Krzychu M- komentarze

[Krzychu M]

skąd masz takie fajne zdjęcie z podpisem ?

Na fotomaratonie można kupić zdjęcia.Mnie szkoda kasy.
Co innego jak złamię tróje,to pewnie kupię wszystkie.
Jedno jest w gratisie sponsorowane i to sobie ściągnąłem

89-90 km w tydzień To do dychy czy dla zdrowia Grzech nieumiarkowania Fajna fota -
wyglądasz na niespecjalnie zmielonego - pełna stabilizacja

W zeszłym tygodniu to już się na maksa ograniczałem.W tym roku to stu kamów w żadnym tygodniu nie przekroczę.
A myślałem,że po maratonie to ze 2 tygodnie będę miał wstręt do biegania.
Muszę na wiosnę koniecznie jeszcze maratona zaliczyć.Po pierwsze,żeby wiedzieć na czym stoję i czy jest szansa na te 2:59.Po drugie to wykrzesać z siebie maksa i zmielić się konkretnie.

[mariuszbugajniak]

przymiarka na 2,59 na wiosne czy na jesień?

[miniozam]

Krzychu można by się na jakieś bieganko w krk umówić : ) ja bd sporo treningów na AWF robił (w sumie już kilka mam za sobą). Niestety dojeżdżam, także godziny przed,między lub po wykładowe. Jakbyś miał chęci to pisz na priv.

[mihumor]

Zbastuj trochę, nie tędy droga, po co teraz Ci ta objętość, teraz to powinieneś się delikatnie bujać a nie takie rzeczy robić, do wiosny kupa czasu a w ten sposób to tylko sobie krzywdę robisz. Połowa z tego to i tak będzie dosyć

[Krzychu M]

przymiarka na 2,59 na wiosne czy na jesień?

Jesień.

Krzychu można by się na jakieś bieganko w krk umówić : ) ja bd sporo treningów na AWF robił (w sumie już kilka mam za sobą). Niestety dojeżdżam, także godziny przed,między lub po wykładowe. Jakbyś miał chęci to pisz na priv.

Dawaj znać na privie kiedy będziesz.Jeśli na bieganko to teraz i do połowy listopada.potem to już nie będzie szans.

Zbastuj trochę, nie tędy droga, po co teraz Ci ta objętość, teraz to powinieneś się delikatnie bujać a nie takie rzeczy robić, do wiosny kupa czasu a w ten sposób to tylko sobie krzywdę robisz. Połowa z tego to i tak będzie dosyć

Jak mało biegam to szybko wagę łapię.
Na szybko napiszę zarys planów:
Do końca roku tren pod dyche.Po 3 tyg II,II,IV faza.Objętość nie będzie miała znaczenia,bo chcę w II i III fazie pobiegać zgodnie z planem 3 SP i zobaczyć jak to na mnie działa.Jeśli będę dojechany to zmniejsze objętość lub przejde na 2 akcenty.
Styczeń to zupełne roztrenowanie,przez 2 tyg tylko obwód na siłce,bez biegania.Od lutego delikatnie,będe biegał opierając się na Danielsie pod maraton,ale z uwagi na zmiany w życiu osobistym bez ścisłego planu.Wybiegania,jeden long i od czasu do czasu progi/progo-longi,bez szybkich treningów interwałowych.Objętości wielkiej na pewno nie zrobię,to i układ mięśniowo-kostny powinien być OK.
Najlepiej jakby udało mi się w Orlenie pod koniec kwietnia wystartować i zobaczyć na jakim jestem etapie i czy jest sens zaczynać harówę pod jesienny maraton.
Potem miałbym 3 tyg. na regenerację i II,III i IV faza planu A kończyłaby się dokładnie na MW.Tutaj to już bym naprawdę zapi....
Życie pokaże czy to będzie realne.Jedno jest pewne,plany tylko pod M...dychy i połówki idą w odstawkę.

[panucci10]

Styczeń to zupełne roztrenowanie,przez 2 tyg tylko obwód na siłce,bez biegania.

jeden z lepszych żartów a do 1 kwietnia daleko ! nie wytrzyasz

Najlepiej jakby udało mi się w Orlenie pod koniec kwietnia wystartować

a Orlen nie został przeniesiony wtedy co Łódź? czyli początek Kwietnia? no moze połowa?

[rubin]

Sytuacja zmusza mnie do biegania. Oby tego nie było za dużo.

cuś ciężko w to "oby" uwierzyć ; pewnie dlatego, że stoi "ono" zaraz obok szczęśliwego emotikona

[wigi]

Krzychu, daj znać jeśli zdecydujesz się na start w Orlenie (do końca października niższa opłata startowa). Może to przesądzić, że wybiorę Orlen, a nie Łódź.

[Krzychu M]

Styczeń to zupełne roztrenowanie,przez 2 tyg tylko obwód na siłce,bez biegania.

jeden z lepszych żartów a do 1 kwietnia daleko ! nie wytrzyasz

Najlepiej jakby udało mi się w Orlenie pod koniec kwietnia wystartować

a Orlen nie został przeniesiony wtedy co Łódź? czyli początek Kwietnia? no moze połowa?

Kiedyś muszę zrobić roztrenowanie.Lepiej tak niż jak w maju...przymusowa kontuzja.
Orlen przesunęli z 27.04 na 13.04.Dla mnie to lepiej.Będę miał 5 zamiast 3 tygodni na regenerację i pobieganie I zakresu,zanim wkroczę w 18 tyg mega orkę.

[Krzychu M]

Sytuacja zmusza mnie do biegania. Oby tego nie było za dużo.

cuś ciężko w to "oby" uwierzyć ; pewnie dlatego, że stoi "ono" zaraz obok szczęśliwego emotikona

Rozgryzłaś mnie!

Krzychu, daj znać jeśli zdecydujesz się na start w Orlenie (do końca października niższa opłata startowa). Może to przesądzić, że wybiorę Orlen, a nie Łódź.

Chyba nie mam wyjścia i zapłacę ten Orlen.To będzie przetarcie przed głównym startem jesienią.
Miło by było razem biec w maratonie.Przemyślę to i dam znać z końcem przyszłego tygodnia.

[panucci10]

Kiedyś muszę zrobić roztrenowanie.Lepiej tak niż jak w maju...przymusowa kontuzja.

no, no, jak najdalej z dala od takiego maja ! ja roztrenowanie robie właśnie teraz, wiec bede miał juz to za sobą

[wigi]

Chyba nie mam wyjścia i zapłacę ten Orlen.To będzie przetarcie przed głównym startem jesienią.
Miło by było razem biec w maratonie.Przemyślę to i dam znać z końcem przyszłego tygodnia.

Gdybyś celował w czas 3:07 - 3:10, to razem moglibyśmy polecieć np. 2-3-minutowego NS. Tylko, że dla Ciebie to może będzie zbyt wolno.

[Krzychu M]

Chyba nie mam wyjścia i zapłacę ten Orlen.To będzie przetarcie przed głównym startem jesienią.
Miło by było razem biec w maratonie.Przemyślę to i dam znać z końcem przyszłego tygodnia.

Gdybyś celował w czas 3:07 - 3:10, to razem moglibyśmy polecieć np. 2-3-minutowego NS. Tylko, że dla Ciebie to może będzie zbyt wolno.

Aby myśleć o połamaniu trójki jesienią to Orlen chciałbym w okolicy 3:06-3:07.Zdaje sobie sprawę,że będę po styczniowym roztrenowaniu i nie będę biegał jeszcze żadnych hardcorów.
Ale czemu nie pobiec razem,dla mnie mógłby być i 4 minutowy NS.
Na MW na 25-26km wyprzedzał mnie jeden gość i trochę pogadaliśmy.Ja mu,żeby leciał dalej bo ja się trzymam tempa 4:25-4:30 i nie mam zamiaru pryspieszać.A on,że to nie ważne na tym etapie.Jak będzie biegł teraz wolniej to bardziej przyspieszy w końcówce.Mówił,że przebiegł wiele maratonów różnymi taktykami i czy biegł po równo czy dużym NS kończył tak samo.
Po maratonie popatrzyłem jak pobiegł Wawe i...kopara mi opadła.
Gość pierwsze 5km biegł po 4:50 regularnie przyspieszając,pomiędzy 35-40km leciał po 4:10 a ostatnie 2,2km po 3:50!
Skończył na 3:06.Coś w tym jest,jak za szybko zaczniesz to po zawodach,a za wolno się chyba nie da.
Nie miałbym nic przeciwko,abym na Orlenie miał na półmetku 1:36 a skończył na 3:06.
Tylko łatwo się mowi.....Wigi jesteś do bólu precyzyjny,nie ponosi Cię i jak wybierzesz Orlen to chętnie do 25km pobiegnę z Tobą....a potem to może Ty mi odjedziesz,wszystko jest możliwe.To jest dopiero za pół roku.

[wigi]

No to świetnie. Zakładam, że pierwszą połówkę mógłbym pobiec w 1:35 - 1:36, więc faktycznie do 25 km moglibyśmy ciągnąć się razem, potem możesz sobie odpłynąć do przodu.
Oczywiście, do wiosny zbyt wiele czasu jeszcze, aby cokolwiek ustalać, ale fajnie jest sobie pogdybać.

[mariuszbugajniak]

jak za szybko zaczniesz to po zawodach

widze, na 3,06 się szykuje grupa dobrze wiedzieć