieśnie nie dając im odpoczynku...
[i]The things you own end up owning you.[/i]
- gioconda
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 19 paź 2003, 00:10
chce miec znowu szczuple nogi, nie wiem, czy mam to nazwac rzezba czy masa czy sila.
Poza tym nie znam sie na procesach miesniowych, wiec pytam, czy takie zachowanie ma sens, stad pytam. Ale z Twojej reakcji wynika raczej, ze mam biegac co dwa dni.
Oki, dzieki za pomoc.
Poza tym nie znam sie na procesach miesniowych, wiec pytam, czy takie zachowanie ma sens, stad pytam. Ale z Twojej reakcji wynika raczej, ze mam biegac co dwa dni.
Oki, dzieki za pomoc.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Z doświadczenia wiem że po okresie ciężkich treningów z badziewną regeneracją dochodzi do stagnacji, a kiedy przestaniesz z jakiś powodów ćwiczyć na miesiąc to po prostu się "sypiesz".
Po pierwsze biegając nie zbudujesz wielkich mięśni, a po drógie- idę spać bo nie chce mi się pisać dlaczego nie biega się codziennie...
Po pierwsze biegając nie zbudujesz wielkich mięśni, a po drógie- idę spać bo nie chce mi się pisać dlaczego nie biega się codziennie...
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
- gioconda
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 19 paź 2003, 00:10
Wybaczcie, ale naprawde nie rozumiem, skad takie reakcje na proste pytanie o sens codziennego biegania.
Oki, przyznaje, poczytalam ostatnio o roznych tzw. gwiazdach, ktore schudly i wszystkie, jak jeden maz, mowily o codziennym bieganiu. stad moje pytanie.
Ale juz zrozumialam, ze wprawdzie nie wiadomo dlaczego, ale generalnie nie powinnam biegac codziennie.
Dzieki
Oki, przyznaje, poczytalam ostatnio o roznych tzw. gwiazdach, ktore schudly i wszystkie, jak jeden maz, mowily o codziennym bieganiu. stad moje pytanie.
Ale juz zrozumialam, ze wprawdzie nie wiadomo dlaczego, ale generalnie nie powinnam biegac codziennie.
Dzieki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
koleżanko, biegaj sobie codziennie jeśli możesz i nie sprawia ci to trudności. Więcej się spala tłuszczu bioegając codziennie niż raz w tygodniu.
Ta pani trenowała pewnie ze 3 razy dziennie przed Ironmanem, a jej nogi nie straciły zbytnio na urodzie, mięśnie nie uległy spaleniu, i jeszcze chyba żyje.
Ta pani trenowała pewnie ze 3 razy dziennie przed Ironmanem, a jej nogi nie straciły zbytnio na urodzie, mięśnie nie uległy spaleniu, i jeszcze chyba żyje.
ENTRE.PL Team
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Faktem jest , ze wazne co sie trenuje .
Moja zona trenowala akrobatyke sportowa ( pierwsza klasa sportowa ) i byla napakowana jak brojler ( podstawa piramidy ) . Po zakonczeniu akrobatyki przerzucila sie na bieganie i ma najpiekniejsze nogi na siwecie ( w zeszlym roku nawet zostala finalistka jakiegos konkursu na ten temat ) . Zdjecia dostepne na necie !
Moja zona trenowala akrobatyke sportowa ( pierwsza klasa sportowa ) i byla napakowana jak brojler ( podstawa piramidy ) . Po zakonczeniu akrobatyki przerzucila sie na bieganie i ma najpiekniejsze nogi na siwecie ( w zeszlym roku nawet zostala finalistka jakiegos konkursu na ten temat ) . Zdjecia dostepne na necie !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Friend
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1683
- Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Podaj link.. ma najpiekniejsze nogi na siwecie ( w zeszlym roku nawet zostala finalistka jakiegos konkursu na ten temat ) . Zdjecia dostepne na necie !
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Eee , nie podam linku , bo jeszcze bedziecie brzydko sie zabawiac
(Edited by wojtek at 2:59 pm on Feb. 24, 2004)
(Edited by wojtek at 2:59 pm on Feb. 24, 2004)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Ralphi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 304
- Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jeżeli chodzi o codziennie bieganie, myślę, że każdy musi to sprawdzić na własnej skórze. Jeżeli Twoje ciało (kolana!!!!!) nie protestuje, to czemu nie ??
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
- lydkagrubasa
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 20 lut 2004, 09:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wpisalem i nie bylo. ktos tu se jaja robi z uczciwych ludzi
kochana lydka
-
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 07 lis 2003, 15:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: podlaskie
biegalem w styczniu codziennie i bylo z dnia na dzien coraz lepiej, ostatnio biegam w krate okolo 5 dni na tydzien i nie mam 'pary' w nogach
zamierzam powrocic do codziennego biegania
zamierzam powrocic do codziennego biegania
zeusik
- grzechu_
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 03 mar 2004, 23:50
Trudno ocenic czy codzienne bieganie bedzie dobre. Dla ciebie moze byc dobre a dla kogos innego nie. Najwazniejsze, zeby dawalo to satysfakcje i bylo przyjemne. Osobiscie jestem dosc sceptycznie nastawiony do codziennego biegania, krotki odpoczynek napewno nie zaszkodzi. Jezeli jednak zdrowie ci na to pozwala i zarazem lubisz to, to czemu nie?
pzdr.
pzdr.