Plecak?hassy pisze: buty w pogotowiu. Trochę niewygodnie z nimi biec bo łatwo o mimowolne przykurczanie dłoni...
To była ustawka do zdjęcia, wszedłem w błoto, jakbym tam przebiegł to pewnie do połowy łydki bym wleciał ale faktycznie stopy nie są idealne, "taki life"...hassy pisze: równy odcisk w błocie ... dwa zewnętrzne palce nie lądują bo widać odciski tylko palucha i dwóch sąsiadów
Jakieś 30 min rowerem mam, ale faktycznie miejscówka jest przyjemna, i dużo tam zwierząt, za to rano mało ludzi.hassy pisze:Fajnie wiedzieć, że w okolicach bądź co bądź nieźle zaludnionych i zagospodarowanych trochę fauny dało radę się jeszcze wcisnąć
---
Link do ciekawego artykułu o bieganiu boso, i w butach symulujących bose bieganie. Szczególnie zwróciłbym uwagę na część, w której podkreślana jest odpowiednia adaptacja do nowej sytuacji, oraz czas jaki należy na to przeznaczyć (nawet znacznie więcej niż rok!). Podoba mi się też stwierdzenie, że to nie buty czy ich brak powodują kontuzje związane z bieganiem, a bieganie samo w sobie
Mam też wrażenie, że ten tekst - choć podkreślam, fajny i miły w czytaniu - jest początkiem kampanii sprzedaży nowej lub nieco zapomnianej kategorii butów sportowych, ale to nic, bo kilka stron jest naprawdę wartych przeczytania.
http://www.menshealth.com/fitness/baref ... g-problems