rubin - komentarze

[rubin]

całe szczęście, że nie wiedziałam o fatalnych skutkach biegania po śniegu wcześniej, a jeszcze większe, że nie biegam maratonów .. ani innych asfaltowych zawodów

co to za znawca rzeczy - Janusz - pisał, tego nie wiem, ale podoba mi się komentarz pod tekstem autorstwa Michała Falkowskiego
...
Grzesiu - no nie płaskie, ale do gór jeszcze daleeeko

[strasb]

a jeszcze większe szczęście, że nie biegam maratonów ..

Choć z ostatniego wpisu na blogu wnoszę, że maraton jednak niebawem wpadnie.

[rubin]

Kasia, w domyśle chodziło, że asfaltowych

Koniczynkę biegłam w maju i do tej pory jestem pod wrażeniem trasy, organizacji i zaangażowania studentów AWF .. jeśli tylko będzie to możliwe - oczywiście, że jadę

[strasb]

Domysł wyłapałam, ale nie mogłam się oprzeć skomentowaniu z

[rubin]

Kasia, jak będziesz w Polsce w TEN akurat weekend, to może ....?
to na prawdę niesamowita trasa i niesamowity klimat, niech Ci przypomnę
https://www.facebook.com/KoniczynkaTrailMarathon

goryonline.pl
zobacz sobie zdjęcia z tego magazynu, na dole są ikonki, klikniesz pierwszą i lecisz ze slajdami
....... chyba nie usnę ... mam nadzieję, że i Ty również

podjudzę Cię jeszcze trochę
Koniczynka - maj 2013

[Kanas78]

Też widziałam reklamę na FB, wiedziałam, że nie przejdziesz koło niej obojętnie

[rubin]

no ba, Karolina
na FB nie zaglądam, ale dostałam maila od organizatorów;
chociaż muszę przyznać, że tak jak przez lata opierałam się przed FB - to dopiero wiosną tego roku założyłam konto -właśnie ze względu na Koniczynkę;
...
oby tylko termin z niczym mi się nie pokrywał

[Arriba]

Na tematy związane z techniką biegania, sprzętem, nawierzchnią itd. można napisać dużo tego typu "mądrości". A najfajniejsze jest to ,że każdy biegacz sam dochodzi do tego co dla Niego jest najlepsze

Rubin, niedawno przeglądając Twojego bloga oglądałam galerie i filmiki z tego biegu. To naprawdę wciąga i widać na każdym obrazku wspaniałą atmosferę, która przecież na żywo była na pewno nie do porównania

[rubin]

Arriba, wciąga strasznie
okazuje się, że Złota Koniczynka Autumn Trail Marathon już w tę niedzielę ...
no i mam o czym gorączkowo myśleć

dla zainteresowanych treść maila od organizatorów; polecam, bo to genialna impreza :
od siebie dodam jeszcze, że na 42 km jest +/- 2600 m przewyższeń (1300 w górę, 1300 w dół), na 21 km odpowiednio +/- 1300
----------------------------
Witam ponownie,wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że czeka nas piękny, słoneczny, złoty weekend w Dolinie Prądnika, który nie może się zmarnować;)

Zapraszamy wszystkich Weteranów naszego biegu na ZŁOTĄ KONICZYNKĘ.
Zbiórka w niedzielę 13.10.2013 wczesnym świtem o godzinie 5.45 przy Barze Sąspówka. Przekażemy Wam ważne informacje odnośnie trasy (w czasie letnich powodzi jeden z mostków odpłynął, trasa ulegnie małej modyfikacji).

START przewidujemy najpóźniej o 6:30.

WAŻNE INFORMACJE ! ! !
* Trasa nie będzie oznaczona, dlatego ZŁOTA skierowana jest do WETERANÓW znających trasę. Jeśli ktoś trasy nie zna, oczywiście może dołączyć i biec na orientację, bądź podpiąć się do któregoś z Weteranów;)
* PARKING Nie ma możliwości podjechania samochodem pod Bar i prosimy nie próbować! Samochód można zostawić na parkingu przy zamku.
* DEPOZYT Takowego nie będzie. Wygospodarujemy miejsce przy Barze gdzie będzie można pod daszkiem zostawić rzeczy. Nie będą one jednak pilnowane, dlatego wszystko co cenne bierzemy ze sobą bądź zostawiamy w samochodzie.
* WODA Napoje i inne należy zorganizować sobie na własną rękę. Przy barze będzie miejsce gdzie będzie można pozostawić butelkę - należy ją jednak podpisać.
* KOSZULKI Kilka osób chciałoby koszulki ze Złotym Logo. Mogę Wam podesłać logo i możecie zrobić to we własnym zakresie. Ja na pewno będę robić kilka. Jeśli ktoś bardzo chciałby, niech się odezwie. Zorientuję się ile to może kosztować i dam znać.
A po skończonym biegu, by tradycji stało się zadość, będzie nam miło usiąść z Wami przy piwku i podzielić się jesiennymi, złotymi refleksjami;)))

Dla zasmuconych informacją o terminie mamy coś na pocieszenie. ZŁOTA będzie z nami dłużej niż przez tą jedną niedzielę. Po biegu pozostawimy w Barze Sąspówka zeszyt, w którym każdy z Was będzie mógł w dowolnym czasie zrobić wpis po swoim biegu. W tym znaczeniu ZŁOTA może być i biała, i zielona... Co prawda w zimie Bar jest zamknięty, ale na wiosnę z pewnością będzie można dopisać wynik
Pamiętaj człowieku, nie biegaj bez sensu

P.S. Spotkamy się?? Dajcie znać;)
Pozdrowienia,Ewelina & Wojtek

[cichy70]

jakbym dziś zrobił 8km po 4;10 też bym się cieszył

[rubin]

a ja jak bym się cieszyła

[Kanas78]

"Młoda" to jak rozumiem Twoja córa? Nie wiedziałam i trzymam kciuki za zdrówko dla młodej!!!
A co się odwlecze, to nie uciecze i zrobisz te zawody innym razem

[cichy70]

a ja jak bym się cieszyła

no chyba te trzy miesiące wytrzymasz jeszcze

[rubin]

taaa, a zaraz potem ... ;
PS. kalie są OK , jakby co

[cichy70]

taaa, a zaraz potem ... ;
PS. kalie są OK , jakby co

dobra dobra, w ten sposób kwiatów nie wymusisz